więcej


Zielona gospodarka

Polskie szanse na zielone finansowanie gospodarki (21412)

Andrzej Kassenberg, Wojciech Szymalski, Izabela Zygmunt
2020-07-16

Drukuj
galeria

Nowy raport opublikowany przez Climate Action Network (CAN) Europe oraz CEE Bankwatch Network wskazuje konkretne inwestycje wymienione  krajowym planie na rzecz energii i klimatu (NECP) Polski, które dają szansę na zieloną odbudowę gospodarczą po pandemii oraz są dla niej zagrożeniem.

Polska posiada system energetyczny, który w 78% opiera się na węglu, blisko 100 000 miejsc pracy związanych z węglem oraz przeżywający zastój sektor lądowych elektrowni wiatrowych. Około czterech milionów domów jest słabo izolowanych i ogrzewanych kotłami węglowymi, a zdecydowana większość z ponad 500 systemów ciepłowniczych jest nieefektywna i opiera się na węglu. W Polsce występuje również dramatyczny problem zanieczyszczenia powietrza oraz znaczący, choć niewystarczająco zbadany, problem ubóstwa energetycznego. Polski system energetyczny zdominowany jest przez kilka dużych koncernów, mocno uzależnionych od paliw kopalnych, które są własnością państwa i jako takie mają nieproporcjonalnie duży wpływ na kształtowanie jego polityki.

Pozytywnym aspektem jest to, że kraj ten ma również obywateli, społeczności lokalne i nowe przedsiębiorstwa, które są gotowe rozpocząć transformację energetyczną, gdy tylko bariery regulacyjne hamujące rozwój odnawialnych źródeł energii zostaną złagodzone i dostępne będzie jakieś wsparcie finansowe - o czym świadczy imponująca moc 1 GW instalacji fotowoltaicznych na dachach, dodana do systemu przez prosumentów w ciągu zaledwie jednego roku.

Możliwości finansowania ambitniejszych celów w zakresie klimatu i zielonej odbudowy gospodarczej

Fundusz Termomodernizacji i Remontów zasobów mieszkaniowych. Polska posiada skuteczne narzędzie wspierania efektywności energetycznej budynków o nazwie Fundusz Termomodernizacji i Remontów. Jest to forma wsparcia finansowego w postaci tanich kredytów z tzw. premią termomodernizacyjną, czyli spłatą części kredytu*, pokrywającej pewien procent wartości inwestycji. Premia ta może wynieść do 21%, gdy remont połączony jest z inwestycją w OZE lub nawet do 50%, gdy remont dotyczy budynku z wielkiej płyty*. Instrument ten ma zastosowanie do wszystkich rodzajów zasobów mieszkaniowych: budownictwa jednorodzinnego, wielorodzinnego i komunalnego. Do uzyskania kredytu konieczny jest audyt energetyczny budynku mieszkalnego i osiągnięcie co najmniej 25% oszczędności energii. Program jest administrowany przez BGK - Bank Gospodarstwa Krajowego i finansowany z budżetu państwa.

Instrument ten cieszy się dużą popularnością od momentu jego powstania w 1999 r., a największe zainteresowanie osiągnął około 10 lat po rozpoczęciu programu - ponad 3000 wniosków rocznie. Po roku 2012 program zaczął być zaniedbywany przez rząd i mniej środków przeznaczano na jego realizację. Do 2019 r. przekazano za jego pośrednictwem ponad 2 mld zł, które przyniosły kredytobiorcom 1 mld zł oszczędności na rachunkach za energię. Przez długi czas było to jedyne rozwiązanie pozwalające na uzyskanie wsparcia na renowację zasobów mieszkaniowych w Polsce. Warto również wspomnieć, że program ten stanowi uzupełnienie programu „czyste powietrze", który jest przeznaczony przede wszystkim dla budownictwa jednorodzinnego, na wymianę źródeł ciepła i przy znacznie wyższym udziale dotacji.

Program Czyste Powietrze. Czyste Powietrze to ogólnokrajowy program dotacji publicznych przeznaczonych na remonty budynków, wymianę zanieczyszczających powietrze źródeł ciepła i małe instalacje fotowoltaiczne. Jego celem jest rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza poprzez finansowanie wymiany kotłów węglowych zanieczyszczających środowisko w ponad 3 milionach domów jednorodzinnych w Polsce w ciągu dziesięciu lat.

Program ten ma (prawie) odpowiedni poziom ambicji, jeśli chodzi o rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza. Jednak w pierwszych 19 miesiącach jego funkcjonowania był wdrażany zbyt wolno z powodu wadliwie zaprojektowanych kanałów dystrybucji i nadmiernej biurokracji, a jego dotychczasowe wyniki były rozczarowujące. Może się to zmienić w związku z niedawno zreorganizowanym systemem dystrybucji i ograniczeniem formalności. Ponadto, ponieważ priorytetem jest zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza, system nie poświęca wystarczającej uwagi efektywności energetycznej, np. nie wymaga od beneficjentów osiągnięcia pewnego minimalnego poziomu oszczędności energii lub spełnienia określonych standardów efektywności energetycznej. Co gorsza, program nadal wspiera instalację nowych kotłów węglowych, co sprawia, że nie kwalifikuje się do korzystania z funduszy unijnych. Być może właśnie dlatego program nie został uwzględniony w rozdziale KPEK poświęconym ocenie potrzeb inwestycyjnych i nie wydaje się skonstruowany z myślą o wsparciu ze środków UE (mimo że jego całkowity koszt szacuje się na 25 mld EUR i nie określono żadnych źródeł krajowych, które zapewniłyby jego finansowanie w trakcie jego trwania). Jednak po usunięciu niedociągnięć idealnie nadawałby się on do wsparcia unijnej „fali renowacji" i mógłby pomóc przekierować środki unijne na znaczne zwiększenie efektywności energetycznej, wspierając jednocześnie wprowadzanie odnawialnych źródeł energii na małą skalę, ograniczając zanieczyszczenie powietrza i rozwiązując problem ubóstwa energetycznego.

Program dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych "Mój prąd". 30 sierpnia 2019 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął realizację programu priorytetowego "Mój prąd", będącego programem dotacji wspierającym rozwój energetyki odnawialnej, a w szczególności prosumenckich dachowych instalacji fotowoltaicznych (PV). Celem programu jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce. Realizacja programu daje impuls do dalszego rozwoju energetyki odnawialnej i przyczynia się do wypełniania przez Polskę zobowiązań unijnych w tym zakresie. Łączna kwota alokacji na dotacje wynosi do 235 mln EUR i jest finansowana ze środków pochodzących z polskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji. Program będzie realizowany do momentu wyczerpania środków, najpóźniej do 2025 roku. Fundusze pozwolą na dofinansowanie do 200 000 instalacji, które mogą wytwarzać ok. 1 TWh zielonej energii rocznie (wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce zużywają ok. 30 TWh).

Beneficjentami programu mogą być osoby fizyczne wytwarzające energię elektryczną na własne potrzeby, które zawarły umowę na wprowadzenie energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji do sieci. Dofinansowanie w formie dotacji w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych mikroinstalacji objętych projektem (koszty zakupu i montażu instalacji solarnych), ale nie więcej niż 1,1 tys. euro dla jednej instalacji. Dofinansowanie może dotyczyć mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy zainstalowanej od 2kW do 10kW. Średnia moc zainstalowana wynosi 5,6 kW, produkcja energii wynosi 5 MWh/rok, koszt instalacji to około 1000 euro, a czas zwrotu inwestycji to około 7 lat. Zaproszenie do składania wniosków odbywa się w trybie konkursowym. Od początku realizacji programu "Mój prąd" do 17 kwietnia 2020 r. złożono 58 648 wniosków. Ponieważ program ten okazał się bardzo skuteczny w promowaniu małoskalowej fotowoltaiki w Polsce, należy go rozszerzyć i nadal finansować albo ze środków pochodzących z systemu handlu uprawnieniami do emisji, albo z funduszy unijnych, albo z obu tych źródeł, a docelową liczbę instalacji, które mogą uzyskać wsparcie, należy zwiększyć, aby lepiej dopasować ją do skali zainteresowania beneficjentów.

Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. W 2018 roku Polska utworzyła nowy fundusz przeznaczony na rozwój infrastruktury i floty pojazdów wykorzystujących paliwa alternatywne. Fundusz posiada wewnętrzne źródło finansowania z podatków akcyzowych, opłat energetycznych oraz specjalnie utworzonych opłat emisyjnych nakładanych na producentów paliw. Fundusz jest zarządzany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W czerwcu 2020 r. fundusz uruchomił kilka programów wsparcia na zakup prywatnych samochodów elektrycznych, lekkich samochodów dostawczych i taksówek. 

Program zakupu prywatnych samochodów elektrycznych jest przeznaczony dla osób fizycznych, które chciałyby uzyskać wsparcie finansowe na zakup samochodu elektrycznego. Wsparcie to, udzielane w formie dotacji do wysokości 15% wartości samochodu (maksymalnie ok. 4000 EUR), jest wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych. Przewiduje się wsparcie na zakup około 2000 samochodów. Lekkie samochody dostawcze mają być objęte pomocą w liczbie ok. 1000 pojazdów, przy czym dotacja na pojazd ma wynosić do 30%, a dotacja na stację ładowania 50%. Około 1000 nowych taksówek elektrycznych ma otrzymać wsparcie w postaci dotacji do 20% na zakup pojazdu i naściennej stacji ładowania. Fundusz ten wydaje się mieć stabilne źródło finansowania na poziomie ponad 1 mld zł rocznie. Rola Funduszu Transportu Niskoemisyjnego koncentruje się jednak w dużej mierze na paliwach alternatywnych, w tym na gazie ziemnym, a nowo uruchomione programy wsparcia dla pojazdów elektrycznych wspierają finansowo ich zakup, podczas gdy transport publiczny jest nadal zaniedbywany. Aby przyspieszyć przemiany w sektorze transportu, program finansowania powinien zatem promować zarówno pełną elektryfikację sektora transportu, jak i rozwój transportu publicznego, wykraczając poza obecny program "eBus", który promuje elektryfikację taboru transportu publicznego do 2030 roku. 

Braki w działaniach do sfinansowania w KPEK

Podczas gdy powyższe programy pokazują możliwości finansowania transformacji w kierunku energii odnawialnej w Polsce, w obecnym planowaniu brakuje pewnych istotnych elementów, takich jak wszechstronne wsparcie dla energetyki społecznościowej czy sprawiedliwa transformacja.

KPEK krótko wspomina o roli, jaką spółdzielnie energetyczne i klastry mogłyby odegrać w zachęcaniu do wdrażania odnawialnych źródeł energii i zwiększaniu bezpieczeństwa energetycznego na szczeblu lokalnym. Nie przewiduje on jednak żadnych nowych środków wsparcia dla energetyki społecznościowej, zakładając, że niedawno zmienione przepisy będą wystarczające. W rzeczywistości jednak nowe przepisy koncentrują się na zapobieganiu sytuacji, w której lokalne społeczności energetyczne mogłyby stanowić obciążenie dla operatorów systemów dystrybucyjnych. Przepisy są tak restrykcyjne, że sprawiają, iż funkcjonowanie społeczności energetycznych w praktyce staje się niewykonalne. To musi się zmienić, a lokalnym społecznościom należy udostępnić wsparcie finansowe na projektowanie i wdrażanie lokalnej energetyki, natomiast OSD powinni być wspierani we wprowadzaniu innowacji, które umożliwią im współpracę z lokalnymi społecznościami energetycznymi, a nie ich ograniczanie.

Polska utrzymuje w KPEK, że jej skromny cel 21% udziału OZE mógłby zostać zwiększony do 23% (wciąż poniżej 25% zalecanych przez Komisję), gdyby Polska otrzymała dodatkowe fundusze z UE na sprawiedliwą transformację. Nie wyjaśniono jednak związku między środkami przeznaczonymi na sprawiedliwą transformację a odnawialnymi źródłami energii, ponieważ KPEK nie wspomina o żadnych konkretnych działaniach w ramach sprawiedliwej transformacji. W istocie przewiduje on, że Polska będzie nadal w dużym stopniu polegać na węglu, znacznie wykraczając poza dziesięcioletni horyzont czasowy KPEK. Wydaje się, że jest to coraz bardziej nierealistyczne ze względu na szybko pogarszającą się rentowność górnictwa węglowego w Polsce. KPEK powinien zatem przedstawiać realistyczny harmonogram stopniowego wycofywania węgla, zgodny z ambicjami UE w zakresie neutralności klimatycznej, oraz określać konkretne działania mające na celu tworzenie nowych miejsc pracy, przekwalifikowanie pracowników, rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza, niedoborów wody i innych problemów środowiskowych w regionach górniczych, a także promowanie efektywności energetycznej i wykorzystania odnawialnych źródeł energii.

Przeciwdziałanie dotacjom, które powodują utknięcie na pewnym poziomie emisji i szkodzą środowisku naturalnemu

Rozbudowa infrastruktury gazowej. Polski KPEK przewiduje znaczący rozwój nowej infrastruktury gazowej. Planuje się ponad dwukrotne zwiększenie mocy wytwórczych gazu oraz znaczącą rozbudowę sieci gazociągów dystrybucyjnych, aby umożliwić właścicielom domów i systemów grzewczych przejście z węgla na gaz jako paliwo opałowe. Realizacja tych planów wiąże się z ryzykiem pochłonięcia znacznej części środków finansowych dostępnych na transformację energetyczną, co spowolni tempo wdrażania odnawialnych źródeł energii i czystego ogrzewania, uniemożliwi odejście od gazu ziemnego i prawdopodobnie doprowadzi do powstania tzw. aktywów osieroconych.

Raport

Jest to tłumaczenie fragmentu raportu przygotowanego przez CAN-Europe oraz CEE Bankwatch network, który w całosci możesz przeczytać pod linkiem [ZOBACZ RAPORT - w języku angielskim].

Informacja o finansowaniu

Materiał i raport zostały przygotowane w ramach projektu „LIFE_UNIFY - łącząc Unię Europejską na rzecz działań klimatycznych” dofinansowanego ze środków instrumentu finansowego LIFE Komisji Europejskiej oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Raport został dofinansowany z funduszy The Minor Foundation. Materiały te nie muszą odzwierciedlać oficjalnego stanowiska sponsorów.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej