więcej


Zielona gospodarka

Jak przekształcić gospodarkę na niskoemisyjną? Rady dla siedmiu państw (15078)

2012-11-26

Drukuj

industry sxcEnergy Sector Management Assistance Program (ESMAP) opublikował raport "Planowanie niskoemisyjnej przyszłości: Wnioski wyciągnięte ze studiów w siedmiu krajach". Wśród analizowanych państw znalazła się Polska. Poniżej prezentujemy najważniejsze wnioski płynące z tego dokumentu.

Badania nad niskoemisyjnym rozwojem (Low Carbon Growth Country Studies) prowadzone były w latach 2007-2010 przez ESMAP i Bank Światowy w siedmiu krajach – największych wschodzących gospodarkach: w Brazylii, Chinach, Indiach, Indonezji, Meksyku, Polsce i Republice Południowej Afryki. Kraje te mają do odegrania ważną rolę w walce ze zmianami klimatu. W 2007 roku łączne emisje tych krajów stanowiły 33% światowych, a do 2010 trzy z nich (Brazylia, Chiny i Indie) odpowiadały za 40% globalnych inwestycji w odnawialne źródła energii.

Najnowszy dokument ESMAP zestawia wyniki wcześniejszych studiów oraz formułuje praktyczne zalecenia dla decydentów, urzędników państwowych, międzynarodowych funduszy i agencji rozwoju.

We wszystkich omawianych krajach istnieje potencjał dużej redukcji emisji gazów cieplarnianych przy jednoczesnym rozwoju gospodarczym. Jednakże osiągnięcie tych redukcji będzie wymagało szeroko zakrojonych działań, m.in. w sektorze energii czy transportu.

Wielką zachętą mają być wyliczenia, według których wiele inwestycji sfinansuje sama siebie – początkowe nakłady finansowe z biegiem czasu zwrócą się. Działania na rzecz klimatu (m.in. wspieranie kogeneracji, rozwoju efektywności pojazdów i zmniejszanie strat energii w sieciach przesyłowych) przyczynią się też do pobudzenia gospodarki i wzrostu konkurencyjności.

Dla przykładu, w Brazylii według niskowęglowego scenariusza redukcji emisji o 80% uniknięcie wyemitowania jednej tony CO2 będzie kosztowało jedynie 6$. W tym scenariuszu gospodarka nie ucierpi, wręcz przeciwnie – PKB wzrośnie, a bezrobocie dzięki nowym miejscom pracy związanym z niskowęglowymi technologiami spadnie.

Tymczasem jednak inwestorzy wciąż napotykają na przeszkody, które wymagają skoordynowanej odpowiedzi politycznej. Konieczne jest większe zaangażowanie i polityczne wsparcie, a także szukanie konsensusu pomiędzy zainteresowanymi stronami, które czasem mogą reprezentować sprzeczne interesy. Aby obniżyć koszty wielu technologii, niezbędne są również zdecydowane działania na arenie międzynarodowej.

Raport odnotowuje działania w Meksyku wspierające zrównoważony transport i efektywność energetyczną. RPA uruchomiło m.in. Fundusz Czystych Technologii. Dzięki wynikom stadium rząd Indonezji lepiej zrozumiał swoje szanse i uzyskał dofinansowanie z Forest Carbon Partnership Facility.

Autorzy raportu oczekują, że państwa te obejmą rolę liderów na rzecz niskoemisyjnej przyszłości. Badania były prowadzone przy współpracy lub wręcz na życzenie danych krajów, ale były zaledwie pierwszym krokiem. Teraz należy rozważyć proponowane cele oraz wdrażać zaproponowane rozwiązania i rekomendacje.

Dobrym przykładem mogą być Indie, gdzie w prace zaangażowała się Komisja Planowania, w której ważną rolę odgrywa minister ds. energii, a także ministerstwa środowiska, leśnictwa, nowej i odnawialnej energii oraz finansów. W Meksyku już w 2005 roku powstał międzyministerialny komitet, którego głównym zadaniem jest tworzenie strategii związanej ze zmianami klimatu. Jeszcze na etapie powstawania raportu ESMAP była ona intensywnie konsultowana z jego autorami.

Nie znaczy to, że na tym koniec. By lepiej rozumieć procesy, z pewnością będą potrzebne nowe dane. W Indiach i Brazylii już rozpoczęto opracowywanie modeli analitycznych zagospodarowania przestrzennego i planowania energetycznego, które nie były dostępne, gdy rozpoczynały się badania.

Dlaczego powstały analizy aż dla siedmiu państw? Choć każdemu państwu zaleca się stworzenie interdyscyplinarnego zespołu, ze względu na inne wyzwania stojące przed każdym i różne pytania, na które muszą sobie odpowiedzieć, każde państwo musi wypracować swoje własne podejście. Niskowęglowy rozwój i kształtowanie niskoemisyjnej gospodarki w różnych krajach będą przebiegały trochę inaczej. ESMAP już prowadzi studia nad niskoemisyjną przyszłością Maroka, Nigerii i Wietnamu.

Kształtowanie niskoemisyjnej gospodarki w Polsce. Na jakim etapie jesteśmy?

Jednym z państw, które omawia raport ESMAP jest Polska. Studium z 2011 roku opracowane przez Bank Światowy przy wsparciu polskiego rządu miało podpowiedzieć, w jaki sposób nasz kraj może przejść na gospodarkę niskoemisyjną, z podobnym sukcesem, z jakim przeszła ona zmianę na gospodarkę rynkową na początku lat 90. XX w.

Pomimo że Polska nie należy do największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie, jej gospodarka plasuje się wśród najmniej efektywnych energetycznie w Unii Europejskiej. Emisje na jednego mieszkańca bliskie są średniej europejskiej, ale dochód jest znacznie od niej niższy. Do takiej sytuacji przyczynia się wysoka zależność od węgla, z którego produkowane jest najwięcej w Europie (ok. 90%) energii elektrycznej oraz rosnące emisje w transporcie. Efektywność energetyczna, która wzrosła co prawda w przeciągu ostatnich 20 lat, również wciąż jeszcze nie osiągnęła poziomu krajów zachodnioeuropejskich.

W studium przeanalizowano cztery scenariusze dla Polski. Według scenariusza podstawowego (business as usual) emisje kraju w 2020 roku wyniosą 20% więcej niż 2005. W 2030 roku będzie to o 30–40% więcej. Tymczasem Polska, podobnie jak każde państwo Unii, jest zobowiązana do działań na rzecz redukcji emisji o 20% do 2020 roku. Studium udowadnia, że znaczące redukcje emisji są możliwe.

Analiza wykazała, że nawet jeśli odbędzie się to ze szkodą dla gospodarki, to niewielką i łatwą do przetrwania. Co więcej, redukcje w tych sektorach, gdzie można dokonać ich najwięcej, wcale nie muszą być okupione wielkimi makroekonomicznymi kosztami.

Polska w 2030 roku może emitować prawie o 1/3 gazów cieplarnianych w porównaniu do 2005 roku (47% mniej niż w scenariuszu bazowym) bazując na wykorzystaniu istniejących już technologii. W tym scenariuszu średni koszt uniknięcia emisji 1 tony CO2e wyniesie tylko 10–15€.

Koszty ekonomiczne redukcji emisji w Polsce są wyższe niż w przypadku innych krajów europejskich. Ograniczenia w handlu uprawnieniami do emisji pomiędzy sektorami dodatkowo mogą je jeszcze zwiększyć. Największe koszty polska gospodarka będzie ponosić około roku 2020. Ograniczenie emisji zmniejszać będzie PKB o 1% rocznie, ale około 2030 roku spadek ten wyhamuje. Potem transformacja będzie przyczyniała się do wzrostu.

Za połowę polskich emisji odpowiada obecnie sektor energetyczny. Jednak to w transporcie odnotowywany jest ich najszybszy wzrost i to w tym sektorze potrzebna będzie największa zmiana zachowań społeczeństwa, a niekoniecznie zastosowanie nowych technologii. Może to być największym wyzwaniem stojącym przez politykami.

16 sierpnia 2011 roku Rada Ministrów przyjęła założenia do narodowego programu rozwoju gospodarki niskoemisyjnej. ESMAP podkreśla, że ich analizy miały ogromne znaczenie dla powstania tego dokumentu. Ich przeprowadzenie było również zasadniczym czynnikiem, który zdecydował o przyznaniu polskiemu rządowi przez Bank Światowy w wysokości 750 mln dol. w ramach projektu "Energy Efficiency Development Policy Loan". Kwota ta ma wesprzeć wysiłki w zmniejszaniu emisji poprzez wzrost efektywności energetycznej oraz rozwój odnawialnych źródeł energii.

Wyniki badań ESMAP i Banku Światowego dotyczące bezpieczeństwa energetycznego i ochrony środowiska wykorzystane były nie tylko podczas opracowywania długoterminowych strategii gospodarczych Polski, dzięki nim wzmocniono również współpracę pomiędzy różnymi resortami oraz rozpoczęto debatę nad celami krajowej i unijnej polityki energetycznej.

Gospodarka niskoemisyjna może być wpisana w politykę rozwoju państwa. Przykładem na to jest Polska oraz sześć innych państw, dla których zostały przeprowadzone analizy i które uwzględniły ich wyniki przy podejmowaniu decyzji politycznych i inwestycyjnych. Choć każde państwo jest inne, ma inne uwarunkowania, a więc i potrzeby, eksperci ESMAP i Banku Światowego odnaleźli pewne cechy wspólne. Mają nadzieję, że przynajmniej niektóre wnioski okażą się przydatne także innym państwom.

 

Raport (w języku angielskim) można pobrać ze strony www.esmap.org/node/2091.
 

UD, ChronmyKlimat.pl

fot. www.sxc.hu


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej