więcej


Zielona transformacja – klucz do walki z globalnym ociepleniem (16926)

2014-03-11

Drukuj

Najważniejsze są zyski, a dobro środowiska odgrywa niewielką rolę w kształtowaniu polityki większości przedsiębiorstw. Taki model przechodzi powoli do historii. Ekstremalne zjawiska pogodowe coraz częściej wywołują poważne niedobory wody i zaburzają łańcuchy dostaw. Zarówno małe firmy, jak i wielkie koncerny zaczynają traktować zmiany klimatyczne jako czynnik destrukcyjny dla gospodarki. Według Banku Światowego naszą jedyną nadzieją w kryzysie klimatycznym jest zielona transformacja.

Lobby węglowe od dawna skutecznie przekonywało, iż strategie mające na celu ograniczenie emisji dwutlenku węgla są bardziej ekonomicznie szkodliwe niż sam wpływ zmian klimatu. Ta argumentacja, w obliczu obecnych problemów producentów, zaczyna tracić swą moc. Wśród amerykańskich liderów biznesu i ekonomistów coraz częściej panuje pogląd, że globalne ocieplenie przyczynia się do obniżenia produktu krajowego brutto, wyższych kosztów żywności i surowców, przerwania łańcuchów dostaw i zwiększa ryzyko finansowe. Podnoszenie się poziomu mórz i bardziej intensywne burze narażają infrastrukturę na ryzyko, a koszty wyrządzanych szkód mogą być coraz wyższe.

Zmiany klimatu i Coca-Cola

Coca-Cola straciła lukratywną koncesję w Indiach z powodu poważnych niedoborów wody w 2004 roku. – Silniejsze susze, bardziej nieprzewidywalna zmienność, powodzie 100-letnie co dwa lata – Jeffrey Seabright, wiceprezes Coca-Cola Company ds. środowiska i zasobów wodnych wymienia problemy, które zakłócają dostawy trzciny cukrowej, buraków oraz owoców cytrusowych. – Kiedy patrzymy na nasze najważniejsze surowce, dostrzegamy te wydarzenia jako zagrożenia – dodaje.

Nike, która ma ponad 700 fabryk w 49 krajach, w tym w Azji Południowo-Wschodniej, również cierpi z powodu ekstremalnych warunków pogodowych. W roku 2008 na skutek powodzi musiała tymczasowo zamknąć cztery fabryki w Tajlandii. Firma nadal zaniepokojona jest dotkliwymi suszami panującymi w regionach, które produkują dla Nike bawełnę. Firma już nawet zgłosiła amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd, że związane ze zmianami klimatu niedobory wody wpływają na jej ryzyko finansowe. Oba koncerny podejmują środki dostosowawcze: Coca-Cola wykorzystuje technologie ochrony wód, a Nike materiał bardziej syntetyczny, który jest mniej zależny od warunków pogodowych.

Jedna piąta małych firm w Karolinie Północnej musiała zwolnić pracowników, a ponad 40% zostało zmuszonych tymczasowo zamknąć swoje podwoje z powodu złej pogody, wynika z sondażu opublikowanego 4 marca tego roku. Ankieta przeprowadzona na zlecenie Small Business Majority wykazała, że prawie połowa małych firm została osobiście dotknięta przez wpływ ekstremalnych warunków pogodowych, a 90% doświadcza „znacznych" strat finansowych z ich powodu. Dwie trzecie ankietowanych firm stwierdziło, że jest to palący problem, który może zakłócić gospodarkę i zaszkodzić małym przedsiębiorstwom.

Pochodzący z Kalifornii miliarder Thomas F. Steyer, wykorzystał miliony z własnego majątku w celu wspierania kandydatów politycznych, którzy popierają politykę klimatyczną. Obecnie współpracują z nim Michael R. Bloomberg – były burmistrz Nowego Jorku i Henry M. Paulson Jr. – były sekretarz skarbu w administracji George'a W. Busha, w celu stworzenia analizy ekonomicznej ryzyka finansowego, związanego ze zmianami klimatycznymi. Badanie zatytułowane „Ryzykowny biznes" ma na celu ocenę potencjalnych skutków zmian klimatu w zależności od regionu i branży w całej amerykańskiej gospodarce.

Coraz więcej państw zauważa, że proklimatyczne działania to również sposób na podniesienie konkurencyjności gospodarki. Maroko utworzyło agencję ds. energii słonecznej i pracuje nad „super siecią", która zintegruje energię słoneczną, wiatrową, wodną i pochodzącą z biomasy. Wykorzystuje swój potencjał słoneczny przy wsparciu Banku Światowego. Z kolei Meksyk, który ma 35% cel w zakresie energii odnawialnej, umożliwia detalicznym konsumentom energii elektrycznej przyłączenie własnych instalacji odnawialnych do krajowej sieci na kredyt rozliczeniowy. Dzięki polityce Meksyku korporacje, takie jak: Walmart, Coca-Cola, i Grupo Bimbo zaczęły inwestować w samodzielną produkcję energii odnawialnej.

Ale czystą energię trudno sprzedać w krajach takich jak Chiny i Indie, gdzie tani węgiel napędza gospodarkę i pomaga wydostać się milionom ludzi z ubóstwa. Nawet w Europie zdarzają się wśród urzędników głosy przeciwne polityce ochrony środowiska – wskazują na wzrost cen energii, obniżenie konkurencyjności gospodarki itp.

Tymczasem koszty braku działań w sprawie zmian klimatu są zdumiewające. Globalnie straty i zniszczenia związane z pogodą wzrosły ze średnio 50 miliardów dolarów rocznie w 1980 roku do prawie 200 miliardów w ciągu ostatniej dekady. Według szacunków Banku Światowego w najbiedniejszych krajach globalne ocieplenie zwiększy koszty rozwoju o 25%-30%. Skutki zmian mogą zaprzepaścić dziesięciolecia rozwoju i wepchnąć miliony ludzi z powrotem w ubóstwo w ciągu naszego życia.

Bank Światowy wspiera zielony rozwój

Prezes Banku Światowego, Jim Yong Kim, wpisał zmiany klimatyczne do priorytetów misji organizacji, wskazując globalne ocieplenie jako główny czynnik wzrostu ogólnego poziomu ubóstwa i spadku PKB w krajach rozwijających się. Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos Kim wezwał przywódców rządowych do podjęcia zdecydowanych kroków. Metoda „business as usual" to za mało, ostrzegał. Sytuacja wymaga wprowadzenia cen na dwutlenek węgla i regulacji finansowych, które zmuszą firmy i instytucje finansowe do oszacowania swojej podatności na ryzyko związane z klimatem i ujawnienia jej.

Jim Yong Kim proponuje ponadto podwojenie rynku dla zielonych obligacji, które wspierają projekty adaptacyjne i mitygacyjne, takie jak rozwój odnawialnych źródeł energii, efektywności energetycznej i redukcja emisji dwutlenku węgla – do 20 mld dolarów w tym roku i 50 mld do czasu nowego międzynarodowego porozumienia klimatycznego, które zostanie osiągnięte w Paryżu w 2015 roku.

– Musimy pomóc biedniejszym krajom w tej transformacji – powiedział prezes Kim. – Musimy zmniejszyć ryzyko inwestycji niskoemisyjnych, w szczególności w krajach rozwijających się, ale jest to możliwe. Rozwojowe instytucje finansowe mogą wykorzystać swój kapitał i korzystać z Zielonego Funduszu Klimatycznego, aby ograniczyć to ryzyko i pobudzić nowe inwestycje we wzmacnianie odporności.

Bank Światowy koncentruje się na pięciu kluczowych obszarach, które mogą pomóc w ustalaniu właściwych cen i dokonać postępu tam, gdzie jest on najbardziej niezbędny: budowa niskoemisyjnych, odpornych na zmiany klimatu miast, w szczególności poprzez pomoc w planowaniu, ocena efektywności energetycznej i zabezpieczenia finansowania, w szczególności na szybko rozwijających się obszarach metropolitalnych, które odpowiadają za 70% globalnych emisji. Rozwijanie „mądrego klimatycznie" rolnictwa, by wykarmić rosnącą globalną populację i zmniejszyć emisje dwutlenku węgla. Wspieranie efektywności energetycznej i inwestycji w energię odnawialną. Organizacja wspiera również prace na rzecz wycofania dopłat do paliw kopalnych i rozwijania podatku węglowego, aby stworzyć obowiązek opłat za wytwarzane emisje.

Równie ważnym krokiem, którego efekty będzie można zauważyć bardzo szybko, jest zmniejszenie emisji krótkotrwałych zanieczyszczeń atmosfery, takich jak sadza pochodząca z pożarów i silników diesla i metan z wysypisk i przemysłu wydobywczego.

Przez cały obecny i następny rok Bank Światowy zamierza ściśle współpracować z rządami w celu dostarczenia danych, dowodów i analiz niezbędnych do ustalenia solidnych krajowych celów w zakresie redukcji emisji. Będzie również dostarczał technologie i środki finansowe krajom rozwiniętym, by wspierać gospodarki rozwijające się na drodze ku niskoemisyjnej przyszłości.

Raport Small Business Majority można znaleźć na stronie:
Olga Bakanowska, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.worldbank.org, www.nytimes.com, www.smallbusinessmajority.org

 

 

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej