więcej


Zielona gospodarka

Wielka Brytania redukuje najwięcej (14947)

2012-10-30

Drukuj

W 2011 roku Wielka Brytania najbardziej ze wszystkich krajów Unii Europejskiej zmniejszyła swoje emisje. Przekroczyła tym samym zobowiązania protokołu z Kioto. Zobowiązań mogą nie wypełnić za to Włochy i Hiszpania – poinformowała w połowie zeszłego tygodnia Europejska Agencja Środowiskowa.

Emisje Wielkiej Brytanii w zeszłym roku spadły o 6% – 36 mln ton CO2. Część redukcji spowodowana była łagodniejszą pogodą i wzrostem produkcji energii ze źródeł odnawialnych, ale przyczynić się do tego mogło również spowolnienie gospodarcze – przypomina publicystka "The Guardian" Fiona Harvey na łamach euractiv.com.

Znaczące redukcji emisji poczyniły także Francja i Niemcy, spadły one tam odpowiednio o 5% i 2%. Dużo gorzej jest we Włoszech i w Hiszpanii. EAŚ ostrzegła, że kraje te zapewne nie zrealizują założonych celów. Pomimo to, Unia Europejska wypełni swoje zobowiązanie na redukcji emisji rok 2012 o 5% w stosunku do roku 1990. Emisję gazów cieplarnianych w 2011 roku we Wspólnocie spadły średnio o 2,5% w porównaniu do 2010 roku.

Rzecznik brytyjskiego ministerstwa ds. energii i klimatu wyraził radość, że to właśnie jego państwo jest liderem redukcji emisji, ale dodał od razu, że jest jeszcze wiele do zrobienia zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na arenie międzynarodowej. Brytyjski rząd chce jeszcze zwiększenia efektywności energetycznej, dekarbonizacji sektora energetycznego i transportowego. W UE będzie natomiast starać się o przyjęcie ambitnych celów redukcji, a podczas nadchodzących negocjacji w Doha – o odnowienie protokołu z Kioto. Dotychczas jedynie państwa europejskie zobowiązały się do kontynuowania redukcji emisji po końcu tego roku, kiedy ten przestanie obowiązywać.

Unia zamierza także kontynuować realizację celu redukcji emisji o 20% do 2020 roku, przyjętego na konferencji klimatycznej w Kopenhadze w 2009 roku. Również w październiku br. Greenpeace zaapelował do Unii Europejskiej, by poszła jeszcze dalej i ustaliła cele na rok 2030, aby pozostać liderem w przechodzenie na odnawialne źródła energii.

Komentując raport, komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard odparła zarzuty, że mniejsze emisje to tylko wynik kryzysu. Raport EAŚ wykazał, że redukcja emisji jest możliwa przy wzroście gospodarczym. "Podczas gdy nasza gospodarka rozwinęła się o 48% od 1990 roku, emisje spadły o 18%. Te wyniki udowadniają, że redukcja jest możliwa bez wyrządzenia szkód gospodarce. Teraz najważniejsze jest, aby zachować kierunek".

Potwierdza to fakt, że kraje, które są obecnie dość mocno dotknięte kryzysem – Hiszpania i Włochy, nie prowadzą w redukcji emisji.

 

Dwa najnowsze raporty Europejskiej Agencji Środowiskowej dotyczące redukcji emisji w Europie, opublikowane 24 października br.: "Greenhouse gas emission trends and projections in Europe 2012 – Tracking progress towards Kyoto and 2020 targets" oraz "Approximated EU GHG inventory: early estimates for 2011" dostępne są na stronie: www.eea.europa.eu/pressroom/newsreleases/eu-greenhouse-gases-in-2011.5.

 

UD, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: eea.europe.com, euractiv.com

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej