więcej


Energetyka

Powstał kolejny projekt zmiany prawa energetycznego (14944)

2012-10-26

Drukuj

energetyka3-sxcPosłowie Platformy Obywatelskiej w piątek 19 października złożyli u marszałka sejmu trzeci już w przeciągu ostatnich czterech miesięcy projekt dotyczący zmiany prawa energetycznego. Pierwsza poselska propozycja pojawiła się już w czerwcu. Pod koniec września nowe prawo energetyczne zaproponowało Ministerstwo Gospodarki. Teraz parlamentarzyści przedstawili kolejny projekt zmian. Nikt już chyba nie wierzy, że pakiet ustaw energetycznych zostanie uchwalony do końca roku.

Zmiany w ustawie "Prawo energetyczne" są konieczne, wymusiły je przepisy rozporządzenia Unii Europejskiej, wydane w ramach tzw. trzeciego pakietu energetycznego. Rząd zapowiadał wprowadzenie zmian do prawa energetycznego, prawa gazowego oraz uchwalenie ustawy o odnawialnych źródłach energii razem, w ramach tzw. trójpaku energetycznego. Jeszcze w czerwcu resort gospodarki zapowiadał, że zostaną przyjęte do końca tego roku.

Termin przyjęcia tej ostatniej upłynął niemal dwa lata temu – 5 grudnia 2012 roku. Tak wielkie opóźnienie może oznaczać utratę unijnych dotacji. Aby tego uniknąć, coraz częściej słychać było głosy o wyłączeniu ustawy o OZE z pakietu trzech ustaw energetycznych i uchwaleniu jej osobno. Tymczasem jednak nic takiego nie zostało oficjalnie potwierdzone, a prace nabrały tempa. Pojawiła się też jeszcze jedna propozycja zmian w prawie energetycznego, sformułowana przez posłów PO.

Z projektem zmian w tej ustawie posłowie wystąpili jeszcze w czerwcu. Dyskutowany był na posiedzeniu sejmu pod koniec lipca br. Wtedy to Rada Ministrów uznała, że nie dokonuje on prawidłowej implementacji dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie promowania energii z odnawialnych źródeł oraz w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej, a także dotyczących wspólnych zasad rynku wewnętrznego gazu ziemnego i wniosła o wstrzymanie prac nad projektem ustaw do czasu wniesienie przez Radę Ministrów do sejmu projektu kompleksowej regulacji ustawowej.

Stało się to tak w końcu pod koniec września. Ministerstwo Gospodarki przedstawiło projekt prawa energetycznego. Ustawę napisano od nowa, a nie jedynie zaproponowało zmiany w obowiązującej, jak uczynili to wcześniej posłowie. Uzasadniono to tym, że kilkadziesiąt dotychczasowych nowelizacji ustawy z 1997 roku spowodowało, że stało się ona nieczytelna.

Kilkanaście dni później MG opublikowało również projekt ustawy o OZE. Informuje, że obecnie kończy prace nad prawem gazowym. Mimo to posłowie nie zarzucili swoich prac i w piątek 19 października złożyli projekt zmian w prawie energetycznym, we fragmentach bazujący na pierwszym, przedstawionym w czerwcu. Marszałek skierował go do Biura Analiz Sejmowych, które już orzekło jego zgodność z prawem UE. W ostatnią środę poselski projekt został skierowany do konsultacji.

Czas płynie, a my nadal nie wiemy, jaki ostatecznie kształt przyjmie ustawa i jakie przepisy już wkrótce będą obowiązywały w Polsce. Wypadałoby się cieszyć, że istnieją różne propozycje i zapewne już wkrótce rozgorzeje dyskusja, które rozwiązania są lepsze. Tylko czy nie powinno dziać się tak o wiele wcześniej? Pozostaje nadzieja, że analiza i ocena dwóch propozycji nie spowolnią znów prac, a wejście w życie całego pakietu, w tym tak potrzebnej ustawy o odnawialnych źródłach energii, znów nie odsunie się w czasie.

 

ChronmyKlimat.pl

fot. sxc.hu

 

 

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej