więcej


Zielona gospodarka

2015: kolejny rok rekordowych temperatur (19215)

2016-01-25

Drukuj
galeria

Fot. ChronmyKlimat.pl

W ubiegłym roku padły kolejne rekordy temperatur – nie tylko w Polsce, ale i na świecie.



2015 to drugi z rzędu rok rekordowych temperatur. W ubiegłym roku średnia temperatura powierzchni ziemi i oceanów przekroczyła średnią temperaturę XX-go wieku o 0,9 st. C. Rekord roku 2014 został pobity o 0,16 st. C. Jest to jak dotąd najwyższa odnotowana różnica miedzy rekordowymi temperaturami.

Fakt, że jesteśmy świadkami kolejnych rekordów, to sygnał, że wzrost temperatury naszej planety to trend długoterminowy. W latach 1880 – 2012 Ziemia ociepliła się o 0,85 st. C, w tempie 10 razy szybszym niż miało to miejsce, gdy kończyły się epoki lodowcowe. Każda z ostatnich trzech dekad była cieplejsza od poprzednich, a 13 z 15 najcieplejszych lat w historii pomiarów doświadczyliśmy po roku 2000 – dwa wyjątki, rok 1997 i 1998, wiązały się z najsilniejszym odnotowanym dotąd wpływem El Niño.

Ocieplenie klimatu + El Niño = rekordowe temperatury

Podczas gdy El Niño ma związek z wieloma ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi jakie obserwujemy co roku, naukowcy z World Weather Attribution (WWA) potwierdzają, że główną przyczyną rekordowych temperatur są zmiany klimatu.

Z ich badań wynika, że średnia temperatura w 2015 roku przekroczyła o 1,8 st. C temperaturę bazową z okresu przed rewolucją przemysłową (1850-1900), z czego za około 1 st. C odpowiedzialny jest człowiek i spowodowane jego działalnością zmiany klimatu. Równocześnie El Niño odpowiada jedynie za 0,05-0,1 stopnia z ubiegłorocznego rekordu – czyli najwyżej 10% ocieplenia, podczas gdy pozostałe 90% to efekt zmian klimatu.

2015 w skrócie

NOAA podaje, że w roku 2015 tylko w styczniu i kwietniu nie odnotowano rekordowych temperatur. Jednak i te miesiące nie były wcale chłodne. Cieplejszy styczeń zdarzył się tylko raz – w 2007 roku, a w kwietniu cieplej było tylko w 2014 i 2010.

Październik 2015 był nie tylko najcieplejszy w historii pomiarów, ale okazał się także pierwszym miesiącem, w którym średnia temperatura Ziemi była o pełen stopień Celsjusza wyższa niż w okresie przyjętym przez NASA jako bazowy (czyli 1951-1980). Listopad okazał się kolejnym takim miesiącem.

Jak podało Brytyjskie Biuro Meteorologiczne (UK Met), 2015 jest pierwszym rokiem, w którym średnia temperatura Ziemi jest o pełen stopień wyższa niż średnia z okresu przed rewolucją przemysłową (1850-1900).

El Niño w coraz cieplejszym świecie

Przeprowadzona w 2013 roku analiza skamieniałych szczątków raf koralowych wykazała, że w XX wieku El Niño y La Niña charakteryzowały się coraz większą intensywnością i różnorodnością.  Może to sugerować, że El Niño nasila się w miarę jak podnosi się poziom CO2 w atmosferze. Znajduje to potwierdzenie w literaturze naukowej z 2015 roku, gdzie wskazano, że ilość ekstremalnych zdarzeń związanych z El Niño zwiększa się wraz z temperaturą na Ziemi.

Wciąż jednak nie ma zgody co do tego, że gwałtowne oddziaływanie El Niño to efekt zmian klimatu. Michael McPhaden, naukowiec NOAA, omawiał niedawno w artykule dla Nature skomplikowany związek między zmianami klimatu a cyklem oceanicznym El Niño –La Niña. Jego zdaniem „to, jak zjawiska wywoływane przez El Niño y La Niña mogą zmieniać się w wyniku zmian klimatu pozostaje jednym z najważniejszych pytań, na które starają się odpowiedzieć klimatolodzy”.

Skrajnie wysokie temperatury

Nie ulega wątpliwości, że globalne ocieplenie wzmaga intensywność, długość i częstotliwość fal upałów. Nawet na pozór niewielka zmiana w średniej temperaturze Ziemi może oznaczać dramatyczne zmiany na poziomie lokalnym. Na skutek globalnego ocieplenia skrajnie wysokie temperatury dotykają obecnie dziesięciokrotnie większego obszaru planety niż w okresie bazowym (1951 – 1980). Poniżej lista "najgorętszych wydarzeń" ubiegłego roku:

  • Fala upałów w Indiach pod koniec maja uśmierciła ponad 2300 osób – to piąte najbardziej tragiczne w skutkach upały w historii świata.
  • W czerwcu fala upałów przeszła przez Pakistan – zmarło 1213 osób. Była to najtragiczniejsza fala upałów w historii Pakistanu i ósma najbardziej śmiercionośna fala na świecie. Temperatury sięgnęły 49,9 st. C.
  • Było to najgorętsze lato w historii pomiarów w stanach Oregon i Waszyngton. W Oregonie temperatura przekroczyła średnią o 2,6 st. C, bijąc rekord z 2003 roku o 0,3 st. Lato w Waszyngtonie było o 2,9 st. cieplejsze niż zazwyczaj i o 0,6 st. cieplejsze niż w rekordowym roku 1958.
  • Na początku czerwca fala upałów przeszła przez Europę. W Niemczech termometry wskazały najwyższą w historii temperaturę 40,3 st. C.
  • Pod koniec lipca w Iranie odczuwalna temperatura sięgnęła 72,8 st. C. Przyczyniła się do tego wysoka wilgotność powietrza – temperatura punktu rosy osiągnęła wartość 32,2 st. C, podczas gdy termometry wskazywały 46,1 st. C. W Bagdadzie padła rekordowa temperatura 51,1 st. C.

Pod koniec roku wciąż odnotowywano rekordowe temperatury. Boże Narodzenie było wyjątkowo ciepłe zarówno we wschodniej części  Stanów Zjednoczonych, jak i w niektórych krajach Europy i w Australii.

ChrońmyKlimat.pl
Na podstawie: climatenexus.org


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej