więcej


Nauka o klimacie

UNEP zwraca uwagę na sadzę i ozon - nowy raport o ich wpływie na klimat już wkrótce (8863)

2011-03-28

Drukuj
Sama redukcja emisji CO2 nie starczy, by zatrzymać wzrost globalnej temperatury na poziomie 2oC. Raport Programu Środowiskowego Organizacji Narodów Zjednoczonych, który ma się ukazać za kilka miesięcy, przypomina, że szkodliwymi zanieczyszczeniami, nie bez wpływu na klimat, są także cząsteczki sadzy i troposferyczny ozon. Pod koniec lutego br. ukazało się podsumowanie dokumentu – „Integrated Assessment of Black Carbon and Tropospheric Ozone. Summary for Decision Makers”.  
W ostatnich latach wiedza o wpływie tych dwóch substancji na klimat i ludzkie zdrowie wzrosła. Metan i właśnie ozon oraz sadza, których dotyczyć będzie raport, są często nazywane krótkotrwałymi czynnikami wpływającymi na klimat – wywołują efekt cieplarniany, ale nie pozostają w atmosferze tak długo jak dwutlenek węgla, na którym to głównie do tej pory skupiano się, gdy mówiono o konieczności emisji redukcji.

Sadza (określana także terminem „aerozol czarnego węgla”) i ozon powstające w niższych warstwach atmosfery wskutek emisji m.in. metanu i tlenku węgla wpływają nie tylko na lokalne warunki pogodowe: zaburzają cykl pór deszczowych i suchych czy zmieniają cyrkulację powietrza, lecz oddziałują na klimat także w skali globalnej. Związki węgla osadzają się na śniegu, jego powierzchnia absorbuje więcej światła, a to z kolei przyczynia się do szybszego topnienia. Zmniejszanie się obszarów pokrytych lodem zaburza cykl wody i zwiększa ryzyko powodzi.

To nie jedyne zagrożenia dla ludzie, jakie niesie ze sobą nadmierna emisja tych dwóch substancji. Zarówno sadza, jak i ozon mają bezpośredni wpływ na ludzkie zdrowie. Zanieczyszczone nimi powietrze nierzadko przyczynia się do przedwczesnych zgonów. Ozon ponadto odpowiedzialny jest za mniejsze plony.

Już niewielkie ograniczenie emisji substancji, które przyczyniają się do wzrostu ilości drobnych cząsteczek węgla, jego związków i ozonu w niskich warstwach atmosfery poprawi jakość powietrza, wody i jedzenia, a tym samym wpłynie na stan zdrowia populacji. Pomoże to jednocześnie chronić poszczególne ekosystemy oraz klimat.

Naukowe analizy wykazują, że sprawdzone już środki redukcji emisji przyniosą wiele szybko zauważalnych korzyści. Całkowite wdrożenie proponowanych przez UNEP rozwiązań pomoże uniknąć od 0,7 do 4,6 mln przedwczesnych zgonów i utraty 30-140 mln ton kukurydzy, ryżu, soi i pszenicy, co stanowi 1-4% ich światowej produkcji. Realizacja zaleceń przyczyni się również do ochrony przed topnieniem lodowców Arktyki i Himalajów.

Redukcja emisji sadzy i troposferycznego ozonu znacząco spowolniłaby ocieplanie się klimatu już w pierwszej połowie tego stulecia, a przy tym przyniosłaby widoczne skutki w postaci poprawy jakości życia lokalnych społeczności pomogłoby odzyskać zaufanie opinii publicznej do naukowców od lat już apelujących o walkę ze zmianami klimatu.

Niewątpliwie przyczyniłoby się to także do wyjścia z impasu w międzynarodowych negocjacjach, które według niektórych sprowadzają się czasem do przepychanek, kto jest bardziej odpowiedzialny za ocieplenie i kto w związku z tym powinien redukować więcej. Tymczasem ograniczanie ilości drobnych cząsteczek sadzy i ozonu wymaga podjęcia konkretnych działań w określonych rejonach świata, np. w południowo-wschodniej Azji – tam, gdzie problem jest najbardziej palący.

Pełny raport UNEP-u analizujący wpływ sadzy i ozonu na klimat oraz zdrowie ukaże się w najbliższych miesiącach. Streszczenie dokumentu można znaleźć na stronie: www.unep.org/dewa/Portals/67/pdf/Black_Carbon.pdf

Urszula Drabińska, ChronmyKlimat.pl
  

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej