więcej


Energetyka

Referendum atomowe w Polsce? (12862)

2011-07-05

Drukuj

nuclear_power_plant_sxcPo tragicznych wydarzeniach w Japonii na całym świecie nie cichną dyskusje o bezpieczeństwie elektrowni atomowych. Kolejne państwa wycofują się z tego rodzaju energetyki. Zrobiły to m.in. Niemcy – europejskie mocarstwo atomowe. Również w Polsce pojawiają się głosy przeciwko atomowi. Sojusz Lewicy Demokratycznej 14 czerwca br. złożył w sejmie projekt uchwały o przeprowadzeniu powszechnego głosowania w sprawie wykorzystania energii atomowej w Polsce. 

Według Ryszarda Kalisza, posła SLD projekt ten ma na celu otwarcie debaty o polskiej polityce energetycznej, w tym o korzyściach i zagrożeniach, jakie niosą ze sobą poszczególne źródła energii. W kontekście elektrowni jądrowych jest to głównie kwestia zagospodarowania zużytego paliwa. Kalisz dodaje również, że należy przeanalizować dostępność i wielkość zasobów poszczególnych źródeł energii w naszym kraju, zarówno kopalnych, jak i odnawialnych.

Kalisz nie chce, aby na pytanie zadane w referendum można było odpowiedzieć jedynie „jestem za” lub „jestem przeciw”. „Chcemy, aby to pytanie zmuszało wszystkie strony do podjęcia merytorycznej decyzji co do wykorzystania energii atomowej dla celów przemysłowych czy zaopatrzenia ludzi w energię elektryczną” – tłumaczył w marcu tego roku.

SLD argumentując swój pomysł stwierdza, że polskiemu społeczeństwu brakuje nawet elementarnej wiedzy na temat atomu. Polacy powinni mieć również możliwość udziału w podejmowaniu decyzji, której skutki kraj będzie odczuwał przez wiele lat. „Naszym zdaniem energetyka jądrowa w Polsce nie jest potrzebna i mamy nadzieję w tej debacie to wykazać” – dodaje Dariusz Szwed z Zielonych 2004.

Zdaniem Sojuszu należy dokładnie przeanalizować obecną sytuację energetyczną Polski. „Czy dzisiaj poszukiwanie tylko jednego rozwiązania, czyli energetyka atomowa i wyłożenie miliardów złotych na ten jeden projekt, czy te pieniądze będą dobrze skonsumowane i dadzą nam efekt na przyszłe lata, czy też szukać innych rozwiązań, a pieniądze przeznaczyć na badania, które pozwolą unowocześnić gospodarkę, czy szukać rozwiązań w tzw. rozproszonej energetyce, by społeczności lokalne w tym uczestniczyły” – pyta szef SLD, Grzegorz Napieralski.

Jednak przeciwne głosowaniu są PO, PiS oraz PJN. Elżbieta Jakubiak, posłanka PJN twierdzi, że nie ma potrzeby przeprowadzania takiego referendum, gdyż decyzja została już podjęta, a atom to jedyny sposób na zaspokojenie krajowego popytu na energię. Polska powinna mieć dostęp do nowoczesnych technologii. „Brak elektrowni atomowych określa pozycje państwa na arenie międzynarodowej” – dodaje. PiS podziela te poglądy. Szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak mówi wręcz, że takie posunięcie „to czysta gra wyborcza SLD”.

Również według PO energia jądrowa nie ma w tej chwili alternatywy. „Gdyby w przyszłości okazało się, że inwestycje w energetykę jądrową w Polsce budzą poważny sprzeciw społeczny, to jestem otwarty na propozycję referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce” – mówi premier Donald Tusk. Jednym z głównych priorytetów obecnego rządu jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego.

Pomysł przeprowadzenia referendum popiera PSL, ale wicepremier Waldemar Pawlak zaznacza, że nie ma obecnie powodu, aby się z nim śpieszyć. Z drugiej strony uważa jednak, że w państwie demokratycznym ważna jest również opinia publiczna. „Po to przywracaliśmy demokrację, żeby społeczeństwo od czasu do czasu w ważnych sprawach miało okazję zabrać głos. Nie można traktować tego w ten sposób, że społeczeństwo jest pozbawione możliwości wyrażania w takich sprawach opinii”.

Pawlak dodał przy tym, że wcześniej należy stworzyć społeczeństwu merytoryczne podstawy do własnej wypowiedzi i przedstawić mu wszystkie uwarunkowania inwestycji. Ministerstwo Gospodarki ma przygotować raport analizujący sytuację na globalnym rynku energetycznym.

***

Zgodnie z art. 125 konstytucji, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Referendum takie ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Polska zamierza wybudować dwie elektrownie jądrowe o mocy 3000 MW każda. Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2020 r. Koszt ich budowy wraz z niezbędną infrastrukturą rząd szacuje na 100 mld zł. Inwestorem jest Polska Grupa Energetyczna (PGE).

OB., ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.pap.pl, www.elektrownia-jadrowa.pl, www.wp.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej