więcej


Inicjatywy lokalne

Historyczne orzeczenie sądu: Shell ma zmniejszyć emisję o 45% do 2030 r. (21874)

2021-05-27

Drukuj
galeria

Źródło: Pixabay.com

Jest to pierwsze orzeczenie nakazujące przedsiębiorstwu zmniejszenie emisji zgodnie z porozumieniem paryskim. Sprawa została rozpatrzona przez sąd rejonowy w Hadze, gdzie Shell ma siedzibę.

Zwolennicy twierdzą, że wynik stanowi precedens dla przyszłych pozwów przeciwko branży paliw kopalnych i może uwolnić falę sporów klimatycznych przeciwko dużym trucicielom.

Siedem grup ekologicznych, w tym Greenpeace i Friends of the Earth w Holandii, znany również jako Milieudefensie, złożyli pozew przeciwko Shell w kwietniu ubiegłego roku, w imieniu ponad 17.000 obywateli Holenderskich. Działacze twierdzili, że Shell narusza swoje międzynarodowe zobowiązania klimatyczne i zagraża życiu tych obywateli, kontynuując inwestowanie miliardów rocznie w rozszerzanie produkcji ropy naftowej i gazu.

Sędzia orzekł, że obecna strategia klimatyczna Shella "nie jest wystarczająco konkretna i pełna zastrzeżeń", dodając, że koncern naftowy ma prawny obowiązek redukcji emisji zgodnie z międzynarodowymi celami klimatycznymi.

Sara Shaw, działaczka Friends of the Earth International, opisała orzeczenie jako "nadzwyczajne zwycięstwo ruchu sprawiedliwości klimatycznej".

"Po raz pierwszy korporacja paliw kopalnych została pociągnięta do odpowiedzialności za swoją rolę w spowodowaniu kryzysu klimatycznego," Shaw powiedziała Climate Home News.

"Ten przełomowy wyrok teraz ustanawia precedens, że korporacje mogą być pociągnięte do odpowiedzialności za spowodowanie zmian klimatycznych i zmuszone do redukcji emisji zgodnie z globalnymi celami klimatycznymi", powiedział Marit Maij, dyrektor wykonawczy ActionAid Holandia. "Wielcy truciciele uważajcie", dodał.

Harro van Asselt, profesor na University of Eastern Finland Law School, powiedział Climate Home orzeczenie sugeruje, że firma paliw kopalnych ma obowiązek zmniejszenia własnych emisji, jak również emisji od swoich dostawców i klientów. "W efekcie sugeruje to, że Shell musi ponownie rozważyć swoje plany produkcji paliw kopalnych", powiedział.

Rzecznik Shell powiedział Climate Home że firma "w przygotowuje się do odwołania od dzisiejszej rozczarowującej decyzji sądu". "Potrzebne są pilne działania w sprawie zmian klimatu, dlatego przyspieszyliśmy nasze wysiłki, aby stać się przedsiębiorstwem energetycznym o zerowej emisji netto do 2050 r., zgodnie ze społeczeństwem, z krótkoterminowymi celami śledzenia naszych postępów", dodali.

Co na to akcjonariusze?

Shell staje w obliczu rosnącego buntu wśród akcjonariuszy w sprawie planu redukcji emisji, które odbyło się na dorocznym walnym zgromadzeniu w zeszłym tygodniu. Rezolucja klimatyczna  przedstawiona przez grupę kampanii Follow This, domagająca się, aby Shell wyznaczył nowe cele klimatyczne w celu ograniczenia emisji zgodnie z porozumieniem paryskim w całej swojej działalności i łańcuchu dostaw, otrzymała ponad 30% głosów.  

Strategia zerowa netto Shell pozwala na zwiększenie produkcji ropy naftowej i metanu do 2025 roku.

Jest to sprzeczne z pierwszym kompleksowym scenariuszem Międzynarodowej Agencji Energetycznej, który został dostosowany do ograniczenia globalnego ogrzewania do 1,5C, w którym stwierdzono, że wszystkie nowe projekty poszukiwawcze muszą zostać wstrzymane,  jeśli sektor energetyczny ma osiągnąć zerową emisję netto do 2050 roku.

Aktywiści oskarżyli Shella o planowanie kompensacji emisji poprzez sadzenie drzew,  a nie ograniczenie emisji u źródła. Aby zrównoważyć emisję dwutlenku węgla zgodnie z 1,5C, strategia Shella wymaga sadzenia  lasu wielkości Brazylii.

Eksperci klimatyczni skrytykowali Shella za "podejmowanie kolosalnych zagrożeń z naszą wspólną przyszłością"  poprzez stawianie zakładów na sadzenie drzew, a nie szybkie zmniejszanie produkcji paliw kopalnych.

Działacze zbudowali swoją sprawę na precedensie ustanowionym przez "sprawę Urgendy", przełomowy pozew klimatyczny, który w 2019r. trafił na szczyt holenderskiego systemu sądowego.

W grudniu 2019r. Sąd Najwyższy w Holandii nakazał holenderskiemu rządowi zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 25% do końca 2020r. w porównaniu z poziomami z 1990r., jako sprawiedliwego udziału w walce ze zmianami klimatycznymi. Sąd orzekł, że rząd holenderski stwarza "niedopuszczalne zagrożenie" dla swoich obywateli i naruszył swój obowiązek opieki nad nimi, kontynuując zanieczyszczanie.

Korey Silverman-Roati, specjalista ds. klimatu w Sabin Center For Climate Law Uniwersytetu Columbia, powiedział, że w 2019 sprawa Urgenda zainspirowała działaczy na całym świecie do pozwania ich rządu za brak redukcji emisji. "Ta sprawa może zrobić to samo w sprawach przeciwko firmom paliw kopalnych," powiedział.

Źródło: Climate Home News


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej