więcej


Nauka o klimacie

Zakwaszenie wody morskiej może zaszkodzić ostrygom (13466)

2011-10-27

Drukuj

Coraz intensywniejsze zakwaszenie wód przybrzeżnych może zmniejszać zdolność ostryg i innych morskich stworzeń do formowania muszli – wynika z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie stanu Georgia (USA).

Badacze doszli do wniosku, że nawozy, które spływają rzeką Missisipi do północnej części Zatoki Meksykańskiej i dwutlenek węgla w atmosferze pochodzący ze spalania paliw kopalnych skutkują zwiększeniem kwasowości wód w zatoce.

– Wcześniej naukowcy martwili się o niski poziom tlenu w wodach przybrzeżnych – powiedział oceanolog prof. Wei-Jun Cai z University of Georgia. – Nasze badanie pokazuje, że trzeba skupić się nie tylko nad niską zawartością tlenu, ale i zakwaszeniem.

Kiedy woda rzeczna bogata w składniki odżywcze z nawozów wpada do zatoki, fitoplankton doskonale się rozwija. Jednak gdy te organizmy giną, ich szczątki rozkładają się na dnie morza, uwalniając dwutlenek węgla i zmniejszając poziom tlenu w wodzie. Rozpuszczony dwutlenek węgla reaguje z wodą zwiększając jej zakwaszenie.

Kwasowość wody morskiej zwiększa się również wtedy, gdy nadmierna ilość dwutlenku węgla pochodząca ze spalania np. węgla kamiennego jest absorbowana z powietrza nad powierzchnią morza.

Te dwa źródła dwutlenku węgla sprawiają, że spada zdolność oceanu do neutralizowania zakwaszenia. Kiedy woda staje się zbyt kwaśna, morskie organizmy, które formują wapienne muszle czy szkielety – m.in. ostrygi czy koralowce – wykazują mniejsze zdolności do wytwarzania i utrzymania tych struktur. Badacze przewidują, że jeśli zakwaszenie wód przybrzeżnych będzie wciąż rosło, to pod koniec stulecia morskie stworzenia nie będą mogły formować muszli.

– Obiekty zainteresowania przemysłu rybołówczego, szczególnie skorupiaki, często osiedlają się w ujściach rzek, np. w północnej części Zatoki Meksykańskiej i w Morzu Wschodniochińskim, więc stąd wynika zagrożenie – uważa oceanograf prof. James T. Hollibaugh z University of Georgia. – Oczywiście w niebezpieczeństwie są też ryby i zwierzęta znajdujące się wyżej w łańcuchu pokarmowym, które żywią się skorupiakami.

Wyniki badania zostaną opisane w magazynie "Nature Geoscience" – podaje serwis EurekAlert.

Badacze skupili się na wodach przybrzeżnych Zatoki Meksykańskiej, ale uważają, że ich odkrycia mają przełożenie na cały świat, gdyż podobne rezultaty uzyskali u ujścia rzeki Jangcy, najdłuższej w Azji.

Dla zminimalizowania przyszłych zniszczeń w wodach przybrzeżnych, Cai i jego zespół zaleca rozważniejsze wykorzystywanie nawozów i ograniczenie zużycia paliw kopalnych.

 

źródło:  PAP – Nauka w Polsce, fot. www.sxc.hu

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej