więcej


Transport

Chiny nie będą płacić za pozwolenia na emisję CO2 (13796)

2012-01-11

Drukuj

samolot4-sxcNajwiększe linie lotnicze w Chinach poinformowały, że nie będą płacić za unijne pozwolenia na emisję CO2 w Europie – donosi BBC News.

Z dniem 1 stycznia 2012 roku przewoźnicy lotniczy operujący z państw na terenie UE stali się uczestnikami europejskiego systemu handlu emisjami (ETS), a tym samym znaleźli się w grupie ponad 11 tysięcy przedsiębiorstw, które starają się o pozwolenia na emitowanie dwutlenku węgla do atmosfery. W wyniku tego, wszyscy przewoźnicy, których samoloty startują bądź lądują na europejskich lotniskach muszą płacić za pozwolenia na emisję CO2.

Unia Europejska ostrzega, że przewoźnicy, którzy nie zgodzą się na wprowadzenie nowego podatku mogą zostać ukarani grzywną, a nawet otrzymać zakaz latania do danego regionu.

Nowy podatek został skrytykowany przez Chiny, Indie, USA i Kanadę. Chai Haibo z China Air Transport Association, firmy, która reprezentuje największe linie lotnicze w Chinach powiedział BBC News, że zrzeszeni w CATA przewoźnicy nie mają zamiaru uczestniczyć w europejskim systemie handlu emisjami.

Jak oszacowała China Air Transport Association, straty chińskich przewoźników z powodu wprowadzenia EU ETS, wynosiłyby około 123,6 mln USD rocznie.

"CATA w imieniu chińskich linii lotniczych, jest zdecydowanie przeciwko niewłaściwych praktykom UE, które wręcz zmuszają do wejścia międzynarodowych linii lotniczych w system ETS" – powiedział BBC Chai Haibo. Jednocześnie Chiny ostrzegają, że w ramach rekompensaty, mogą zastosować środki odwetowe, by wyrównać straty poniesione w wyniku kar nałożonych przez UE.

 

źródło: Ekologia.pl, fot. www.sxc.hu

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej