więcej


Energetyka

Belgia zamknie elektrownie jądrowe do 2025 r. (13503)

2011-11-08

Drukuj

euractivPrzyszła belgijska koalicja rządowa osiągnęła porozumienie w sprawie wyłączenia dwóch ostatnich elektrowni jądrowych. Plan zamknięcia do 2015 r. trzech najstarszych reaktorów i całkowitego wycofania się z programu energetyki jądrowej do w 2025 roku jest uzależniony od znalezienia alternatywy dla pozyskiwanej w ten sposób energii, aby zapobiec niedoborom.

Belgia, która ma siedem reaktorów jądrowych w dwóch elektrowniach, od dawna rozważa możliwość pełnego wyjścia z energetyki jądrowej. Już w 2003 roku przyjęto tam ustawę, która zakłada, że stopniowe zamykanie reaktorów w obu belgijskich elektrowniach jądrowych rozpocznie się w 2015 r.

Według najnowszych dostępnych danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej w 2009 roku energetyka jądrowa dostarczała 55 proc. energii elektrycznej produkowanej w tym kraju.

"Pytanie brzmi: czy do 2015 r. znajdzie się dostateczna ilość energii z innych źródeł. Zgodnie z danymi belgijskiego regulatora rynku energii CREG nie znajdzie się", mówi Johan Albrecht, analityk polityki ochrony środowiska i energetyki w Itinera Thinktank. Według niego szanse powodzenia tego planu będą zależeć również od przyszłego rozwoju gospodarki.

Widmo Fukushimy

Społeczna niechęć wobec energetyki jądrowej wzrosła po katastrofie nuklearnej w Japonii na początku tego roku. W jej wyniku największa gospodarka w Europie, Niemcy, zapowiedziała zamknięcie wszystkich swoich elektrowni atomowych do roku 2022. Produkcja energii jądrowej nie wiąże się z emisją CO2 i powstały obawy, że niemieckie plany spowodują znaczący wzrost zużycia bardziej szkodliwych dla środowiska paliw kopalnych.

Dwie belgijskie elektrownie jądrowe są obsługiwane przez Electrabel. Rival SPE, w którym francuski koncern EDF jest właścicielem 63,5 proc., dysponuje około 7 proc. akcji. EDF jest bezpośrednim właścicielem około 8 proc. akcji elektrowni.

Koncern Electrabel zapowiedział w poniedziałek, że nie chce się wypowiadać w sprawie rezygnacji Belgii z programu energetyki jądrowej, gdyż jak dotychczas nie otrzymał oficjalnego potwierdzenia. GDF Suez i EDF również nie chciały komentować tej decyzji.

Belgia będzie teraz negocjować z inwestorami, w jaki sposób można będzie znaleźć możliwości zastąpienia 5860 MW, które zostaną utracone w przypadku zamknięcia obu elektrowni jądrowych w Doel i Tihange.

"Rząd będzie aktywnie szukać nowych inwestorów i miejsc, które są jeszcze niewykorzystane, aby zobaczyć, co można zrobić", powiedziała rzeczniczka rządu.

źródło: EurActiv.pl 

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej