więcej


Energetyka

Nowy projekt ustawy o OZE może zaszkodzić rozwojowi sektora (13895)

2012-01-27

Drukuj

Przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii wprowadza "zamęt pojęciowy" – uważają analitycy "Dziennika Gazety Prawnej". Twierdzą też, że projekt przewiduje zbyt dotkliwe kary i w nieuzasadniony sposób różnicuje podmioty.

Tomasz Podgajniak, minister środowiska w rządzie Marka Belki, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zwraca uwagę na niezgodność ogłoszonego projektu z jego uzasadnieniem i niekonsekwencję działań rządu – najpierw obiecuje stabilny system wsparcia, a następnie przygotowuje niekorzystny projekt ustawy.

Właściciele farm wiatrowych, którzy po przyjęciu ustawy wiele stracą, mogą nie być w stanie spłacać zaciągniętych kredytów. W konsekwencji ich farmy zostaną przejęte przez banki. Następnie zostaną one za bezcen wykupione, a prawo, które nie spełnia unijnych wymogów, i tak będzie musiało w końcu zostać zmienione – kreśli czarny scenariusz T. Podgajniak.

Z analizy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazetę Prawną" wynika, że już sama definicja odnawialnych źródeł energii zaproponowana przez Ministerstwo Gospodarki jest nieprecyzyjna i wprowadza zamieszanie. Dziennik zwraca także uwagę na kontrowersyjny zapis dotyczący tzw. świadectw pochodzenia, który może być niezgodny z konstytucją. Prawdopodobnie narusza on m.in. zasadę równości i dyskryminacji (w nieuzasadniony sposób uniemożliwia części podmiotów uzyskanie świadectw).

Kolejną kwestią poruszaną przez analityków gazety jest sposób, w jaki rozwiązano sposób przyjmowania wartości tzw. współczynników korekcyjnych. Projekt ustawy zostawia w tym zakresie bardzo dużą swobodę ministrowi. Oznacza to potencjalny brak stabilności, co zdecydowanie utrudni inwestorom planowanie.

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze także o wyjątkowo skomplikowanym systemie naliczania kar pieniężnych, grożących za nieprzestrzeganie nowego prawa. Jest to kolejkny punkt mogący naruszać zasady konstytucji, z których wyraźnie wynika, że obywatel nie może mieć trudności z przewidywaniem konsekwencji prawych swojego postępowania.

 

źródło: Rynek Energii Odnawialnej

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej