więcej


Nauka o klimacie

Dość kłamstw o kryzysie klimatycznym, dość ignorowania nauki! (21996)

Koalicja Klimatyczna
2021-08-13

Drukuj
galeria

Źródło: Pixabay.com

Koalicja Klimatyczna wraz z Młodzieżowym Strajkiem Klimatycznym wspólnie wzywają prezydenta Andrzeja Dudę do odwołania ministra Pawła Sałka z zajmowanego stanowiska oraz powołania na jego miejsce osoby posiadającej rzetelną i aktualną wiedzę naukową w dziedzinie zmiany klimatu. Apelują także o publiczne sprostowanie niezgodnych z wiedzą naukową tez, przedstawionych publicznie przez obecnego doradcę prezydenta RP.

Minister Paweł Sałek w Kancelarii Prezydenta RP zajmuje się sprawami ochrony środowiska, polityki klimatycznej i zrównoważonego rozwoju. Prezydencki minister 7 sierpnia br. był gościem audycji w Polskim Radiu 24. W trakcie swojego wystąpienia, wygłosił tezy na temat kryzysu klimatycznego, wykazując się całkowitą ignorancją i brakiem rzetelności wobec aktualnych ustaleń nauki. Stwierdził, że: “koncepcja która (…) twierdzi, że człowiek ma wpływ na zmiany klimatu, w tym momencie jest głośniejsza medialnie”. Dodał również, że „ścierają się dwie koncepcje – jedna, że człowiek ma znaczący wpływ na zmianę klimatu, ale mamy też grono naukowców, którzy twierdzą, że człowiek, nawet poprzez emisje gazów cieplarnianych (…) nie ma wpływu na te zmiany (…) bo klimat zawsze się zmienia”. Powyższe słowa stoją w sprzeczności z ustaleniami nauki, istnieje bowiem niepodważalny konsensus naukowy co do tego, że Ziemia coraz bardziej się ogrzewa pod wpływem działalności człowieka.

Osoba pełniąca funkcję doradcy prezydenta RP w zakresie ochrony środowiska, polityki klimatycznej i zrównoważonego rozwoju nie ma prawa wprowadzać opinii publicznej w błąd. To rodzi również uzasadnione podejrzenia, że prezydent nie otrzymuje rzetelnych informacji w tym zakresie, a takie, które wprowadzają go w błąd odnośnie np. konieczności odejścia od spalania węgla do 2030 roku oraz podjęcia innych działań na rzecz drastycznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez Polskę we wszystkich sektorach. Dlatego Młodzieżowy Strajk Klimatyczny wraz z Koalicją Klimatyczną wzywają prezydenta Andrzeja Dudę do odwołania swojego doradcy, powołania na jego miejsce kompetentnej osoby i publiczne sprostowanie niezgodnych z wiedzą naukową tez.

– Podważanie nauki, prezentowanej przez najwyższego szczebla organ raportujący o kryzysie klimatycznym, jest skandaliczne i niezwykle szkodliwe. Jeśli doradca prezydenta ds. klimatu mówi takie słowa w mediach, nie sposób dziwić się, że Prezydent Andrzej Duda wykazuje się taką bezczynnością wobec sytuacji klimatycznej i nie wychodzi z adekwatnymi działaniami w obliczu kryzysu. Cofnięcie nieprawdziwych stwierdzeń pana Pawła Sałka i jego dymisja to jedyna rozsądna ścieżka, jeśli rządzącym w naszym kraju zależy na zapewnieniu nam bezpieczeństwa – Dominika Lasota z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

– Tę wypowiedź należy uznać za skandaliczną i skrajnie nieodpowiedzialną. Zwłaszcza w ustach człowieka, który sprawował funkcję Pełnomocnika Rządu ds. polityki klimatycznej w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego i był dyrektorem Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami. Trudno bowiem podejrzewać, aby osoba o takim doświadczeniu nie wiedziała, że nie ma wśród naukowców rozbieżności co do przyczyn zmiany klimatu, a fakt, że jest to spowodowane działalnością człowieka jest faktem naukowym, a nie „komunikatem medialnym". Potwierdza to jednoznacznie ostatni raport IPCC. Co więcej, na przestrzeni ostatnich lat nie ukazała się żadna publikacja naukowa, która podważała by udział człowieka w obserwowanej obecnie zmianie klimatu. Stąd jednoznacznie należy uznać, że Paweł Sałek świadomie, z przyczyn ideologicznych, kłamał. Dlatego w moim przekonaniu jedynym przyzwoitym sposobem postępowania Pana Pawła Sałka powinna być rezygnacja ze stanowiska doradcy Prezydenta RP. Jeśli tego nie zrobi, narazi Kancelarię Prezydenta RP na zarzut propagowania teorii sprzecznych z nauką  prof. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej.

– Jako młodzi obywatele i obywatelki, którzy przez całe nasze życie będą odczuwać skutki kryzysu klimatycznego jesteśmy oburzeni wypowiedzią pana Pawła Sałka. Środowisko naukowe nie ma żadnych wątpliwości i jak podkreśla ostatni raport IPCC jednoznacznie wiąże postępującą zmianę klimatu ze skutkami działalności człowieka. Zmiana klimatu już dzisiaj poprzez jaskrawo widoczne nasilające się ekstremalne zjawiska pogodowe i klimatyczne stanowi ogromne zagrożenie dla całego ekosystemu, dla miliardów ludzi na całym świecie i bezpośrednio także dla nas, wszystkich Polaków i Polek. Mamy niezaprzeczalne prawo do bezpiecznej i sprawiedliwej przyszłości, wolnej od katastrofy klimatycznej. Jest rok 2021. Nauka mówi jasno, jeśli chcemy uniknąć katastrofy to do 2030 musimy ograniczyć emisję o ponad 65%, a do roku 2040 nasz kraj wraz z całą UE powinien osiągnąć neutralność klimatyczną. W tej sytuacji musimy sobie jasno powiedzieć: nie ma już miejsca na wahanie, nie ma już miejsca na nieadekwatne polityki klimatyczne, nie ma już miejsca na kłamstwa na temat kryzysu klimatycznego i nie ma już miejsca na polityków, którzy nie rozumieją lub nie chcą rozumieć wagi kryzysu przed którym staje ludzkość – Mikołaj Gumulski, Młodzieżowy Strajk Klimatyczny.

  Świat płonie, a ludzkość stoi na krawędzi, za którą może czekać ją katastrofa klimatyczna. Poważni, odpowiedzialni politycy powinni zajmować się realnymi wyzwaniami, a nie wykazywać się kompletną ignorancją. Podstawowym celem działania powinno być opracowanie planu odejścia od węgla do roku 2030, zgodnie z tym co mówią naukowcy i co sugerował sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres mówiąc, że kraje OECD - czyli również Polska - muszą do tego roku odejść od węgla   Anna Ogniewska, Greenpeace Polska, ekspertka Koalicji Klimatycznej.   

Jednocześnie apelujemy do wszystkich dziennikarzy o rzetelne informowanie obywateli na temat kryzysu klimatycznego i nieudostępnianie przestrzeni medialnej na kłamliwe tezy, ignorujące wskazania nauki. 


 Musimy zdawać sobie sprawę jako obywatele tego kraju w środku Europy, w XXI wieku, że brak wolnych mediów oznacza zatajanie informacji o szkodliwości zanieczyszczeń takich jak np. smog czy chemikalia zawarte w produktach żywnościowych, a także to niedopuszczenie do opinii publicznej wiadomości o zagrożeniach dla naszej ojczystej przyrody, czego doświadczamy w coraz większym stopniu jak np. w sprawie Puszczy Białowieskiej czy nadmiernego wycinania lasów - w tym pod fabryki czy przekazywania terenów prawnie chronionych w ręce prywatne jak to ma mieć miejsce w przypadku Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Globalne zagrożenie zmianą klimatu także nie byłoby obecne mediach. Obrona wolności i niezależności mediów to obrona prawa do życia w czystym środowisku i pozostawienia rodzimej przyrody w dobrym stanie dla naszych dzieci i wnucząt  dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju, ekspert Koalicji Klimatycznej.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej