więcej


Polityka klimatyczna

Naukowcy: 75% rezerw paliw kopalnych musi zostać w ziemi (18472)

2015-04-30

Drukuj
galeria

Ropociąg na Alasce, fot. Robzor, pixabay, CC0 Public Domain

¾ znanych rezerw paliw kopalnych musi zostać w ziemi, inaczej czekają nas niekontrolowane zmiany klimatu – twierdzą naukowcy z Earth League, m.in. były szef Banku Światowego Nicholas Stern i ekonomista Jeffrey Sachs.

Organizacja Earth League zrzesza 17 wybitnych ekonomistów i klimatologów. Wśród nich są i ci już wzmiankowani na łamach „Chrońmy Klimat”. Lord Nicholas Stern, niegdyś szef Banku Światowego, jest autorem szeregu opracować dotyczących zmian klimatu, w tym słynnego „Raportu Sterna”. Klimatolog Hans Joachim Schellnhuber jest doradcą kanclerz Angeli Merkel. Ekonomista Jeffrey Sachs został przez Timesa dwukrotnie uznany za jednego ze stu najbardziej wpływowych ludzi świata. Xu Guanhua jest doradcą politycznym chińskiego rządu i byłym ministrem nauki i technologii Państwa Środka.

W przededniu kluczowej konferencji klimatycznej w Paryżu naukowcy z Earth League apelują o ambitne, dalekowzroczne działania. Oto fragmenty oświadczenia pod nazwą „Earth Statement” opublikowanego pod koniec kwietnia:

„Rok 2015 jest krytyczny dla dalszych losów ludzkości. Nasza cywilizacja nigdy wcześniej nie stała wobec ryzyka takiej skali, związanego z globalnych ociepleniem, utratą bioróżnorodności i wyczerpywaniem surowców. Nasze społeczeństwa jeszcze nigdy nie miały takiej szansy na dobrobyt i wyjście z biedy. [...] W grudniu roku 2015 ma powstać globalne porozumienie klimatyczne. Decyzje podjęte w tym jednym roku będą dziedzictwem naszego pokolenia”.

„W roku 2015 wciąż mamy szansę na bezpieczną przyszłość. Jeśli podejmiemy ambitne działania, możemy zapewnić dalszy rozwój ludzkości. Jest naszym moralnym obowiązkiem (ale też leży to w naszym interesie) osiągnięcie głębokiej dekarbonizacji globalnej gospodarki opartej o sprawiedliwy podział obciążeń. Oznacza to konieczność pełnej dekarbonizacji do połowy wieku lub niedługo później, co pozwoli nam zatrzymać wzrost temperatur poniżej 2°C, jak to ustalono w roku 2010. Ta ścieżka nie jest obciążeniem, ale szansą na rozwój gospodarczy, postęp i poprawę losu grup wykluczonych. Wyruszyliśmy właśnie w podróż ku innowacji, skutkującą powstaniem nowych miejsc pracy i gałęzi przemysłu, a jednocześnie niosącą poprawę warunków życia społeczności na całym świecie”.

Naukowcy z Earth League nie poprzestają na ogólnych hasłach. Oszacowują „budżet węglowy” ludzkości:

„Dostępny nam globalny budżet węglowy – ilość dwutlenku węgla, którą jeszcze możemy wyemitować – musi wynosić mniej niż 1000 Gt CO2, o ile mamy zahamować ocieplenie na poziomie 2°C. Od początku rewolucji przemysłowej wyemitowaliśmy ok. 2000 Gt CO2. By nie przekroczyć budżetu węglowego musimy pozostawić w ziemi co najmniej ¾ znanych rezerw paliw kopalnych. Przy obecnych trendach emisji gazów cieplarnianych pozostałe w budżecie 1000 Gt CO2 zużyjemy w 25 lat”.

Tłumaczenie i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska, na podstawie Earth League


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej