więcej


Zielona gospodarka

Zieloni kandydują do sejmu (13164)

2011-09-07

Drukuj

zieloni_2004Dbałość o dobrobyt przyszłych pokoleń poprzez zachowanie bioróżnorodności, zrównoważony rozwój na wszystkich płaszczyznach, ograniczanie zanieczyszczeń i zużycia zasobów, promocja kolei, zwiększenie świadomości ekologicznej Polaków – to niektóre z postulatów ugrupowania Zieloni 2004. W nadchodzących wyborach parlamentarnych będą startować do sejmu z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Okres przedwyborczy w pełni. 2 września br. w Centrum Prasowym PAP Zieloni 2004 zorganizowali dwie konferencje, aby przybliżyć mediom własne postulaty wyborcze. Gośćmi specjalnymi spotkań byli Rebecca Harms – współprzewodnicząca grupy parlamentarnej Zieloni/WSE w Parlamencie Europejskim oraz Grzegorz Napieralski – przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Pierwsza z konferencji, "Wyzwania polskiej prezydencji w Radzie UE – zielona perspektywa" poświęcona była przedstawieniu zadań, jakie stoją przed europejską i polską polityką, głównie w dziedzinie ekologii. Na wstępie swojego wystąpienia pani Harms podkreśliła, że początek polskiej prezydencji spełnił nadzieje Zielonych i chciałaby, aby Polska przewodnicząc Radzie wysłuchiwała wszystkie głosy mówiące o kryzysie w Europie, gdyż niezbędne jest teraz zbudowanie stabilnej gospodarki. Zaznaczyła przy tym, że według niej nie w strefie euro należy upatrywać spoiwa Europy.

Harms wspomniała również o sytuacji Ukrainy – społeczeństwo ukraińskie jest teraz mocno podzielone i wręcz nieproduktywne (przykładem jest areszt Tymoszenko), dlatego UE powinna wykorzystać każdy istniejący instrument mogący tę sytuację naprawić.

Polityka klimatyczna i energetyczna to bardzo ważny element stabilności ekonomicznej i gospodarczej Europy – mówiła Harms, tymczasem Polska jest niejako "dinozaurem" w kwestii energii, co może stanowić zagrożenie dla nadchodzących negocjacji w Durbanie. Powiedziała, że nasz kraj potrzebuje transformacji i Zieloni są gotowi jej odpowiedniej pomocy udzielić.

Na konferencji wystąpił również Dariusz Szwed, współprzewodniczący partii Zieloni 2004 i współpracownik Grupy Zielonych w Parlamencie Europejskim. Zwrócił on uwagę na transport, którego poprawa jest teraz ważnym zagadnieniem w unijnej polityce. Zrównoważona mobilność to kwestia od lat promowana przez Zielonych. Polska wydała "białą księgę" transportu, w której stawia głównie na transport drogowy. Obecne nakłady na ten sektor w 90 proc. idą na drogi, a jedynie 10 proc. na kolej. Zieloni chcą, aby ten stosunek wynosił 60 do 40. Szwed zaznaczył, że odpowiednio ukierunkowany transport ma ogromny potencjał w tworzeniu nowych miejsc pracy.

W dalszej kolejności wypowiedziała się Małgorzata Tkacz-Janik, współprzewodnicząca Zielonych. Mówiła o słabości i uległości polskich polityków: 1 lipca br. prezydent Komorowski przyjął ustawę o nasiennictwie, by niedługo potem ją zawetować. Następnie 15 lipca minister środowiska Kraszewski na posiedzeniu przedstawicieli resortu Rady UE zaproponował odrzucenie "RoadMap 2050". "Strzelamy sobie kolejne samobóje" – powiedziała Tkacz-Janik. Nie potrafimy odważnie powiedzieć "koniec z węglem" – ani na szczeblu regionalnym, ani centralnym.

Tkacz-Janik przedstawiła również główne postulaty partii:

1. Zieloni sugerują, że obecna polityka energetyczna rządu izoluje nas od reszty Europy;

2. Zwiększenie celu redukcyjnego z 20 do 30 proc. Partia posiada dokumenty, według których taka zmiana przyniesie rozwój regionu;

3. Gospodarka bez atomu;

4. Zwiększenie efektywności energetycznej.

Zieloni chcą, aby ich założenia włączyć do ogólnego dyskursu społecznego i politycznego.

Konferencja była również okazją do przedstawienia programu II Zielonego Europejskiego Letniego Uniwersytetu, który odbędzie się w dniach od 8 do 11 września br. na polsko-niemieckiej granicy – w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą. Spotkanie ma być okazją do dyskusji m.in. nad odejściem od atomu, który po tragedii w Fukushimie stał się palącym tematem. Francja jako pierwsza zamówiła scenariusz odejścia od tego źródła energii. Miejsce obozu jest symboliczne. "Spotykamy się w połowie drogi i możemy tam znaleźć wiele mostów" – mówiła Harms.

Druga konferencja, która odbyła się 2 września, poświęcona była startowi Zielonych 2004 z SLD w październikowych wyborach parlamentarnych. Grzegorz Napieralski swoje przemówienie rozpoczął słowami w podniosłym tonie. "Musimy spojrzeć inaczej na świat, inaczej przegramy. Przegramy bitwę o przyszłość". Mówił, że nową drogę ku stabilnemu państwu pokazują właśnie Zieloni.

"Z mojego doświadczenia w Niemczech wiem, że ludzie zdają sobie sprawę, jak bazować nie tylko na atomie, ale też innych źródłach. Fukushima była przełomową lekcją i mam nadzieję, że Polska wyciągnie z tego wnioski" – powiedziała Harms. Dodała, że u nas transformacja energetyki nie będzie tak kłopotliwa jak na Ukrainie, gdzie elektrownie jądrowe już istnieją, dlatego możemy od razu przejść na OZE. Jednakże w tym względzie potrzebować będziemy silnego wsparcia.

Szwed powiedział, że jedną z barier wprowadzenia u nas zmian jest obawa o miejsca pracy. Tymczasem zielona gospodarka może zagwarantować ich ogromną liczbę – w Polsce mamy 20 tys. pracowników w sektorze OZE, a Niemczech jest już ich 300 tys. Docelowo do końca 2020 roku ma być 5 mln zielonych miejsc pracy w całej Europie.

Agnieszka Grzybek, członkini Rady Krajowej Zielonych 2004 przypomniała, że 14 czerwca br. Sojusz złożył projekt ustawy o przeprowadzeniu referendum atomowego w Polsce, został on jednak odrzucony. Wniosek nie zostanie już rozpatrzony podczas tej kadencji rządu, lecz Grzybek wyraziła nadzieję, że partia będzie mogła go podnieść ponownie po wejściu do sejmu. „Chcemy uchronić kraj przed niepotrzebnymi wydatkami i wprowadzić go w przyszłość bez obaw" – dodała. Polsce niewątpliwie potrzebna jest merytoryczna dyskusja nad atomem, około 70 proc. społeczeństwa jest jemu przeciwne.

"Problemy kończących się surowców i zmian klimatycznych rozwiążemy jedynie idąc w kierunku rozwoju zrównoważonego" – dodała Beata Maciejewska, działaczka partii Zielonych z Pomorza.

 

OB, ChronmyKlimat.pl

 

Redakcja ChronmyKlimat.pl zezwala na przedruk tego artykułu, pod warunkiem podania źródła tekstu i zamieszczenia linku do portalu lub podlinkowanego logotypu.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej