więcej


Nowe dane pokazują, że zanieczyszczenie powietrza spada nawet o 50%, ponieważ wirus ogranicza ruch (21236)

2020-03-31

Drukuj
galeria

Według nowych danych opublikowanych przez Europejską Agencję Środowiska (EEA) w środę (25 marca) poziomy zanieczyszczenia spadły o ponad 50% w niektórych częściach Europy, ponieważ blokada koronawirusa mierzy puste ulice miast.

Dane EOG wskazują na duży spadek zanieczyszczenia dwutlenkiem azotu (NO2), który jest głównie emitowany przez samochody osobowe, dostawcze i ciężarowe. W Europie znacznie zmniejszył się ruch ze względu na środki kwarantanny mające na celu powstrzymanie wybuchu koronawirusa.

W szczególności jakość powietrza we włoskich miastach jest czystsza ze względu na rygorystyczny system blokowania wprowadzony przez rząd. W Mediolanie, centrum najgorszych efektów wirusa, poziomy NO2 spadły o prawie 25% w ciągu ostatniego miesiąca.

W mieście Bergamo w Lombardii zanieczyszczenie zmniejszyło się o 35%, a we włoskiej stolicy, Rzymie, stężenia są nawet o 35% niższe w porównaniu z tym samym czterotygodniowym okresem w 2019r.

Zdjęcia satelitarne udostępnione w ubiegłym tygodniu przez unijny system obserwacji Ziemi, Copernicus, wykazały znaczny spadek NO2, ale wyniki te są ograniczone takimi czynnikami, jak zachmurzenie i częstotliwość orbity satelity.

Dane EOG oparte są na danych godzinowych zarejestrowanych przez ponad 3000 stacji monitorowania jakości powietrza rozproszonych po całej Europie. Na Półwyspie Iberyjskim nastąpił spadek emisji NO2 o około 50% w Barcelonie, Lizbonie i Madrycie.

Ale dyrektor wykonawczy agencji, Hans Bruyninckx, był ostrożny, chwaląc efekt korony jako wygraną dla działaczy na rzecz jakości powietrza.

Obecny kryzys i jego różnorodne skutki dla naszego społeczeństwa działają wbrew temu, co staramy się osiągnąć, co jest sprawiedliwym i dobrze zarządzanym przejściem w kierunku odpornego i zrównoważonego społeczeństwa”, powiedział Bruyninckx w oświadczeniu.

Margherita Tolotto, ekspert ds. Czystego powietrza w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska (EEB), powiedziała, że epidemia koronawirusa jest „zdecydowanie wezwaniem do przebudzenia, ale to rządy krajowe muszą działać teraz, aby poprawić jakość powietrza”.

Zanieczyszczenie powietrza jest największym zagrożeniem dla środowiska w Europie, zagraża naszemu zdrowiu i czyni nas bardziej wrażliwymi. Niektóre osoby po raz pierwszy doświadczają czystszego powietrza, nie musieliśmy czekać na niebezpieczną pandemię, która zmniejszy szkodliwe zanieczyszczenie powietrza” - dodała.

Północne Włochy i północno-wschodnie Chiny - dwa obszary najbardziej dotknięte jak dotąd wybuchem - regularnie doświadczają najgorszej jakości powietrza w swoich regionach ze względu na dużą koncentrację zanieczyszczających gałęzi przemysłu i ruchu.

EEA podkreśla, że ​​konieczne są dalsze badania w celu bezpośredniego powiązania narażenia na zanieczyszczenie powietrza ze zwiększoną podatnością na działanie wirusa, ale przyznaje, że brudne powietrze może powodować choroby układu oddechowego i sercowo-naczyniowego.

Eksperci od zdrowia publicznego powiedzieli AFP w poniedziałek (16 marca), że zanieczyszczenie powietrza przez benzynę i pojazdy z silnikami wysokoprężnymi może zwiększyć śmiertelność z powodu nowatorskiego koronawirusa w miastach.

Utrzymanie czystości

Poziomy zanieczyszczeń mogą ponownie wzrosnąć po zniesieniu środków blokujących, ponieważ jest prawdopodobne, że gracze przemysłowi spróbują nadrobić zaległości gospodarcze po ustąpieniu wybuchu epidemii. Margherita Tolotto mówi, że rządy i UE muszą być gotowe, aby temu przeciwdziałać.

Ważne jest, abyśmy planowali przyszłość wykraczającą poza ten kryzys. Nie możemy sobie pozwolić na powrót do normalnego zanieczyszczenia. Programy naprawy gospodarczej powinny odpowiadać ambicjom Zielonego Ładu i pomagać budować czystszą, bardziej ekologiczną i bardziej odporną przyszłość” - ostrzegła.

Oczekuje się, że w tym roku Komisja Europejska rozpocznie szereg postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko państwom członkowskim, które regularnie lekceważą zasady jakości powietrza w bloku, podczas gdy Europejski Trybunał Sprawiedliwości będzie miał do dyspozycji pełne rozpatrywanie spraw.

Bułgarii, Francji i Polsce już nałożono grzywny za różne naruszenia przepisów, a przypadki te prawdopodobnie będą stanowić precedens dla dalszych sankcji.

W ramach zielonego porozumienia, Komisja UE wprowadzi plan zerowego zanieczyszczenia, którego celem jest poprawa jakości powietrza, gleby i wody w celu stworzenia „środowiska wolnego od toksyczności”.

Organ wykonawczy UE rozpocznie konsultacje w sprawie planu jeszcze w tym roku, a grupy środowiskowe skorzystają z okazji, by poprosić o surowsze standardy. EEB zauważył już, że zanieczyszczenie hałasem nie jest objęte, pomimo udowodnionych niekorzystnych skutków zdrowotnych.

Trwające negocjacje w sprawie długoterminowego budżetu bloku - wieloletnich ram finansowych - będą również odgrywać bezpośrednią i pośrednią rolę w ograniczaniu zanieczyszczenia, niezależnie od tego, czy będą to dodatkowe pieniądze na sprzątanie obiektów przemysłowych, czy zwiększony budżet na europejski program kosmiczny.

Obecne możliwości Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) monitorowania jakości powietrza zapewnia satelita Sentinel 5-Precursor, który został wystrzelony pod koniec 2017r.

„Sentinel-5P jest obecnie najdokładniejszym przyrządem do pomiaru zanieczyszczenia powietrza z kosmosu. Pomiary te, dostępne na całym świecie dzięki polityce darmowych i otwartych danych, dostarczają kluczowych informacji obywatelom i decydentom ”- powiedział dyrektor obserwacyjny ESA Josef Aschbacher.

Dwa bardziej zaawansowane orbitery mają wejść do służby na początku przyszłego roku w formie Sentinel 4 i 5.

Dodatki ESA do floty Copernicus będą nadal monitorować jakość powietrza - bardziej szczegółowo - a także aerozole, poziomy ozonu w stratosferze i promieniowanie słoneczne. Siódmy satelita w 2025r. Dostarczy szczegółowych danych na temat emisji CO2.

Źródło: www.eruactiv.com


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej