- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
- Polityka klimatyczna
- Nauka o klimacie
- Zielona gospodarka
- Inicjatywy lokalne
- Energetyka
- Transport
- ADAPTACJA
- PARYŻ COP21
więcej
Polityka klimatyczna
Nauka o klimacie
Zielona gospodarka
Inicjatywy lokalne
Energetyka
Nauka o klimacie
Mniej mięsa to mniejsze emisje? (14523)
2012-06-29Drukuj
Modernizacja budynków, inwestycje w energetykę wiatrową czy elektryczne pojazdy to powszechnie omawiane środki mające rozwiązać problem emisji gazów cieplarnianych. Ale mało kiedy podnosi się kwestię zanieczyszczeń powstających podczas produkcji mięsa. Okazuje się, że zmniejszając jego spożycie, możemy bardzo szybko zredukować ilość globalnych emisji CO2.
Do końca 2050 roku światowa populacja ma przekroczyć 9,3 mld ludności. Aby wyżywić taką liczbę ludzi, należy ograniczyć marnowanie żywności i efektywniej przetwarzać odpady, czytamy w raporcie naukowców z University of Exeter opublikowanym w styczniu tego roku. Przede wszystkim jednak musimy radykalnie zmienić nasze nawyki żywieniowe – zmniejszyć spożycie mięsa, szczególnie wołowego. Powinno dostarczać 15 proc. kalorii w ciągu dnia, a nie, jak dzisiaj, 16,6. Dotyczy to głównie krajów rozwiniętych, mających powszechny dostęp do białka pochodzenia zwierzęcego.
Naukowcy stworzyli cztery różne scenariusze spożycia mięsa do 2050 roku oraz prognozy zawartości CO2 w atmosferze dla każdego z nich. Zgodnie ze scenariuszem "dużo mięsa, mała efektywność rolnictwa" ilość dwutlenku węgla w atmosferze wzrośnie o 55 ppm. Z kolei przy podejściu "mało mięsa, duża wydajność" będzie go mniej o 25 ppm, co może zaważyć na zachowaniu bezpiecznej granicy 2 st. C.
Rezygnacja z części spożywanego mięsa może pomóc nie tylko w ochronie klimatu, lecz także zaoszczędzi znaczne powierzchnie terenów uprawnych, które będzie można przeznaczyć na rośliny bioenergetyczne. Autorzy dodają, że rozwijanie bioenergii z magazynowaniem dwutlenku węgla również będzie miało duży wpływ na ochronę klimatu. Bez zmian w dotychczasowym modelu konsumpcji naturalne ekosystemy ulegną zagładzie, ostrzegają.
Wyniki badań brytyjskich naukowców potwierdzają tezy postawione w raporcie z 2009 roku "Livestock and Climate Change", autorstwa Roberta Goodlanda i Jeffa Anhanga z World Watch Institute. "Wszystkie cele klimatyczne mogą być osiągnięte poprzez zastąpienie jedynie ¼ dzisiejszych najmniej ekologicznych produktów lepszymi zamiennikami" – uważa Goodland, były doradca środowiskowy Banku Światowego.
Ich analizy wskazują, że w 2009 roku 51 proc. rocznych światowych emisji gazów cieplarnianych, czyli 32,6 mld ton CO2, pochodziło z hodowli zwierząt gospodarskich, produkcji mięsa i produktów ubocznych. Stanowi to ogromny potencjał redukcyjny emisji gazów cieplarnianych, który mógłby przynieść natychmiastowe skutki.
Naukowcy jako alternatywę podają soję, która na każde 100 kcal włożone w przygotowanie produktu przynosi 415 kcal zysku. Tymczasem w przypadku wołowiny na nasze stoły trafia zaledwie 6 kcal. Przy założeniu, że do końca 2050 roku podwoi się pogłowie zwierząt gospodarskich, będzie to znacząca różnica. "Oznacza to, że skuteczna strategia musi polegać na wymianie produktów zwierzęcych na lepsze alternatywy, a nie na zastępowaniu jednego produktu mięsnego innym, który ma nieco mniejszy ślad węglowy" – twierdzą twórcy raportu.
Dlaczego taka zmiana produkcji miałaby się opłacać producentom? Autorzy przedstawiają trzy główne argumenty. Po pierwsze, firmy same już cierpią z powodu katastrof klimatycznych (huragany, powodzie) i w ich interesie leży, aby te zjawiska się nie nasiliły. Po drugie, rosnący popyt na ropę może sprawić, że uprawa roślin na biopaliwa okaże się bardziej dochodowym biznesem niż roślin paszowych. Po trzecie zaś "alternatywy dla produktów pochodzenia zwierzęcego smakują podobnie, ale są łatwiejsze do gotowania, tańsze i zdrowsze" – tłumaczą.
Eksperci wskazują i na inne korzyści. "Produkty analogowe nie tylko spowolnią zmiany klimatyczne, lecz także złagodzą światowy kryzys żywnościowy, ponieważ potrzebują znacznie mniej areału niż produkty pochodzenia zwierzęcego". Ponadto, do rozwoju alternatyw mogą zostać przekwalifikowani zatrudnieni w przemyśle mięsnym.
Hodowla zwierząt to nie tylko emisja CO2, lecz również metanu i podtlenku azotu, innych silnych gazów cieplarnianych. Rolnictwo odpowiada za 80 proc. emisji antropogenicznego podtlenku azotu, składnika nawozów, który spływając do dużych zbiorników wodnych, może w nich tworzyć pustynie tlenowe. Wraz z obniżeniem produkcji mięsa zmniejszy się produkcja obornika, a także potrzeba stosowania nawozów.
Niewątpliwie istnieją przesłanki, by pomyśleć o zmianie modelu konsumpcji. Jednak nie będzie to sprawa prosta – oprócz kwestii ochrony klimatu, etycznej czy czysto biznesowej pozostaje prawo konsumenta do wyboru tego, co je. Poważne argumenty, takie jak zanieczyszczenia atmosfery i wzrastająca liczba ludności, mogą nie trafić do wszystkich. Jest to problem, który musi zostać jak najszybciej rozwiązany.
Link do raportu "Livestock and Climate Change": www.worldwatch.org/node/6294
OB, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.forbes.com, www.ibtimes.co.uk,fot. www.sxc.hu
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności