- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
- Polityka klimatyczna
- Nauka o klimacie
- Zielona gospodarka
- Inicjatywy lokalne
- Energetyka
- Transport
- ADAPTACJA
- PARYŻ COP21
więcej
Polityka klimatyczna
Nauka o klimacie
Zielona gospodarka
Inicjatywy lokalne
Energetyka
Energetyka
Niemcy bez atomu to dodatkowe emisje CO2 (12493)
2011-06-06Drukuj
Pod koniec maja niemiecki rząd poinformował o wyłączeniu wszystkich elektrowni atomowych do 2022 roku. Skutki takiej decyzji mogą być niekorzystne dla klimatu – ostrzegła dzień później Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA). Jak szacują analitycy, do atmosfery rocznie może być emitowane nawet o 40 mln ton CO2 więcej.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że niemiecki system energetyczny musi zostać gruntownie przebudowany. „Musi być bezpieczniejszy, bardziej niezawodny i opłacalny ekonomicznie. Wierzymy, że będziemy mogli pokazać innym krajom, które zdecydują się na odejście od energii atomowej i tym, które jeszcze z niej nie korzystają, że możliwy jest rozwój, tworzenie nowych miejsc pracy i wzrost gospodarczy podczas przechodzenia na odnawialne źródła energii”.
Obecnie Niemcy blisko 25% energii pozyskują z atomu. Odnawialne źródła energii zaspokajają 17% zapotrzebowania. Nasi zachodni sąsiedzi w najbliższych latach chcą podwoić ich udział w ogólnym bilansie energetycznym. Będzie to wymagało unowocześnienia sieci przesyłowej oraz lepszego zarządzania energią. Niemiecki rząd planuje także zmniejszenie jej zużycia o 10%.
Szczegółowy plan odwrotu od energii jądrowej ma być przedstawiony wkrótce. Jednakże sceptycy już teraz pesymistycznie zakładają, że OZE i oszczędność energii mogą nie wystarczyć. Cztery główne spółki energetyczne tuż po ogłoszeniu decyzji przez Merkel na łamach „Sueddeutsche Zeitung” zapowiedziały, że w miesiącach zimowych mogą występować przerwy w dostawie prądu.
Jeśli rzeczywiście tak się stanie, bardzo możliwe jest, że Niemcy będą musiały sięgnąć po własne zasoby węgla, gaz z Rosji lub też kupować energię produkowaną przez francuskie elektrownie atomowe. Energii z Francji jednak może nie wystarczyć dla Niemiec, gdyż już teraz eksportowana jest ona m.in. do Włoch. Kraje europejskie zaś chcą stopniowo uniezależniać się zarówno od węgla, jak i rosyjskiego gazu. Decyzja niemieckiego rządu nie przez wszystkich została przyjęta z entuzjazmem.
Premier Francji Francois Fillon stwierdził, że Unia Europejska nie zrealizuje przyjętych celów redukcji emisji bez energii jądrowej. Analitycy także nie wierzą, że Niemcom po rezygnacji z atomu uda się całkowicie obejść bez węgla i gazu, Szacują, iż do atmosfery rocznie może być uwalnianie dodatkowo tyle dwutlenku węgla, ile emituje w tym samym czasie cała Słowacja. Deutsche Bank szacuje, że łącznie do 2020 roku będzie to 370 mln ton, Societe Generale – 406 mln ton.
Obliczenia Międzynarodowej Agencji Energetycznej są tylko trochę bardziej optymistyczne – jej pracownicy mówią o 25 mln ton rocznie. „Ktoś będzie musiał o tyle zredukować emisje”, powiedział Laszlo Varro, dyrektor oddziału gazu, węgla i rynku energii w IEA. „Ponieważ uprawnienia mogą być sprzedawane za granicą, nie wiadomo jeszcze, w której części Europy będzie musiało to nastąpić”. Według niego najlepszym rozwiązaniem byłoby zastąpienie przez Niemców energii z węgla energią z gazu. „Dzięki gazowi trzeba by jednak produkować więcej energii niż dotychczas Niemcy pobierali z elektrowni atomowych, gdyż gaz, aby nie doprowadzić do zwiększenia emisji, musiałby jednocześnie wypierać węgiel”.
W 2010 roku Europejski System Handlu Emisjami objął 454 mln ton dwutlenku węgla wyemitowanego w Niemczech, dodatkowe 25 mln ton nie pozostaną niezauważone. Matteo Mazzoni, analityk instytucji badawczej Nomisma Energia z Włoch, ocenił jednak, że dodatkowe emisje nie doprowadzą do wzrostu cen pozwoleń w całej Europie. „Chyba, że na cenę energii wywierana będzie presja”, dodał w rozmowie z Agencją Reutera. Po słowach Angeli Merkel właśnie wzrostu cen energii w Europie obawiają się inni europejscy liderzy.
„Ceny oczywiście mogą pójść w górę po tej decyzji, ale ich wzrost będzie ograniczony i przejściowy”, uspokoił Emmanuel Fages z Societe Generale. „Cena pozwoleń może wzrosnąć, ale zaledwie o 5 eurocentów, rynek CO2 jest bowiem aktualnie nimi nasycony wskutek recesji z 2009 roku”.
Po odważnej decyzji rezygnacji z energii jądrowej przed Republiką Federalną Niemiec stoi niełatwe zadanie niedopuszczenia do wzrostu emisji. Angela Merkel zapewniła, że węgiel nie jest rozwiązaniem, a Niemcy nie rezygnują ze swoich celów redukcji. Można mieć jedynie nadzieję, że pozostaną liderem rozwoju technologii OZE, opracowywany właśnie szczegółowy plan wyłączania elektrowni atomowych i zastępowania energii nuklearnej czystą powiedzie się, a przewidywania o dodatkowych 20-40 mln ton CO2 w atmosferze – dla dobra klimatu – nie sprawdzą się.
Urszula Drabińska, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: reuters.com, washingtonpost.com, online.wsj.com, fot. sxc.hu
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności