więcej


Nauka o klimacie

Greenpeace: Można jeszcze zapobiec najtragiczniejszym skutkom zmian klimatu (16250)

2013-09-28

Drukuj

27 wrzesnia br. w Sztokholmie Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) opublikował pierwszą część Piątego Raportu dotyczącego zmian klimatu AR5 [1]. Naukowcy ostrzegają przed rosnącą liczbą niepokojących zjawisk pogodowych, jednocześnie wskazując na fakt, iż przeciwdziałanie najbardziej dotkliwym skutkom zmian klimatu jest ciągle możliwe.

„Najważniejsze przesłanie raportu jest takie, że ciągle mamy wybór. Możemy nadal przyczyniać się do podnoszenia średniej globalnej temperatury poprzez spalanie paliw kopalnych lub wkroczyć na jedyną drogę wyjścia z obecnej sytuacji, którą jest podnoszenie efektywności energetycznej i korzystania z odnawialnych źródeł energii" – powiedział Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska.

Sygnały wskazujące na postępuj ące zmiany klimatu są bardzo niepokojące

W ciągu ostatniej dekady (2002 – 2011) pokrywa lodowa Grenlandii topiła się średnio sześć razy szybciej niż w poprzednim dziesięcioleciu. Topienie się Antarktyki następuje pięć razy szybciej. Od 1993 roku poziom mórz i oceanów podnosi się dwa razy szybciej niż w ubiegłym stuleciu. Z kolei ubytek lodu arktycznego zachodzi znacznie szybciej niż przewidywano.

Jakie skutki zmian klimatycznych mo że odczuć Polska? Ogrzewanie oceanów oraz topnienie lądolodów Grenlandii i Antarktydy spowodują, że poziom wody w oceanach podniesie się o 1-2 metry. Półwysep Helski, Gdańska Starówka i Żuławy znikną pod wodą. Latem będziemy mogli spodziewać się częstych temperatur sięgających 35°C, a nierzadko nawet upałów rzędu 40°C. Zimowe temperatury nieschodzące poniżej 0°C będą skutkować brakiem pokrywy śnieżnej. Suma opadów nie powinna się znacząco zmienić, być może lekko wzrośnie. Zmieni się za to schemat opadów - zimą będą występować silne opady deszczu, latem z kolei brak opadów i wielotygodniowe susze, co będzie sprzyjać pożarom i utracie masy roślinnej. Deszcze latem, kiedy już się pojawią, będą intensywniejsze i będą grozić powodziami. Zmiany temperatur i opadów spowodują problemy rolnictwa z utrzymaniem obecnej struktury upraw [2].

„Jedyną logiczną odpowiedzią na ostrzeżenia takiej skali musi być konkretne działanie. Niestety Ci, którzy podjęli działania na rzecz klimatu i ochrony Arktyki są obecnie przetrzymywani w rosyjskim areszcie, podczas gdy prawdziwi winowajcy, firmy związane z paliwami kopalnymi, są bezkarne" – dodał Maciej Muskat.

Jedynym sposobem na powstrzymanie najbardziej katastrofalnych skutków zmian klimatu jest jak najszybsza zmiana w polityce energetycznej. Zamiast produkować energię ze spalania paliw kopalnych musimy jak najszybciej rozwinąć rynek efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii. Polska gospodarka może skorzystać na rozwoju małoskalowych, rozproszonych źródeł energii, które jednocześnie mogą zapewnić setki tysięcy nowych miejsc pracy [3].

Rola Polski w działaniach na rzecz klimatu jest wyjątkowo ważna

W tym roku szczyt klimatyczny ONZ odbędzie się właśnie w Warszawie. Kraj, który uzależniony jest od paliw kopalnych w takim stopniu jak Polska, nie może być wiarygodnym gospodarzem negocjacji, których celem jest osiągnięcie globalnego porozumienia na rzecz klimatu.

„Donald Tusk nie może dłużej korzystać z wymówek, by utrzymywać naszą gospodarkę uzależnion ą od węgla. Nie tylko z powodu ochrony klimatu. Premier nie może dalej blokować Polakom możliwości produkcji energii z bezpiecznych i czystych źródeł odnawialnych" – dodał Maciej Muskat.

Przypisy:

1. Raport IPCC jest dostępny na stronie www.ipcc.ch.
2. Wyzwania dla Polski w świecie cieplejszym o +4°C (na drodze do +8°C) www.greenpeace.org/poland/PageFiles/271319/wyzwania_dla_polski.pdf.
3. Niskoemisyjna Polska 2050 np2050.pl/pl.

 

źródło: Greenpeace

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej