więcej


Nauka o klimacie

Nasze dzieci muszą wyemitować mniej niż my i nasi dziadowie (20788)

2019-04-15

Drukuj
galeria

Carbon Brief zanalizował zmiany klimatu z punktu widzenia sprawiedliwości międzypokoleniowej.

Jeśli świat ma osiągnąć cele porozumienia paryskiego, obecnie młodzi będą musieli przeżyć większą część swojego życia, nie przyczyniając się znacząco do globalnych emisji. Ich emisja CO2 w ciągu całego życia musi być dużo mniejsza niż w przypadku wcześniejszych pokoleń.

Aby określić, o ile mniejsze są limity emisji CO2 przypadające na osobę, Carbon Brief połączył dane historyczne dotyczące emisji i liczby ludności z prognozami na przyszłość. W świecie, w którym ocieplenie jest ograniczone do 1,5°C (ostatni w miarę bezpieczny próg wg październikowego raportu IPCC), przeciętna osoba urodzona w roku 2017 będzie mogła wyemitować tylko jedną ósmą tego, co w ciągu całego życia wyemitowała osoba urodzona w 1950 roku (jedną trzecią, jeżeli za próg przyjąć 2°C).

Interaktywne narzędzie udostępnione przez Carbon Brief pokazuje wielkość "budżetu węglowego" każdej osoby na całe życie - w oparciu o czas i miejsce urodzenia.

Carbon Brief analizował dwa scenariusze: jeden, w którym świat ogranicza ocieplenie do znacznie poniżej 2°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej do 2100 r., a drugi, w którym ocieplenie udaje się ograniczyć do 1,5 °C.

Rozważał również dwa różne sposoby dzielenia się przyszłymi dopuszczalnymi emisjami: jeden, w którym każdy kraj podąża własną, "optymalną" ścieżką emisji wziętą z modeli; oraz drugą, skoncentrowany na równości, w którym każda osoba może wykorzystać tę samą część przyszłych emisji, bez względu na to, gdzie mieszka.

We wszystkich przypadkach, jeżeli limity z porozumienia paryskiego mają być przestrzegane, młodsze pokolenia będą musiały poradzić sobie ze znacznie mniejszymi niż starsze pokolenia “budżetami emisji” gazów cieplarnianych na całe życie. Dzieje się tak dlatego, że większość dopuszczalnych emisji została już wyczerpana, co oznacza, że młodzi ludzie nie będą mieli luksusu emitowania bez ograniczeń, z którego korzystały starsze pokolenia.

Według oenzetowskiego Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), globalne emisje muszą osiągnąć swój szczyt w następnej dekadzie i szybko się zmniejszać, aby świat utrzymał się poniżej limitów określonych w porozumieniu paryskim. W scenariuszach analizowanych przez Carbon Brief, globalne emisje osiągają poziom szczytowy około 2020 r., zmniejszają się o około 50 % do 2045 r., a następnie spadają poniżej zera około 2075 r., aby utrzymać globalne ocieplenie poniżej 2°C.

Aby zatrzymać globalne ocieplenie poniżej poziomu 1,5°C, spadek emisji musi być jeszcze gwałtowniejszy - do 2030 r. o około 50 %, a do 2055 r. - poniżej zera. W analizowanych tutaj scenariuszach 1,5°C, pod koniec wieku stosowane jest wychwytywanie gazów cieplarnianych na dużą skalę, usuwając CO2 z atmosfery w ilości odpowiadającej około jednej trzeciej dzisiejszych emisji.

Leo Hickman, redaktor Carbon Brief, mówi: "Kiedy na świecie nasilają się uczniowskie protesty, nasza analiza wyraźnie podkreśla międzypokoleniową niesprawiedliwość zmian klimatycznych. Jeśli ocieplenie ma być ograniczone do bezpiecznych poziomów, dzisiejsze dzieci będą musiały znacznie ograniczyć swoje własne emisje w porównaniu z ilością dwutlenku węgla uwolnioną przez starsze pokolenia".

Idea tej analizy została po raz pierwszy przedstawiona w Carbon Brief przez dr Bena Caldecotta z Uniwersytetu w Oksfordzie. Zastosowana metodologia i jej ograniczenia zostały szczegółowo wyjaśnione na końcu artykułu.

Interaktywna wersja kalkulatora funkcjonuje na stronie: https://www.carbonbrief.org/analysis-why-children-must-emit-eight-times-less-co2-than-their-grandparents Przykładowy zrzut z ekranu dla analizy pokolenia z roku 2000 w Europie znajduje się na obrazku.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej