więcej


Nauka o klimacie

Nagłe oziębienie oceanu przerwało proces globalnego ocieplenia w latach 70. (8906)

2010-10-05

Drukuj
Nagłe obniżenie temperatury wód północnych oceanów, które spowodowało spadek temperatur na świecie, jest odpowiedzialne za chwilowe przerwanie trendu globalnego ocieplenia w latach 70., twierdzą amerykańscy i brytyjscy naukowcy – poinformowała Agencja Reutera.  
Wielu badaczy twierdziło uprzednio, że niewielkie globalne oziębienie na początku lat 70., było ubocznym efektem powolnego przesłaniania słońca przez zanieczyszczenia powietrza z fabryk, elektrowni i samochodów, które zniknęło w późniejszych latach z ostrzejszymi przepisami dotyczącymi zanieczyszczeń.

Jak pisze Reuters, naukowcy amerykańscy i brytyjscy stwierdzili, iż sprawdzenie zapisu temperatur wykazało "szybki spadek temperatury na powierzchni mórz Półkuli Północnej o około 0,3 st. Celsjusza w latach 1968-1972".

Większość z tego spadku nastąpiła na Północnym Atlantyku. Powody ochłodzenia są niejasne, ale jest ono powiązane z nagłym napływem słodkiej wody z Arktyki.

Specjaliści znaleźli ten spadek po wykluczeniu innych naturalnych przyczyn obniżenia się temperatury jak zmiana długookresowego trendu prądów oceanicznych i temperatur czy pył wulkaniczny blokujący dopływ promieni słonecznych.

Główny autor studium, David Thompson z Colorado State University w USA powiedział agencji Reuters: "Wiemy, że oceany Półkuli Północnej oziębiły się w połowie XX wieku, ale błyskawiczność tego oziębienia zaskoczyła nas".

Phil Jones, współautor studium z brytyjskiego University of East Anglia, dodał, że oziębienie oceanu jest powiązane z mało zrozumiałym napływem słodkiej wody z Arktyki do Atlantyku Północnego znanym jako "Wielka Anomalia Zasoleniowa" (Great Salinity Anomaly). Twierdzi on, że napływ ten należy wiązać z przyczynami naturalnymi. "Wielu badaczy postulowało, że Wielka Anomalia Zasoleniowa jest powiązana z ociepleniem bądź efektem gazów cieplarnianych spowodowanym przez człowieka" – dodaje.

Mark Maslin, dyrektor Environment Institute w University College London powiedział, komentując badania, że odkrycia te są "nieprzyjemnym ostrzeżeniem co może się stać w przyszłości z uwolnieniem dużych ilości słodkiej wody do Północnej Atlantyku". 

źródło: PAP – Nauka w Polsce
www.naukawpolsce.pap.pl
 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej