więcej


Rośliny górskie w Europie "migrują" coraz wyżej (14239)

2012-05-03

Drukuj

Axel_D_flickr_BYRośliny górskie w Europie "migrują" na większe wysokości – wynika z badań łańcuchów górskich na naszym kontynencie, opisanych w "Science". I choć niektóre szczyty wzbogacają się w gatunki, to często przesuwanie się granic zasięgu nie sprzyja bogactwu gatunków.

Takie są wnioski z badania 66 górskich szczytów, rozrzuconych między Skandynawią a rejonem śródziemnomorskim, m.in. w Tatrach (słowackiej części), Karpatach (w Rumunii), Alpach (Włochy, Austria i Szwajcaria), Apeninach (Włochy), Pirenejach i Sierra Nevada (Hiszpania). Międzynarodowy zespół badawczy stworzył mapę wszystkich gatunków roślin, napotkanych na każdym z tych stanowisk w roku 2001 i 2008 (za każdym razem naukowcy trzymali się jednakowych procedur).

Naukowcy zauważyli, że gatunków przybywa głównie na szczytach Europy północnej i środkowej. W rejonie śródziemnomorskim ich liczba nie zmienia się albo wręcz spada.

"Nasze wyniki, które pokazują ubytek stanowisk śródziemnomorskich, są niepokojące. Istnieją bowiem góry o doprawdy unikalnej florze, gdzie duży jest odsetek gatunków nie występujących nigdzie indziej na Ziemi" – podkreśla Harald Pauli z programu Global Observation Research Initiative in Alpine Environments (GLORIA).

Im dalej na północ Europy, tym lepiej wydają się mieć gatunki wysokolubne. Mogłoby się wydawać, że tutejsze góry są dla wysokogórskich gatunków bezpieczną ostoją. Michael Gottfried z GLORIA zauważa jednak, że "rośliny pojawiające się na szczytach są z reguły gatunkami rozpowszechnionymi w niższych partiach gór. W takim wypadku będą one stanowiły konkurencję dla rzadszych, faktycznie zimnolubnych kwiatów wysokogórskich".

Bez wątpienia ubożeją góry w rejonie śródziemnomorskim. Najwyższe szczyty w tej części kontynentu stanowią przeważnie małe, chłodne oazy na morzu wyraźnie cieplejszych nizin. Krajobrazy te narażone są latem na charakterystyczny dla południa Europy, suchy sezon. Na największych wysokościach potrzebną im wodę rośliny dostają z topniejącego śniegu. "Utrata gatunków jest najwyraźniejsza na szczytach niższych, gdzie rośliny doświadczają niedoborów wody o wiele wcześniej, niż na ośnieżonych szczytach" – tłumaczy Pauli.

"Ocieplenie i zmniejszenie opadów, jakie w ostatnich dekadach obserwowano w rejonie śródziemnomorskim, odpowiadają schematowi ubożenia gatunków. Co więcej, według prognoz większa część rejonu śródziemnomorskiego ma się w najbliższych dekadach jeszcze bardziej osuszyć" – dodał.

Przewodniczący projektu GLORIA Georg Grabherr uważa, że skutki zmian klimatu mogą zagrozić roślinom górskim nie tylko w Europie, ale i w wielu innych rejonach na świecie.

 

źródło: PAP – Nauka w Polsce, fot. Axel D, flickr BY

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej