więcej


Inicjatywy lokalne

Edukacja ekologiczna dla niedowiarków (19666)

2016-08-03

Drukuj
galeria

Nie mogę uwierzyć, ale wreszcie w 2016 roku jest otwarty konkurs na działania z zakresu edukacji ekologicznej ogłoszony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wnioski można składać do 8 listopada 2016. Zwykle Narodowy Fundusz ogłaszał otarty konkurs wiosną, ale w tym roku czekać było trzeba znacznie dłużej. Było o co prosić.

W tym roku w otwartym konkursie do rozdania jest suma środków nieco wyższa od 11 mln złotych na dotacje i pożyczki. Wcześniej ogłoszono konkurs na organizację studiów podyplomowych przeznaczony tylko dla uczelni wyższych, oraz ciągły nabór na dofinansowanie konferencji z zakresu zrównoważonego rozwoju. W tych konkursach alokowana suma to niewiele więcej niż 3 mln złotych, W 2015 roku w I naborze do rozdania było 20 mln złotych, a w sumie w trzech naborach kwota przeznaczona na edukację ekologiczną sięgnęła ponad 30 mln złotych. Wierzcie lub nie, ale w 2015 roku na edukację ekologiczną NFOŚiGW wyda nie więcej niż 15 mln złotych, a więc 50% zeszłorocznej kwoty.

Jaki jest ten nowy konkurs? Czytałem dwa razy, aby uwierzyć. Kilka twardych faktów:

  • 7 mln złotych (64%) z całej kwoty 11 mln przeznaczona jest na działania związane z obiektami kulturowymi lub budynkami o charakterze kulturowym, w tym zabytkowymi i sakralnymi.
  • 2 mln z wymienionych wcześniej 7 mln przeznaczonych jest na szkolenia dla opiekunów obiektów kulturowych. Wśród beneficjentów są tylko organizacje pozarządowe oraz kościoły, kościelne osoby prawne lub związki wyznaniowe w rozumieniu odrębnych przepisów.
  • 5 mln złotych z wymienionych wcześniej 7 mln złotych przeznaczona jest na działania inwestycyjne (adaptacja obiektów i terenów zieleni) w budynkach o charakterze kulturowym, w tym zabytkowych i sakralnych, służących edukacji ekologicznej. Do beneficjentów, obok NGO i organizacji kościelnych zaliczono także samorządy, instytucje kultury oraz uczelnie wyższe.
  • 2,4 mln złotych (22% z 11 mln zł) przeznaczono na granty służące edukacji dotyczącej zrównoważonej konsumpcji dla ogółu społeczeństwa, w tym młodzieży i seniorów, zapewne jako grup najmniej zasobnych w środki finansowe mogące służyć konsumpcji. W tym konkursie obok NGO startować mogą także nadawcy radiowi, prasa, uczelnie i instytuty badawcze. Przewidziano wybór 4 projektów, a więc średnio wypadnie 600 tys. złotych na duże kampanie w prasie, radiu i telewizji. Trzeba wierzyć, że to wystarczy.
  • Wreszcie 1 mln złotych (9% z 11 mln zł) będzie rozdany tylko wśród organizacji pozarządowych na mniejsze konkursy grantowe służące lokalnej edukacji społeczeństwa. W efekcie tego konkursu w 4 makroregionach rozdanych zostanie, zgodnie z doświadczeniem z roku 2015, zapewne ok. 50 minigrantów o wartości od 5 do 30 tys. złotych. Tak wzmocni się lokalnie społeczeństwo obywatelskie w wyznawaniu zrównoważonego rozwoju.

Trudno uwierzyć, że żaden z priorytetów programu edukacja ekologiczna NFOŚiGW w tym roku nie nawiązuje do aktualnych priorytetów działania Ministerstwa Środowiska, tj. gospodarki zasobami (w tym węglem), czy gospodarki leśnej i ochrony wód, które są zgodne z aktualnym programem partii PiS. Konkurs NFOŚiGW nie wesprze także przeprowadzanych aktualnie przez resort istotnych zmian m.in. w zasadach selektywnej zbiórki odpadów (planowane jest wydzielenie frakcji biologicznej) czy zasadach wycinki drzew i krzewów (planowane jest zniesienie pozwoleń za wycinkę drzew). W poprzednich latach związek pomiędzy bieżącymi działaniami ministerstwa a programem edukacji ekologicznej NFOŚiGW był bardzo wyraźny, np. w okresie rewolucji odpadowej.

Ale ja już wierzę, że się uda zrobić z tego coś dobrego, choć przecież nie tylko o wiarę tu chodzi.

Wojciech Szymalski, Prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej