więcej


Polityka klimatyczna

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk wzywa do ambitnego porozumienia (8747)

2009-12-18

Drukuj
Przemawiając w środę późno wieczorem na sesji plenarnej Konferencji COP 15 do około dwóch tysięcy delegatów zgromadzonych na sali Minister Bernard Błaszczyk mówił m.in. o konieczności podsumowania pracy dokonanej w negocjacjach przez ostatnie dwa lata i przekuciu jej w ambitne, sprawiedliwe i skuteczne porozumienie klimatyczne, które umożliwi niezbędne działania. Przemówienia ministrów, które rozpoczęły segment wysokiego szczebla podczas kopenhaskiego szczytu są jednym z ostatnich elementów programu.
Przemówienia ministrów, które rozpoczęły segment wysokiego szczebla podczas kopenhaskiego szczytu są jednym z ostatnich elementów programu. Minister Błaszczyk w swoim przemówieniu powiedział m.in.:

- W poniedziałek 7 grudnia 2009 r. kopenhaski zegar klimatyczny wybił godzinę zero. Po dwóch latach negocjacji, nadszedł czas na pokazanie ich wyników.

Zaczęliśmy od Bali i opracowanego tam dokumentu: Mapy drogowej z Bali. Dokonaliśmy znaczącego przyspieszenia w Poznaniu podczas COP 14 w grudniu 2008 r. przyjmując m.in. ambitny plan negocjacji na rok 2009. Teraz, będąc w Kopenhadze na końcu naszej klimatycznej drogi, jesteśmy pełni zaangażowani w sfinalizowanie tego dzieła. Wierzę, że jesteśmy wszyscy zdeterminowani aby tego dokonać.

To już końcowy etap naszych negocjacji. Zespoły negocjatorów wykonały swoje zadanie i przedstawiły nam wyniki, które jednak są dalekie od tego, co chcielibyśmy nazwać sukcesem. Dlatego właśnie teraz nadszedł czas na nasz ruch i polityczną decyzję, która umożliwi zawarcie porozumienia kopenhaskiego.


Minister wskazał także na pozostałe do rozwiązania kwestie, spośród których za ważne uznał:

- zwiększenie łącznego celu redukcji gazów cieplarnianych dla krajów rozwiniętych do przynajmniej 30 proc. do roku 2020 w porównaniu do roku 1990, zgodnie z rekomendacjami Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu przy zapewnieniu kontynuacji mechanizmów elastycznych oraz LULUCF, w połączeniu z odpowiednim ograniczeniem emisji przez główne kraje rozwijające się;

- przyjęcie długoterminowych ram finansowania niezbędnego do adaptacji, mitygacji, rozwoju technologii, mechanizmu REDD i budowania potencjału w krajach rozwijających się;

- sformułowanie wspólnej wizji długofalowej współpracy w zakresie zmian klimatu i przyjęcie długofalowego celu redukcyjnego do roku 2050;

Minister podkreślił także, że ambitne porozumienie, które uzgodnione zostanie w Kopenhadze musi zostać uzupełnione przez finansowanie tzw. szybką ścieżką na poziomie 10 miliardów dolarów w latach 2010-2012. Unia Europejska zadeklarowała już swój udział 2,4 miliardów euro rocznie. Polska oczekuje, że inne kraje rozwinięte przyłączą się do nas. Minister wskazał także, że priorytetowym celem finansowania dzięki funduszom szybkiej ścieżki dla nas są działania adaptacyjne, szczególnie w zakresie pilnych potrzeb w krajach najsłabiej rozwiniętych:

- Naszym partnerom z krajów rozwijających należna jest natychmiastowa pomoc celem zaspokojenia kompleksowych w tych kluczowych kwestiach potrzeb. Jestem w pełni przekonany, że efekty pracy, która została wykonana w ciągu ostatnich dwóch lat mogą zostać przekute w natychmiastowe działania.

Nam, ministrom, pozostało mniej niż dwa dni na przygotowanie materiału, który będziemy mogli przedstawić naszym przywódcom, którzy jasno nam powiedzieli że nie chcą wyjechać z Kopenhagi z pustymi rękoma. To nie wchodzi w grę. Musimy przygotować pakiet decyzyjny dla szefów rządów i państw, który zostanie przyjęty 18 grudnia. Musimy zrobić wszystko aby stało się to faktem - dodał minister Błaszczyk.


Minister podziękował także minister Connie Hedegaard oraz Premierowi Rasmussenowi – Prezydentowi COP 15 za ich osobiste zaangażowanie w proces przygotowania Kopenhagi. Jako gospodarze poprzedniej Konferencji COP14 w Poznaniu Polska w pełni docenia ogrom pracy, jaki został włożony w przygotowanie tej konferencji oraz efektywną współpracę strony duńskiej w okresie naszego przewodniczenia procesowi.

Wczoraj w ciągu dnia trwały nieformalne konsultacje w sprawie dalszego prowadzenia obrad. Prezydencji duńskiej z Rasmussenem na czele nie udało się przezwyciężyć impasu w negocjacjach. To zwiększa dodatkowo presję na szefów państw i rządów, którzy dziś przybywają do Kopenhagi. Jest wśród nich także premier Donald Tusk. Sesja z ich udziałem rozpocznie się w piątek o godz. 10.00. O 15.00 tego samego dnia planowane jest rozpoczęcie sesji końcowej Konferencji COP 15, na której mają zostać przyjęte jej ustalenia.

W czwartek do końca dnia trwały dalsze wystąpienia plenarne ministrów, wydarzenia towarzyszące, seminaria i konferencje prasowe.

źródło: Ministerstwo Środowiska
mos.gov.pl
 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej