więcej


Polityka klimatyczna

Porozumienie w Kopenhadze już niemożliwe? (8809)

2009-11-17

Drukuj
Stanowisko przywódców biorących udział w zakończonym właśnie spotkaniu państw Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), praktycznie przekreśliło nadzieje na podpisanie w Kopenhadze ambitnego i prawnie wiążącego porozumienia na rzecz ochrony klimatu.
Michael Froman, zastępca doradcy amerykańskiego rządu ds. gospodarczych, oświadczył: "Przywódcy uznali, że nierealistyczne jest oczekiwanie, iż wynegocjuje się ogólnoświatowe i prawnie wiążące porozumienie przed Konferencją w Kopenhadze, która rozpoczyna się za 22 dni.”

W spotkaniu państw Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) w Singapurze uczestniczył Prezydent Barack Obama. Na początku zeszłego tygodnia Prezydent Obama ogłosił, że zamierza uczestniczyć w Konferencji w Kopenhadze jeśli uzna, że jego obecność jest wskazana dla podpisania międzynarodowego porozumienia. Jednak obecne stanowisko Prezydenta nie daje nadziei na możliwość podpisania w Kopenhadze prawnie wiążącej umowy. Podczas spotkania APEC Prezydent Stanów Zjednoczonych wyraził swoje poparcie dla propozycji przyjęcia międzynarodowego paktu przynajmniej o rok później.

Prezydent Obama oraz przywódcy innych państw poparli propozycję dwustopniowej realizacji porozumienia, jaką przedstawił obecny na spotkaniu w Singapurze duński Premier Lars Lykke Rasmussen. Zgodnie z tym założeniem, w Kopenhadze zostanie zrealizowany tylko wstępny etap, dotyczący wypracowania politycznej umowy. Dalsze natomiast negocjacje, rozpoczęte już po grudniowej Konferencji w Kopenhadze, mają doprowadzić do wypracowania ostatecznego stanowiska odnośnie celów redukcyjnych, pomocy finansowej oraz transferu technologii, co będzie wiązało się z podpisaniem prawnie wiążącego porozumienia.

Zdaniem Premiera Danii: "Porozumienie ustanowione podczas Konferencji w Kopenhadze powinno otworzyć drogę dla dalszych negocjacji prawnych i ustanowić ostateczne terminy przedstawienia ich rezultatów."

Propozycja rządu Danii uwzględnia ofiarowanie czasu Stanom Zjednoczonym na ustanowienie krajowej legislacji dotyczącej ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, tak aby podczas kolejnej sesji negocjacji klimatycznych ONZ przedstawiciele Stanów Zjednoczonych mogli przedstawić zobowiązania finansowe oraz cele redukcyjne na rok 2020.

W oficjalnej deklaracji, ogłoszonej na zakończenie dwudniowego szczytu w Singapurze, 21 państw z APEC[1] zobowiązało się do wspólnej pracy nad „ambitnym wynikiem” rozmów w Kopenhadze. Jednak deklaracja ta nie jest na tyle silna, by dążyć do prawnie wiążącego porozumienia w Kopenhadze. Przedstawiciele państw należących do APEC wielokrotnie deklarowali przekonanie o konieczność podjęcia zdecydowanych i natychmiastowych działań na rzecz ochrony klimatu, jednak mimo to, w końcowym oświadczeniu ze spotkania tych państw usunięto postanowienie o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych o połowę do 2050 roku, zapisane w początkowej wersji dokumentu.

[1] Do grupy APEC (Asia-Pacific Economic Cooperation ) należy 21 członków: Australia; Brunei Darussalam; Chile; Chiny; Filipiny; Hong Kong; Indonezja; Japonia; Kanada; Korea Południowa; Malezja; Meksyk; Nowa Zelandia; Papua-Nowa Gwinea; Peru; Republika Chińska (Tajwan); Rosja; Singapur; Stany Zjednoczone; Tajlandia; Wietnam.

opracowanie: AR
na podstawie: www.guardian.co.uk, news.bbc.co.uk, www.cnn.com, www.nytimes.com, www.actoncopenhagen.decc.gov.uk, www.wyborcza.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej