więcej


Polityka klimatyczna

Adaptacja do zmian klimatu – wspólne wyzwanie dla państw i firm (18608)

Renata Putkowska
2015-06-13

Drukuj
galeria

Wzrost temperatury, ekstremalne zjawiska pogodowe, częstsze susze i powodzie, występowanie nowych chorób i ich mutacji – właściwie nie ma już takiego obszaru politycznego, społecznego i gospodarczego, który byłby odporny na zmiany klimatu.

Stąd potrzeba poszukiwania nowych rozwiązań – nie tylko przeciwdziałających negatywnym zmianom klimatu, ale też przygotowujących państwa i firmy na nową rzeczywistość. Taką rolę mają pełnić działania adaptacyjne.

Mitygacja a adaptacja

Dyskusje na temat zmian klimatu na forum międzynarodowym skupiają się na dwóch rodzajach działań. Aby przeciwdziałać negatywnym skutkom globalnego ocieplenia, prowadzi się działania zmierzające do zahamowania zmian klimatu, takie jak ograniczanie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery poprzez redukcję spalania paliw kopalnych, podnoszenie efektywności energetycznej czy oszczędzanie energii. Noszą one nazwę mitygacji i skupiają się przede wszystkim na niwelowaniu przyczyn powstawania globalnego ocieplenia.

Jednak ostatnie badania i pomiary np. globalnego wzrostu temperatury wykazały, że same działania mitygacyjne nie wystarczą, dlatego uzupełnia się je działaniami adaptacyjnymi. Ich celem jest przystosowanie się do nowych warunków klimatycznych w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko negatywnego ich wpływu na sposób funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki. Działania adaptacyjne mogą polegać np. na wprowadzeniu zmian w technologiach produkcji w celu dostosowania różnych sektorów gospodarki do zmieniających się warunków. Zwraca na to uwagę Ministerstwo Środowiska w „Strategicznym planie adaptacji dla sektorów i obszarów wrażliwych na zmiany klimatu do roku 2020 z perspektywą do roku 2030”. Celem strategii jest „zapewnieniu warunków stabilnego rozwoju społeczno-gospodarczego w obliczu ryzyk, jakie niosą ze sobą zmiany klimatu, ale również z myślą o wykorzystaniu pozytywnego wpływu, jaki działania adaptacyjne mogą mieć nie tylko na stan polskiego środowiska, ale również wzrost gospodarczy”.[1]

To, co budzi największe kontrowersje, to fakt, że działania adaptacyjne i mitygacyjne to poważne wyzwanie finansowe. Według Europejskiej Agencji Środowiska koszty tego typu działań w perspektywie krótkoterminowej mogą sięgnąć w Europie kilku miliardów euro rocznie. Jednak środowiska zaangażowane w przeciwdziałanie zmianom klimatu zadają jedno, zasadne pytanie – jakie są koszty zaniechania? Według Ministerstwa Środowiska straty wynikające z niekorzystnych zjawisk pogodowych wyłącznie w Polsce w latach 2001–2011 wyniosły… 56 mld złotych. Koszty te będą się zwiększać w przypadku niepodjęcia żadnych działań – według prognoz do 2020 r. wyniosą 86 mld zł, a w latach 2021–2030 ponad 120 mld złotych. Dlatego władze krajowe przechodzą od słów do czynów i proponuję szereg działań (m.in. dofinansowania, programy pilotażowe, platformy współpracy) dla różnych grup interesariuszy, którzy są zagrożeni negatywnymi konsekwencjami zmian klimatu.

Działania adaptacyjne – sektor publiczny czy prywatny?

Mimo tak niekorzystnych prognoz realizacja działań mających na celu przeciwdziałanie zmianom klimatu często bywa bagatelizowana i postrzegana jest jako domena sektora publicznego. Potwierdza to badanie świadomości i zachowań ekologicznych mieszkańców Polski w 2014 roku, zrealizowane przez TNS Polska na zlecenie Ministerstwa Środowiska. Wskazuje ono , że Polacy nie postrzegają zmian klimatu jako poważnego problemu środowiska naturalnego w Polsce – ważniejszą kwestią w tym obszarze są dla nich odpady oraz zanieczyszczenie powietrza i wód. Na pytanie: kto powinien podejmować działania na rzecz minimalizacji negatywnych skutków zmian klimatu – mieszkańcy Polski odpowiadają, że przede wszystkim rząd i władze centralne (37% odpowiedzi) oraz… oni sami, jako indywidualne osoby (37%). Na kolejnych miejscach znalazły się władze lokalne (24%), instytucje międzynarodowe (18%), pozarządowe organizacje ekologiczne (14%) i dopiero na szóstym miejscu – przedsiębiorcy (13%). Czy słusznie pomija się sektor prywatny analizując następstwa zmian klimatu? Nie, i to co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, doświadczenie pokazuje, że wielu działań mitygacyjnych i adaptacyjnych nie da się prowadzić z pominięciem sektora prywatnego. Po drugie, zmiany klimatu dotykają wielu sektorów gospodarki, takich jak rolnictwo, budownictwo, transport, energetyka czy turystyka. Zmiany te mają zatem bezpośredni wpływ na działalność przedsiębiorstw działających w tych obszarach.

Rolnictwo

Wzrost temperatur, coraz częstsze susze i powodzie stanowią oczywiste zagrożenie dla rolnictwa – największe w przypadku państw rozwijających się, które na tej gałęzi gospodarki opierają swoją politykę rozwoju. Susze nie tylko doprowadzają do wysychania plonów, prowadząc do zagrożenia niedoborem żywności. W krajach borykających się z deficytami wody pitnej mogą stać się zarzewiem konfliktu. Eksperci stosunków międzynarodowym są zgodni, że tzw. wojny klimatyczne będą występować coraz częściej.

Zmiany klimatu wpływają również na strukturę rolnictwa w wielu krajach, również w Polsce. Kiedyś nad Wisłą susze pojawiały się co 5 lat; w ostatnich latach odnotowuje się je już co 2 lata. Przewiduje się, że jeszcze w tym stuleciu roczna temperatura na obszarze Polski wzrośnie o około 3,5⁰C w stosunku do lat 1961-1990. Sam styczeń może stać się cieplejszy nawet o 5⁰C. W najbliższych dwudziestu latach będziemy doświadczać o około 25% więcej dni wietrznych niż w tej chwili. Zjawiska te będą miały wpływ na charakter i strukturę upraw roślinnych oraz hodowli. W wyniku zmian klimatu wydłuży się okres wegetacji roślin, a także zwiększy się plonowanie roślin ciepłolubnych, takich jak kukurydza, kosztem roślin zimnolubnych, takich jak ziemniaki. Pojawią się nowe gatunki szkodników i pasożytów roślin uprawnych. Zmiany wpłyną zarówno na zwykłych mieszkańców, jak i przedsiębiorców, którzy będą musieli dostosować swoje technologie do nowych warunków.

Inne sektory wrażliwe – transport, budownictwo, energetyka

Transport, budownictwo czy energetyka – w pierwszej chwili mogłoby się wydawać, że nie są to sektory narażone na zmiany klimatyczne i łatwo skupić się raczej na negatywnej roli, jaką odgrywają w ociepleniu klimatu. Nic bardziej mylnego. Ekstremalne zjawiska pogodowe stwarzają również ryzyko dla firm z tych obszarów:

  • Silne wiatry oraz opady deszczu zaburzają płynność transportu, a także uszkadzają linie energetyczne, powodując ograniczenia w dostarczaniu energii;
  • Ekstremalnie niskie temperatury oddziałują negatywnie na pojazdy i niszczą elementy infrastruktury drogowej;
  • Większe zagrożenie powodziowe oraz nasilenie się zjawisk, takich jak trąby powietrzne czy huragany, stawia pytanie o wytrzymałość budynków, trwałość materiałów, a także sposób organizacji przestrzeni publicznej.

Czynniki te w oczywisty sposób wpływają na działalność firm transportowych, logistycznych, energetycznych i budowlanych. Dlatego tak istotne jest projektowanie infrastruktury w taki sposób, aby minimalizować ryzyko szkód spowodowanych zmianami klimatu.

Biznes i adaptacja do zmian klimatu – szansa czy zagrożenie?

Jak widać na powyższych przykładach, zmiany klimatu oddziałują na wiele sektorów gospodarki, dlatego też w działania adaptacyjne poza sektorem publicznym powinien zostać zaangażowany również sektor prywatny. Dlaczego? Po pierwsze, dlatego że zmiany klimatu mają bezpośredni wpływ na jego działalność. O ryzykach była mowa powyżej. Po drugie, konieczność przystosowania się do zmian klimatu można wykorzystać jako szansę. Jest wiele przykładów firm, które skorzystały z tej okazji i wprowadziły na rynek innowacyjne produkty oraz rozwiązania technologiczne i organizacyjne, które obecnie stanowią ich przewagę konkurencyjną:

  • Firma ubezpieczeniowa z Japonii – Sompo Japan Insurance – wprowadziła na rynek pakiet ubezpieczeń dla rolników, którzy w największym stopniu zagrożeni są negatywnymi skutkami zmian klimatu. Podobne produkty wprowadzają w różnych krajach, szczególnie rozwijających się, inne firmy ubezpieczeniowe, m.in. Allianz.
  • Przedsiębiorstwa z branży logistycznej, takie jak DHL czy DB Schenker, udostępniają kalkulatory CO2, na podstawie których można optymalizować łańcuchy dostaw pod kątem środowiskowym.
  • Firmy korzystające z zasobów rolniczych państw rozwijających się, takie jak Nestle czy British Sugar, opracowały nowe technologie uodparniające uprawy na działanie intensywnych zjawisk pogodowych. Technologią oraz know-how dzielą się ze swoimi dostawcami.
  • W Hiszpanii dwóch naukowców z Uniwersytetu w Katalonii wprowadziło na rynek aplikację o nazwie NECADA, która bada cykl życia budynków. Za jej pomocą firmy budowlane mogą prowadzić symulacje wpływu ekstremalnych zjawisk pogodowych na funkcjonowanie danego budynku. Za pomocą aplikacji można również obliczyć ilość emisji CO2, którą budynek wyemituje w ciągu całego cyklu życia.

Ponadto zjawiska te tworzą pole do współpracy pomiędzy sektorem prywatnym a publicznym i umożliwiają tworzenie różnego rodzaju partnerstw publiczno-prywatnych. Ciekawym przykładem takiej współpracy jest partnerstwo powołane przez IBM i władze Pekinu. Celem współpracy jest walka ze smogiem. Firma, korzystając ze swojego doświadczenia oraz zaplecza technologicznego i mocy obliczeniowej komputerów, przetwarza dane dotyczące jakości powietrza i opracowuje zaawansowane prognozy, dzięki którym możliwe jest określanie miejsc pojawiania się smogu. Walka ze smogiem jest częścią szerszej współpracy IBM-u z władzami Pekinu, w ramach której realizowany jest 10-letni projekt o nazwie „Green Horizon”. Jego celem jest zarządzanie jakością powietrza, optymalizacja wykorzystania energii i rozwój energii odnawialnej.

To tylko kilka przykładów zaangażowania sektora prywatnego w adaptację do zmian klimatu, które wskazują, że biznes może odegrać w tym procesie poważną rolę. Aby tak się stało, należy nie tylko zmienić podejście społeczne do odpowiedzialności przedsiębiorców w tym obszarze, ale też rozwijać narzędzia współpracy, które pozwolą aktywnie włączyć biznes w działania adaptacyjne.

 

Renata Putkowska,
ekspertka ochrony środowiska dla Forum Odpowiedzialnego Biznesu

 

[1] Strategiczny plan adaptacji dla sektorów i obszarów wrażliwych na zmiany klimatu do roku 2020 z perspektywą do roku 2030

 

Na podstawie:


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej