więcej


Polityka klimatyczna

Copenhagen Accord podczas COP 15 (8734)

2009-12-22

Drukuj
Wypracowanie Copenhagen Accord przez kraje Konwencji Klimatycznej ONZ to najważniejszy wynik COP 15. Z jednodniowym opóźnieniem zakończyła się w Kopenhadze piętnasta Konferencja Klimatyczna ONZ w sprawie zmian klimatu. Niestety, końcowy dokument zawierający m.in. ustalenia dokonane przez przybyłych do Kopenhagi przywódców państw i rządów ma jedynie status dokumentu dodatkowego, nie wiążącego prawnie.
Zgodnie z podjętymi przez Konferencję decyzjami negocjacje będą dalej kontynuowane, a ich zakończenie wraz z przyjęciem dokumentu prawnie wiążącego przewidywane jest podczas kolejnej Konferencji Stron w Meksyku w grudniu 2010 roku.

Copenhagen Accord (CA) to dokument stanowiący kompromisowy zestaw zapisów, które zostały wypracowane przez przedstawicieli państw i rządów reprezentujących poszczególne regiony w systemie Narodów Zjednoczonych podczas COP 15 w Kopenhadze.

Najważniejsze postanowienia tego dokumentu to m.in. zapis o konieczności ustabilizowania emisji gazów cieplarnianych na poziomie umożliwiającym brak wzrostu temperatury o więcej niż 2 stopnie przy jednoczesnym zapewnieniu możliwości krajów do zrównoważonego rozwoju, a także zaoferowanie pomocy finansowej dla krajów rozwijających się w wysokości 30 mld USD na lata 2010-2012 oraz określenie długoterminowych potrzeb finansowych w wysokości 100 mld USD rocznie w roku 2020.

Wspólne zobowiązania krajów rozwiniętych mają stanowić dodatkowe źródła finansowania w ramach tzw. szybkiej ścieżki wraz z mechanizmami dotyczącymi lasów: inwestycje w wysokości 30 mld dolarów w latach 2010-2012 przy zapewnieniu zbalansowanego podziału między adaptacją, a mitygacją. W pierwszej kolejności te fundusze zasilać będą najbardziej narażone na zmiany klimatu kraje najmniej rozwinięte (LDC) i małe rozwijające się kraje wyspiarskie (SIDS).

Kraje rozwinięte dążyć będą do zmobilizowania 100 mld dolarów na mitygację (czyli ograniczanie emisji) do 2020 dla wsparcia krajów rozwijających się. Wsparcie oparte będzie na różnych źródłach (m.in. prywatnych, publicznych). Część środków ma być zgromadzona w ramach specjalnego funduszu Copenhagen Green Climate Fund, który będzie operacyjnym podmiotem mechanizmu finansowego Konwencji.

Dokument wskazuje, że konieczne jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych zgodnie z wynikami czwartego raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Ograniczenie musi nastąpić jak najszybciej przy założeniu, że kraje rozwijające się będą miały dłuższe okresy realizacji tego zadania, a pierwszeństwo ma w tych krajach rozwój gospodarczy i społeczny, jak również walka z biedą.

Kraje rozwinięte według CA muszą zapewnić odpowiednie zasoby finansowe i wsparcie na rzecz adaptacji dla krajów rozwijających się .

Kraje Aneksu 1 Protokołu z Kioto zgadzają się na wdrożenie indywidualnie lub wspólnie odpowiednich celów redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2020 r. w formie załączonej do CA tabeli, wskazującej m.in. procentową redukcję emisji w odniesieniu do wybranego roku bazowego. Mają one zostać przekazane do Sekretariatu najpóźniej do 31 stycznia 2010 r. Kraje Aneksu 1 będące stronami Protokołu z Kioto w przyszłości zwiększą swoje zobowiązania. Zobowiązania te wedle CA będą mierzalne, weryfikowalne i raportowane (MRV) zgodnie z istniejącymi i przyszłymi rozwiązaniami, zaakceptowanymi przez COP w drodze dalszych negocjacji.

Kraje spoza Aneksu 1 zadeklarują swoje dobrowolne programy i działania krajowe, mające na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych do roku 2020 najpóźniej do 31 stycznia 2010 r. Kraje LDC (Least Developed Countries) i SIDS (Small Island Developing States) mogą podjąć działania mitygacyjne dobrowolnie. Działania te powinny być komunikowane co dwa lata wedle zasad, które ma przyjąć COP.

W dokumencie podkreślona jest też rola redukcji emisji gazów cieplarnianych pochodzącej z wylesiania w krajach rozwijających się. Powstanie także tzw. mechanizm technologiczny na rzecz rozwoju technologii i jej transferu.

Przyjęto przedłużenie mandatu AWG-LCA, czyli grupy ds. długoterminowej współpracy. W CA znajduje się wezwanie do jego implementacji do 2015 r.

Niestety, CA nie został przyjęty jako decyzja Konferencji Stron, a jedynie został uznany jako jeden z dokumentów, który obok tekstów negocjacyjnych powstałych w ramach ścieżki LCA i ścieżki KP ma być podstawą do dalszych negocjacji w roku 2010. To znacząco osłabia znaczenie tego dokumentu i stawia pod wielkim znakiem zapytania jego faktyczny status w procesie.

To był zdecydowanie jeden z najtrudniejszych szczytów klimatycznych i globalnych w procesie ONZ. Od samego początku wiadomo było, że delegatów czeka ekstremalnie trudne zadanie. Praktycznie wszystkie delegacje były niezwykle zdeterminowane aby osiągnąć ambitne porozumienie w Kopenhadze w odpowiedzi na powszechne, społeczne oczekiwanie. Niestety, nie do końca przejrzyste procedury wypracowywania końcowego dokumentu spowodowały sprzeciw niektórych krajów – a w konsekwencji doprowadziły do bardzo trudnych dyskusji na zamykającej konferencję sesji i obniżenie rangi dokumentu. To wyraźny i wymowny znak, że nie można osiągnąć porozumienia w skali globalnej bez zaangażowania wszystkich uczestników – powiedział Bernard Błaszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, przewodniczący polskiej delegacji podczas COP15.

Polska była aktywnie włączona w proces negocjacyjny od samego początku. Nasze stanowisko negocjacyjne miało istotny wpływ na kształtowanie stanowiska Unii Europejskiej zarówno przed szczytem, jak i w samej Kopenhadze. Byliśmy w gronie najbardziej aktywnych uczestników debaty wewnątrz UE, wpływając na uzgadniane razem z innymi państwami stanowisko Unii. Decydujący dla procesu okazał się segment polityczny, kończący szczyt. W przedostatnim dniu polskie, a przez to unijne stanowisko wzmocniło przybycie do Kopenhagi szefów unijnych rządów i państw, w tym premiera Donalda Tuska, który brał udział w kluczowym dla określenia stanowiska Wspólnoty spotkaniu w przeddzień zakończenia szczytu razem m.in. z Angelą Merkel, Nicolasem Sarkozym, Gordonem Brownem i José Luisem Zapatero.

Przed Polską obecnie stoi trudne zadanie przygotowania się do Prezydencji w Radzie, przypadającej na drugą połowę 2011 r. Możemy oczekiwać, że zmiany klimatu będą stanowić w tym okresie niezwykle istotny element negocjacji międzynarodowych.

Przez blisko dwa tygodnie zespół negocjatorów z resortu środowiska, a także: parlamentarzyści, naukowcy, reprezentanci innych resortów brali udział w najważniejszym i największym szczycie w sprawie zmian klimatu na świecie. Głównym celem polskiej ekipy negocjatorów było wypracowywanie merytorycznych podstaw globalnego, obejmującego wszystkie kraje świata porozumienia, bazującego na konstrukcji Protokołu z Kioto.

Polska zorganizowała podczas szczytu dwa seminaria merytoryczne poświęcone prezentacji Mechanizmu Zielonych Inwestycji (GIS) na tle osiągnięć polskiej polityki klimatycznej oraz miejscu zmian klimatu w polityce rolnej na przykładzie Wspólnej Polityki Rolnej.

Podczas Konferencji wybrano przedstawicieli PL do organów zarządzających działających w ramach Konwencji i protokołu z Kioto. Polsce udało się uzyskać miejsca dla przedstawicieli naszego kraju w dwóch ważnych organach Konwencji: Joint Implementation Supervisory Committee oraz Adaptation Fund Board. Wybór polskich reprezentantów na pełnoprawnych członków powyższych ciał jest wyrazem uznania dla Polski oraz pozytywnej oceny ich dotychczasowych działań przez inne kraje.

Szczyt COP 15 był największym forum klimatycznych negocjacji na świecie. Zgromadził przedstawicieli 193 krajów świata. Podczas segmentu wysokiego szczebla 119 szefów rządów i państw reprezentowało kraje, które odpowiadają za 89 proc. światowego produktu brutto, 82 proc. światowej populacji i 86 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych. W tej grupie zawiera się także 20 największych gospodarek świata i 15 największych emitentów gazów cieplarnianych.

Zarejestrowanie się niespełna 50 tysięcy uczestników z całego świata postawiło pod znakiem zapytania organizacyjny standard wydarzenia, sprawne przyjęcie gości i zapewnienie im możliwości płynnego udziału w spotkaniach na całym ogromnym terenie Konferencji, także procedury dotyczące bezpieczeństwa. Stąd m.in. ograniczenie przez ONZ liczby przedstawicieli organizacji pozarządowych w ostatnich dniach. Nie udało się niestety uniknąć pewnego zamieszania organizacyjnego, przede wszystkim przy rejestracji uczestników. Skutkiem tego było m.in. niekiedy kilkugodzinne oczekiwanie uczestników pod gołym niebem na możliwość wejścia na teren Konferencji i uzyskania identyfikatora umożliwiającego wstęp na teren konferencji.

Polska jako organizator poprzedzającej szczyt kopenhaski Konferencji Klimatycznej w Poznaniu w grudniu 2008 r. była wspominana podczas szczytu i jako doskonały organizator poprzedniego zgromadzenia.

źródło: Ministerstwo Środowiska
mos.gov.pl
 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej