więcej


Ludy pasterskie potrzebują pomocy w walce ze skutkami zmian klimatycznych (9122)

2010-07-08

Drukuj
img style='float:left; margin: 0 6px 6px 0;'Aby pomóc ludom koczowniczym w ich zmaganiach z narastającymi skutkami zmian klimatycznych, działania trzeba podjąć natychmiast. Taki wydźwięk ma nowy raport ONZ oraz członków inicjatywy „Security in Mobility”.
Kluczowe wnioski płynące z analizy wykazały, że:
  • Zmiany klimatyczne są przyczyną nieprzewidywalnych i ekstremalnych zjawisk pogodowych oraz wpływają na proces kształtowania mobilności wśród społeczności pasterskich.
  • Brak poczucia bezpieczeństwa wśród przygranicznych ludów pasterskich przygranicznych wzrasta.
  • Niektóre samorządy ułatwiają mobilność transgraniczną, zwłaszcza podczas suszy, inne rozważają podobne strategie.
  • Mobilność jest zwykle związana z ryzykiem konfliktów, które musi być rozpoznane i w porę zażegnane.
  • Ludy pasterskie są sfrustrowane obecną polityką pomocy humanitarnej i chcą trwałego i transformacyjnego rozwiązania.
Organizacja „Security in Mobility” pomiędzy styczniem 2009 a czerwcem 2010 roku w przygranicznych regionach Kenii przyglądała się lokalnym społecznościom oraz ich przywódcom. Zebrała informacje o wpływie różnorodnych ekonomicznych, społecznych oraz środowiskowych warunków na życie ludów pasterskich.

Wśród ocenionych terenów są Maasai, Karamoja i Somalia – graniczące z Tanzanią, Ugandą, Sudanem i Etiopią. Aby odpowiedzieć na potrzeby humanitarne i rozwojowe społeczności, wymagane jest podejście zintegrowane.

Główne zagadnienia

Zmiany klimatu oraz ich wpływ na społeczności pasterskie są obecnie wyraźniejsze niż kiedykolwiek, zwłaszcza w obliczu wzrastającego poziomu migracji oraz walk, nawet o skromne zasoby.

Wrażliwość, brak gotowości oraz terminowych i odpowiednich reakcji na potrzeby wobec klęsk żywiołowych skazują miliony na pomoc humanitarną. 80-letni pasterz Bote Bora z Isiolo w Kenii podsumował: „W ciągu moich 80 lat życia jako pasterz nigdy nie było tak jak teraz. Opady są nieprzewidywalne i występuje migracja pasterzy z tej społeczności do ośrodków miejskich w Nairobi, Ugandzie i innych. Te kilka sztuk zwierząt, które przetrwały susze są nękane przez nowe choroby, o których nic nie wiemy. Nasze zwierzęta umierają i nie wiemy dlaczego. Boimy się nawet jeść niektóre z nich, ponieważ boimy się przeniesienia tych chorób na ludzi”.

W 2009 roku blisko dziesięć milionów ludzi w regionie (w tym trzy miliony wywodzących się ze społeczności pasterskich) było narażonych na głód z powodu suszy. Szef Biura ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (UN-OCHA) w Kenii, Jeanine Cooper, zauważyła, że ludy pasterskie i ich życie są zagrożone ze względu na połączenie różnorodnych czynników, wśród których są: degradacja środowiska, walki o zasoby, częste zmiany pobytu, złe zarządzanie i restrykcyjna polityka transgraniczna.

Sprawy transgraniczne


Mark Bowden, koordynator pomocy humanitarnej dla Somalii z ONZ, powiedział: „ważne jest, aby pamiętać, że wszystkie regiony przygraniczne Kenii, od Karamoji przez Marsabit, Moyale, Mandera Wajir do Garrissy, cierpią z powodu niestabilności oraz dramatycznych skutków zmian klimatycznych. Wiele ludów pasterskich nie jest już bezpiecznych podczas migracji i pobytu na ‘obcym terytorium’ i nie ma formalnych ram dla zagwarantowania ich bezpieczeństwa”.

Podkreślił potrzebę przekraczania granic administracyjnych i międzynarodowych przez ludy pasterskie w poszukiwaniu środków do przeżycia i podkreślił potrzebę ponadgranicznej współpracy w odpowiedzi na kwestie dotyczące życia tych ludów.

Zastępca sekretarza generalnego Wspólnoty Afryki Wschodniej (EAC) Beatrice Kiraso pochwaliła inicjatywę za wkład wniesiony przez każdy z oddziałów agencji SIM do porządku obrad. „Mandaty agencji obejmują różne rodzaje pomocy humanitarnej, wysiedlenie i przymusowe zarządzanie migracją, badania na rzecz bezpieczeństwa ludzi i ochronę środowiska. Współpraca jest ważna w odniesieniu do tego złożonego problemu łączącego inne mniejsze”, skomentowała Kiraso.

Wezwanie do działania

ONZ i partnerzy organizacji zdają sobie sprawę, że zagrożenia naturalne same w sobie nie powodują klęsk, lecz są jednym z ich składników. Pozostałe to: zmiany klimatu, niewłaściwa polityka oraz brak odpowiedniej pomocy i infrastruktury – to one obracają zagrożenia w klęski.

„Security in Mobility” (SiM) wzywa regionalne rządy do opracowania polityki, która ułatwi bezpieczną migrację ludów pasterskich w ich krajach oraz za granicą. Organizacja wzywa do odpowiedzialności oraz wspólnej pomocy humanitarnej, obejmującej świadczenie podstawowych usług takich jak dostarczanie świeżej wody, urządzeń sanitarnych, a także inicjatywy w zakresie migracji i bezpieczeństwa.

Na apel odpowiedziało ponad 100 ochotników z Kenii oraz państw sąsiednich, w tym przywódcy społeczności pasterskich, wysocy przedstawiciele rządu, członkowie korpusu dyplomatycznego, członkowie organizacji pozarządowych i przedstawiciele różnych agend ONZ. Inicjatywa składa się z czterech organów: Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (UN-OCHA), Programu Ochrony Środowiska ONZ (UNEP), Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) oraz Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem (ISS).

źródło: United Nations Environment Programme, fot. www.sxc.hu
www.unep.org

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej