Program został uruchomiony w Chinach, u największego na świecie emitenta dwutlenku węgla, dążąc do przejęcia wiodącej roli na świecie w związku z kryzysem klimatycznym, prowadząc do kluczowego szczytu ONZ w listopadzie.

Chiny okrzyknęły program jako fundamenty dla tego, co stanie się największym na świecie rynkiem handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla, zmuszając tysiące chińskich firm do zmniejszenia zanieczyszczenia lub stawienia czoła głębokim uderzeniom gospodarczym.

Program został uruchomiony zaledwie kilka dni po tym, jak Unia Europejska przedstawiła szczegółowy plan osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r.

Pozostają jednak głębokie pytania dotyczące ograniczonej skali i skuteczności początkowego chińskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji, w tym niskiej ceny zanieczyszczenia.

W szerszym ujęciu analitycy i eksperci twierdzą, że jeśli Chiny mają osiągnąć swoje cele środowiskowe, co obejmuje osiągnięcie szczytowych emisji do 2030 roku, należy zrobić znacznie więcej.

Chiny będą dążyć do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2060 r.

Chiny zobowiązały się do zakończenia swojego wkładu w globalne ogrzewanie i osiągnięcia neutralności węglowej do 2060 r., w ogromnym ruchu dla globalnych działań na rzecz klimatu.

Chiny po raz pierwszy ogłosiły plany ogólnokrajowego rynku emisji dwutlenku węgla dziesięć lat temu, ale postęp został spowolniony przez wpływowe lobby przemysłu węglowego i polityki, które priorytetowo traktowały wzrost gospodarczy nad środowiskiem.

Program po raz pierwszy określi limity zanieczyszczeń dla dużych przedsiębiorstw energetycznych i umożliwi firmom zakup prawa do zanieczyszczania innych osób o mniejszym śladzie węglowym.

Rynek początkowo obejmie 2225 dużych producentów energii, którzy generują około siódmej globalnej emisji dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych, według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej.

Ci producenci energii stanowią 30% z 13,92 miliardów ton gazów ocieplających Ziemię, które zostały wydobyne przez chińskie fabryki w 2019 roku.

Citigroup szacuje 800 milionów$ dolarów wartości kredytów zostanie kupione w tym roku, rośnie do 25 miliardów dolarów do końca dekady.

Dzięki czemu chiński system handlowy byłby o jedną trzecią wielkości rynku europejskiego, obecnie największym na świecie.

Pierwotnie zakładano, że program będzie miał znacznie większy zakres, obejmujący siedem sektorów, w tym lotnictwo i produkty petrochemiczne.

Niska ambicja

"Chiny węgla, cementu i stali produkcji wszystkie poszły w górę, jak rząd wylewa miliardy dolarów do sektorów energochłonnych w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego po pandemii,". "Przepisy ograniczające emisje zakłócą ten model wzrostu".

Innym problemem dla ekologów jest niska cena, jaką Chiny stawiają na zanieczyszczenie. Otwarcie handlu na rynku w Szanghaju rozpoczął się od 52,7 juana (8 dolarów) za tonę węgla w piątek rano. Średnia cena węgla w Chinach ma tylko oscylować wokół 4,60 dolarów w tym roku - znacznie poniżej średniej ceny UE 49,40 dolarów za tonę, Citic Securities powiedział w ostatnich notatek badawczych.

Darmowe zezwolenia na zanieczyszczenie wydane na początku i symboliczne kary za niezgodność utrzymałyby niskie ceny, według firmy analitycznej TransitionZero.

Europa wzywa Chiny do realizacji swoich ambicji klimatycznych

Unia Europejska będzie naciskać na Chiny, aby dążyły do neutralności klimatycznej do 2060 r. lub ostatecznie muszą zmierzyć się z karnymi taryfami węglowymi podczas szczytu w poniedziałek (14 września) mającego na celu zawarcie dwustronnej umowy handlowej do końca roku.

Jednak Chiny scharakteryzowały piątkową inaugurację jako zaledwie pierwszy krok. Program zostanie rozszerzony na producentów cementu i producentów aluminium od przyszłego roku, Zhang Xiliang, główny projektant systemu, powiedział w zeszłym tygodniu. "Celem jest rozszerzenie rynku na pokrycie aż 10.000 emiterów odpowiedzialnych za około 5 miliardów ton węgla rocznie", powiedział Zhang.

Chińskie media państwowe zwróciły również uwagę, że obecna wersja jest już największym rynkiem na świecie, gdy ocenia się ich pod względem ilości emisji gazów cieplarnianych, a nie wartości handlowej. Inne obawy dotyczące programu obejmują brak wiedzy technicznej i ciągłą presję ze strony potężnych lobby węglowych i stalowych może spowolnić postęp. Wielu lokalnych urzędników i firm niewiele wie o rozliczaniu emisji, a nawet podstaw nauki o klimacie, powiedział Huw Slater z China Carbon Forum. A regiony, które opierają się na węglu i energochłonnych gałęziach przemysłu na rzecz wzrostu, powoli przystąpiły do programu. "Urzędnicy boją się, że jeśli ograniczyć zanieczyszczenia zbyt szybko może zmniejszyć zatrudnienie i prowadzić do niepokojów społecznych", powiedział Slater.

Chiny twierdzą, że potrzebne są "dalsze konsultacje" w sprawie unijnej opłaty z tytułu emisji dwutlenku węgla

Komisja Europejska musi prowadzić dalsze rozmowy z Pekinem i innymi partnerami handlowymi na temat nadchodzącej opłaty z tytułu emisji dwutlenku węgla - powiedział wysoki rangą chiński dyplomata podczas czwartkowej konferencji.