więcej


Transport

Olej palmowy, zabójca tropikalnych lasów (21677)

Konrad Wielądek
2021-02-01

Drukuj
galeria

Oleje roślinne i ich produkcja to obecnie najszybciej rozwijająca się gałąź rolnictwa. Dodatkowo plantacje palmy oleistej charakteryzują się największą produkcyjnością wśród wszystkich roślin oleistych. Powyższe czynniki sprawiają, że olej palmowy jest najpopularniejszy i najtańszy ze wszystkich olejów roślinnych.  

Olej palmowy pozyskiwany jest z olejowca gwinejskiego zwanego popularnie palmą oleistą. Roślina ta pochodzi z Afryki, obecnie powszechnie uprawiana na plantacjach w strefie klimatu tropikalnego w wielu miejscach na świecie. Najwięcej plantacji znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej, a dwaj najwięksi producenci oleju palmowego to Malezja i Indonezja, które odpowiadają za 85% światowej produkcji tego surowca.

Konsumpcja oleju palmowego wzrosła z ok. 0,5kg na osobę w latach 70/80, do prawie 2,5kg na osobę na początku 2010 roku. Olej ten wykorzystywany jest do smażenia, jako składnik wielu produktów żywnościowych, do produkcji kosmetyków, środków czystości, biopaliw oraz olejów silnikowych. 

Tak ogromna konsumpcja przekłada się na ekspansywną produkcję, która odpowiada za wylesianie obszarów lasów tropikalnych oraz osuszanie torfowisk, co przekłada się na uwalnianie do atmosfery ziemskiej zakumulowanego w drzewach i glebie CO2.

 

Źródło: Raport z badania poziomu certyfikowanego oleju palmowego w Polsce 2020.

Deforestacja obszarów tropikalnych

Plantacje oleju palmowego to główny czynnik wylesiania ogromnych obszarów Azji Południowo-Wschodniej, a także Lasów Amazońskich. Wzrost zapotrzebowania na surowiec prowadzi do szybkiej ekspansji plantacji, a ponieważ zasięg palmy olejowej ograniczony jest do obszarów tropikalnych, wzrost zapotrzebowania na surowiec, okupiony jest milionami hektarów lasów tropikalnych, które charakteryzują się ogromną bioróżnorodnością.

Ekspansja rolnictwa i jego intensyfikacja znacząco wpływa na zubożenie różnorodności biologicznej tropikalnego obszaru świata. Przekształcanie lasów na plantacje oleju palmowego obniża atrakcyjność siedlisk dla dużych ssaków, czy też urosłych już do rangi symbolu dewastacji Amazonii – zmniejszenia populacji Orangutanów. 

Wylesienia te odpowiadają za około 10% światowych emisji gazów cieplarnianych. Zajmują one niechlubne miejsce za podium, zaraz po energetyce, przemyśle tekstylnym, czy transporcie.

 

Źródło: Global Forest Watch

Ograniczenia w wylesianiu

By ograniczyć wpływ na środowisko, zaleca się zakładanie nowych plantacji oleju palmowego przede wszystkim na gruntach zdegradowanych i pozbawionych lasu. Ilość tego typu terenu, nadającego się do założenia plantacji jest ogromna, tle by można było znacząco zwiększać produkcję oleju bez niszczącego wpływu wylesiania. Lecz bez odpowiedniej działalności politycznej, rolnicy podejmujący decyzję o rodzaju uprawy, kierować się będą przychodami ekonomicznymi, małą pracochłonnością, brakiem sezonowości zbiorów. Kwestie środowiskowe zostaną pominięte.

Kolejnym sposobem, jest ciągły nacisk społeczny na rządzących w celu wprowadzania zrównoważonej polityki klimatycznej, w tym regulacji dotyczących rolnictwa, a także nasze codzienne wybory – kupuj tylko te składniki w których skład wchodzą certyfikowane surowce.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej