więcej


Zielona gospodarka

2020 najcieplejszym rokiem w Europie od początku pomiarów (21652)

2021-01-15

Drukuj
galeria

Najnowsze dane opublikowane przez Copernicus Climate Change Service pokazują, że w skali globalnej rok 2020 był porównywalny z najcieplejszym rokiem w historii. Był także częścią najcieplejszej w historii dekady. W 2020 roku odnotowano również dalszy wzrost stężenia CO2.

Serwis Copernicus Climate Change Service (C3S) ujawnił dzisiaj, że rok 2020 był najcieplejszy, podobnie jak poprzedni najcieplejszy rok 2016. Czyni to rok 2020 szóstym z serii wyjątkowo ciepłych lat rozpoczynających się w 2015 r. i częścią najcieplejszej dekady odnotowanej w latach 2011-2020. Tymczasem w Europie był to najcieplejszy rok w historii, o 0,4° C cieplejszy niż rok 2019, który poprzednio był najcieplejszym odnotowanym rokiem. Razem z Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS), C3S informuje również, że stężenia CO2 w atmosferze nadal rosły w 2020 r., w tempie około 2,3 ppm/rok osiągając maksymalnie 413 ppm w maju 2020 r.

C3S, jak i CAMS są zrealizowany przez Europejskie Centrum Średnich Prognoz Pogodowych na zlecenie Komisji Europejskiej przy dofinansowaniu Unii Europejskiej.

Średnie dekadowe globalnej temperatury powietrza na wysokości dwóch metrów według różnych zbiorów danych: ERA5 (ECMWF Copernicus Climate Change Service, C3S); GISTEMPv4 (NASA); HadCRUT5 (Met Office Hadley Centre); NOAAGlobalTempv5 (NOAA), JRA-55 (JMA); and Berkeley Earth. Credit: Copernicus Climate Change Service/ECMWF

 

Zbiór danych C3S dotyczący temperatur powietrza na powierzchni pokazuje, że:

• Globalnie rok 2020 był na poziomie rekordu z 2016 roku

• Rok 2020 był o 0,6° C cieplejszy niż standardowy okres odniesienia 1981–2010 i około 1,25° C powyżej okresu przedindustrialnego 1850–1900

• To sprawia, że ​​ostatnie sześć lat było najcieplejszymi sześcioma latami w historii pomiarów

• Europa odnotowała najcieplejszy rok w historii pomiarów – aż o 1,6° C powyżej okresu odniesienia 1981-2010 i 0,4° C powyżej 2019 r., czyli poprzedniego najcieplejszego roku

• Największe roczne odchylenie temperatury od średniej z lat 1981-2010 wystąpiło na Arktyce i północnej Syberii, osiągając ponad 6° C powyżej średniej

Ponadto pomiary satelitarne globalnego stężenia CO2 w atmosferze pokazują, że:

• Globalne uśrednione maksimum CO2 w kolumnie osiągnęło 413 ppm

• Poziom CO2 nadal wzrastał w 2020 r., zwiększając się o 2,3 ± 0,4 ppm, nieco wolniej niż w roku poprzednim

W niektórych częściach Arktyki i północnej Syberii odnotowano jedne z największych rocznych odchyleń temperatury od średniej w 2020 r., przy czym w dużym regionie odnotowano odchylenia nawet o 3° C, a w niektórych lokalizacjach nawet powyżej 6° C przez cały rok. W ujęciu miesięcznym największe dodatnie anomalie temperaturowe w regionie wielokrotnie przekraczały 8° C. Zachodnia Syberia doświadczyła wyjątkowo ciepłej zimy i wiosny, podobnie jak lato i jesień była wyjątkowo ciepła w Syberyjskiej Arktyce i na dużej części Oceanu Arktycznego.

Ponadto sezon pożarów był niezwykle aktywny, a pożary wykryte po raz pierwszy w maju trwały przez całe lato aż do jesieni. W rezultacie pożary uwolniły rekordową ilość 244 megaton dwutlenku węgla w 2020 roku, ponad jedną trzecią więcej niż rekord z 2019 roku. W drugiej połowie roku poziom lodu morskiego w Arktyce był znacznie niższy, niż średnia dla tej pory roku, przy czym w lipcu i październiku odnotowano najniższy zasięg lodu morskiego w tym miesiącu.

Ogólnie rzecz biorąc, na półkuli północnej temperatury przez cały rok były wyższe niż średnie, z wyjątkiem regionu nad środkowym Atlantykiem Północnym. Dla kontrastu, w niektórych częściach półkuli południowej temperatury były niższe od średnich, zwłaszcza nad wschodnim równikowym Pacyfikiem, co jest związane z chłodniejszymi warunkami La Niña rozwijającymi się w drugiej połowie roku. Warto zauważyć, że rok 2020 jest równy rekordowemu 2016 pomimo ochłodzenia La Niña, podczas gdy 2016 był rokiem, który rozpoczął się od silnego ocieplenia El Niño.

Roczne średnie globalnej temperatury powietrza na wysokości dwóch metrów - szacowana zmiana od okresu przedindustrialnego (oś lewa) oraz w stosunku do lat 1981-2010 (oś prawa) według różnych zbiorów danych: Czerwone słupki: ERA5 (ECMWF Copernicus Służba ds. Zmian Klimatu, C3S); Kropki: GISTEMPv4 (NASA); HadCRUT5 (Met Office Hadley Center); NOAAGlobalTempv5 (NOAA), JRA-55 (JMA); i Berkeley Earth. Źródło: Copernicus Climate Change Service/ECMWF

2020 rok w Europie - najcieplejszy w historii pomiarów

Rok 2020 był najcieplejszym rokiem w Europie, a zima 2019/20 i jesień 2020 również były najcieplejsze. Zima 2020, czyli grudzień 2019 do lutego 2020, przekroczyła poprzedni najcieplejszy rok 2016 o prawie 1,4 ° C, a jesień (wrzesień-listopad 2020) przekroczyła stary rekord z 2006 roku o 0,4 ° C. Ponadto w Europie Zachodniej pod koniec lipca i na początku sierpnia doszło do silnej fali upałów. Kolejne cztery najcieplejsze lata dla Europy miały miejsce również w ostatniej dekadzie.

Pełna i szczegółowa analiza klimatu w Europie zostanie opublikowana w kwietniu, kiedy program Copernicus przedstawi swój coroczny europejski stan klimatu 2020.

Carlo Buontempo, dyrektor Copernicus Climate Change Service (C3S), komentuje: „Rok 2020 wyróżnia się wyjątkowym ciepłem w Arktyce i rekordową liczbą burz tropikalnych na północnym Atlantyku. Nic dziwnego, że ostatnia dekada była najcieplejsza w historii pomiarów i jest kolejnym przypomnieniem, jak pilna jest potrzeba ambitnych redukcji emisji, aby zapobiec niekorzystnym skutkom klimatycznym w przyszłości”.

Stężenie CO2 nadal rośnie w 2020 roku

Miesięczne globalne stężenia CO2 z satelitów (górny panel) i pochodne średnie roczne stopy wzrostu (dolny panel) w latach 2003-2020. U góry: CO2 (XCO2) uśredniony w kolumnie na podstawie C3S/ Obs4MIPs (v4.2) skonsolidowanych (2003-2019) i wstępnych rekordów CAMS w czasie zbliżonym do rzeczywistego (2020). Wymienione wartości liczbowe zaznaczone na czerwono wskazują roczne średnie wartości XCO2. U dołu: średnie roczne stopy wzrostu XCO2 pochodzące z danych przedstawionych w górnym panelu. Wymienione wartości liczbowe odpowiadają szybkości wzrostu w ppm/rok. Źródło: University of Bremen dla programu Copernicus Climate Change Service i Copernicus Atmosphere Monitoring Service / ECMWF

Analiza danych satelitarnych ujawnia, że ​​stężenia dwutlenku węgla nadal rosły w 2020 r., osiągając bezprecedensowe globalne maksimum uśrednione w kolumnie wynoszące około 413,1 ppm. Szacowana roczna średnia stopa wzrostu XCO2 w 2020 roku wyniosła 2,3 ± 0,4 ppm/rok. To mniej niż tempo wzrostu w 2019 r., które wyniosło 2,5 ± 0,2 ppm/rok, a także mniej niż wzrost o 2,9 ppm/rok w 2015 i 2016 r. Jednak w latach 2015 i 2016 doszło do silnego zdarzenia klimatycznego El Niño, co spowodowało większe tempo wzrostu w atmosferze ze względu na słabsze niż zwykle pochłanianie atmosferycznego CO2 przez roślinność lądową i duże emisje CO2 w wyniku pożarów, szczególnie w Indonezji, w tamtych latach. Pożary w Arktyce i Australii w 2020 r., chociaż miały bezprecedensową skalę, stanowią jedynie niewielki ułamek globalnej emisji pożarów.

Vincent-Henri Peuch, dyrektor Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS), komentuje: „Chociaż stężenia dwutlenku węgla wzrosły nieco mniej w 2020 r. niż w 2019 r., nie jest to powód do samozadowolenia. Dopóki globalna emisja netto nie spadnie do zera, CO2 będzie nadal gromadził się w atmosferze i będzie powodować dalsze zmiany klimatyczne”.

W kontekście pandemii COVID-19, Global Carbon Project oszacował, że nastąpiła redukcja o około 7% emisji CO2 z paliw kopalnych.

„W jakim stopniu był to czynnik wpływający na niższy całkowity wzrost jest jednak dyskusyjny, ponieważ zmiany w globalnym tempie wzrostu są zdominowane przez procesy naturalne. Musimy kontynuować wysiłki na rzecz zmniejszenia emisji netto CO2, aby zmniejszyć ryzyko zmian klimatycznych”, dodaje Vincent-Henri Peuch.

„Niezwykłe wydarzenia klimatyczne z 2020 roku i dane z serwisu Copernicus Climate Change Service pokazują, że nie mamy czasu do stracenia. Musimy zjednoczyć się jako społeczność globalna, aby zapewnić sprawiedliwe przejście do przyszłości zerowej netto. Będzie to trudne, ale koszt bezczynności jest zbyt wysoki, dlatego zobowiązania podjęte w ramach naszego Europejskiego Zielonego Ładu są tak bardzo potrzebne”, podkreśla Matthias Petschke, dyrektor ds. Przestrzeni kosmicznej w Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej ds. Przemysłu obronnego i kosmosu.

Źródło: climate.copernicus.eu


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej