więcej


Energetyka

Węgiel zagrożony wypadnięciem z energetycznego miksu UE (13715)

2011-12-20

Drukuj

euractivBez czystych technologii węgiel nie będzie mógł wchodzić w skład europejskiego miksu energetycznego – ostrzegał komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger w Berlinie. Zdaniem unijnego komisarza, w Europie, która chce znacząco ograniczyć emisje CO2, przyszłość ma technologia CCS.

Oettinger wziął udział w seminarium poświęconym czystym technologiom węglowym i CCS, które odbyło się w poniedziałek w Berlinie.

CCS (carbon capture and storage), czyli inaczej sekwestracja dwutlenku węgla, polega na oddzielaniu i wyłapywaniu CO2 ze spalin oraz jego podziemnym składowaniu. Oznacza to, że dwutlenek węgla produkowany np. w elektrowniach i zakładach produkcyjnych jest wychwytywany, a następnie skraplany i wtłaczany pod ziemię, tak by nie mógł się spod niej wydostać.

W tym tygodniu Komisja Europejska przyjmie "Energetyczną mapę drogową 2050" i ma w niej podkreślić, że CCS "musi odgrywać rolę w dekarbonizacji sektora energetycznego" – informował Oettinger. Jak mówił, Europa w swoim energetycznym miksie musi uwzględnić technologię CCS, która musi być również atrakcyjna dla inwestorów.

Zgodnie z założeniami Komisji, do 2015 roku wsparte ma zostać uruchomienie 12 projektów demonstracyjnych w zakresie technologii CCS. Jeden z nich ma znaleźć się w Bełchatowie.

Oettinger zaznaczył, że opóźnienie w rozwoju technologii obecnie jest spowodowane względami finansowymi oraz społecznym oporem wobec składowania dwutlenku węgla pod ziemią. Jego zdaniem potrzebne są zdecydowane działania polityczne, które wesprą technologię CCS i umożliwią stworzenie ram prawnych dla jej rozwoju i w ten sposób zainteresują sektor przemysłowy.

Ze względu na spór o niemiecką ustawę w sprawie CCS, którą zablokowały kraje związkowe, w ubiegłym tygodniu koncern Vattenfall ogłosił wstrzymanie realizacji projektu pilotażowego CCS w Jaenschwalde w Brandenburgii, współfinansowanego przez UE.

Jednym z najbardziej korzystnych rozwiązań problemu składowania dwutlenku węgla jest technologia polegająca na wtłaczaniu gazu do odwiertów, które powstały w wyniku eksploatacji ropy naftowej – zgodzili się komisarz Oettinger oraz ekspert EUCERS Frank Umbach. Technologia ta, tzw. enhanced oil recovery (EOR), pozwala na wydobycie większej ilość surowca ze złoża.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, Maciej Kaliski, zapowiedział w Berlinie, że Polska zamierza wspierać rozwój czystych technologii węglowych oraz CCS. – Wysiłek ten musi być jednak podejmowany globalnie – apelował Kaliski. – Jeśli nie przyłączą się Chiny, Brazylia, Indie, Rosja, i tak dalej, to nasz wysiłek będzie zbyt kosztowny, a gospodarka UE będzie mniej konkurencyjna wobec innych – mówił. Kaliski zwrócił jednak uwagę, że "proponowane technologie CCS są szalenie kosztowne". Ocenił, że nie można dziś opowiedzieć na pytanie "na ile odbiorcy energii energetycznej są w stanie ponieść te koszty".

W ocenie Międzynarodowej Agencji Energii technologia CCS w może w dłuższej perspektywie doprowadzić nawet do 100-proc. redukcji CO2 emitowanego w procesie spalania węgla w elektrowniach.

Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej zwraca jednak uwagę, że technologia CCS "jest na etapie prac badawczych" i jest nadal nieznana.

 

źródło: EurActiv.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej