więcej


Transport

Biopaliwa 3 generacji – algi (10090)

2010-05-10

Drukuj

img style='float:left; margin: 0 6px 6px 0;'Nasz problem z energią i zanieczyszczeniami mogą rozwiązać algi poprzez dostarczanie czystej energii odnawialnej w formie ciekłej, zastępując wyczerpującą się ropę. 
Algi charakteryzują się bardzo szybkim wzrostem, pozwalają też na bardzo efektywne wykorzystanie terenu – z jednostki powierzchni można uzyskać 30x więcej energii niż z biopaliw 1 czy 2 generacji. US Department of Energy oszacował, że do pokrycia obecnego zapotrzebowania USA na paliwa wystarczy uprawa glonów na biopaliwo na powierzchni zaledwie 40000 km2, czyli 0,2% terenu kraju.

Nie muszą to być wcale tereny uprawne, do ich uprawy doskonale nadają się nieużytki, a jeszcze lepiej pustynie, zapewniające algom nieskrępowany dostęp energii słonecznej.

Do wzrostu algi potrzebują dwutlenku węgla, a pochłaniając go uwalniają tlen (ewentualnie, w środowisku bezsiarkowym – wodór). Doskonałym źródłem dwutlenku węgla może być np. działająca elektrownia konwencjonalna – po spaleniu paliwa dwutlenek węgla trafia do zbiornika z algami, gdzie służy im do wzrostu. Mogą rosnąć na zanieczyszczonej wodzie, w tym ściekach, które przy okazji oczyszczają.

Rys. 1. Czy hodowle alg dostarczą nam czystego paliwa?
Trwają też prace nad stworzeniem za pomocą inżynierii genetycznej mikrobów nowego typu, wychwytujących dwutlenek węgla bezpośrednio z komina elektrowni i przekształcających go w gaz, który można wykorzystać do opalania kotła. Genetycy badają też możliwość stworzenia mikroorganizmów, które będą w stanie wytwarzać wodór, wykorzystując światło słoneczne w procesie fotolizy.

Przy obecnych cenach ropy, bioprzetwarzanie ma szansę upowszechnić się, zanim jeszcze powstaną specjalnie zaprojektowane mikroorganizmy.

Technologia jest bardzo obiecująca, wciąż jednak pozostaje na etapie instalacji prototypowych. W 2008 roku największa instalacja tego typu, wybudowana w Rio Hondo w Teksasie przez firmę PetroSun, dostarcza 100 tysięcy baryłek paliwa rocznie.

Firma GreenFuel z Cambridge w Massachusetts w USA już dziś oferuje plantacje glonów, które przetwarzają do 40% emitowanego przez elektrownie dwutlenku węgla na surowiec do produkcji biopaliw. Firma stwierdza, że duża plantacja glonów, współpracując z elektrownią konwencjonalną o mocy 1 GW jest w stanie dostarczyć ponad 150 tysięcy ton etanolu rocznie.
 
Rys. 2. Wzbogacana w CO2 woda przepływa w zbiornikach, które eliminują jej parowanie i izolują algi od środowiska zewnętrznego. Półproduktem glonowej hodowli są tłuszcze i cukry, które następnie przetwarza się w biodiesel.
 
źródło: Ziemia na Rozdrożu
www.ziemianarozdrozu.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią


Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej