więcej


Publikacje

Wpływ COVID-19 na realizację celów zrównoważonego rozwoju i zmniejszenie nierówności w i przez UE (21564)

2020-11-05

Drukuj
galeria

„Czy nam się to podoba, czy nie, COVID to choroba ubóstwa, bezsilności, nierówności i niesprawiedliwości” - dr David Nabarro, Specjalny Przedstawiciel Sekretarza Generalnego ONZ ds. COVID.

Pandemia COVID-19 oraz jej dotychczasowe i przyszłe skutki stanowi wezwanie do podjęcia zmian. To podkreśla pilną potrzebę zajęcia się poważnymi nierównościami, które utrzymują się zarówno w UE, jak i poza nią, aby polityka europejska była skoncentrowana na zapewnieniu silnej ochrony socjalnej, solidnego systemu opieki zdrowotnej i stabilnej, niskoemisyjnej gospodarki dobrobytu; oraz wprowadzeniu ambitnych strategii politycznych przeciwdziałania kryzysom klimatycznym, różnorodności biologicznej i zanieczyszczeniu środowiska na rzecz planety i zdrowego środowiska naturalnego.

Rentgen globalnego kryzysu

Tak jak badanie rentgenowskie pozwala zidentyfikować chorobę, pandemia ujawniła konsekwencje istniejących nierówności społeczno-ekonomicznych, obywatelskich i środowiskowych, a także połączonych kryzysów środowiskowych w zakresie załamania klimatu, utraty różnorodności biologicznej i zanieczyszczenie środowiska we wszystkich regionach świata.

Pandemia zagraża postępom poczynionym w zakresie ograniczania ubóstwa i rozwoju społeczno-gospodarczego w ciągu ostatnich dwóch dekad i rzuca cień na cele programu Agenda 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju – w szczególności zobowiązania do nie pozostawiania nikogo w tyle.

ONZ przewiduje, że w wyniku kryzysu COVID-19 globalny rozwój społeczny, wyrażony za pomocą wskaźnika rozwoju społecznego (HDI), który służy do pomiaru poziomu edukacji, zdrowia i życia w poszczególnych krajach, będzie spadał po raz pierwszy od czasu pierwszego pomiaru, czyli od 1990 r.3 Według najnowszych szacunków, w 2020 r. wskaźnik globalnego skrajnego ubóstwa ma wynieść 8,4-8,8%. Oznacza to, że szacunkowo 40-60 milionów ludzi ponownie dozna skrajnego ubóstwa, głównie z powodu utraty pracy, co spowoduje pierwszy wzrost globalnego ubóstwa od ponad 20 lat. Niedawne globalne badanie wpływu COVID-19, opublikowane przez UNRISD z udziałem 82 krajów, „potwierdza narrację, że – w wyniku globalnego lockdown – wiele osób stoi przed bardzo trudnym wyborem pomiędzy narażaniem życia a zdobywaniem środków na utrzymanie”.

Podczas gdy wirus wpływa na styl życia wszystkich ludzi, we wszystkich społeczeństwach oraz na ich podstawowe gospodarki, pogłębia on także istniejące wcześniej nierówności w zakresie możliwości, dochodów, opieki zdrowotnej i zabezpieczenia społecznego na całym świecie. Biedniejsze warstwy naszego społeczeństwa doświadczają wielu niedostatków i nierówności.

Wirus to wezwanie do zmian – odbudowę inaczej i lepiej. Istnieje pilna potrzeba inwestowania w dobrobyt wszystkich ludzi, aby mogli oni czerpać korzyści przez całe życie, biorąc pod uwagę ich różnorodność, co jest niezbędne do przetrwania. Musimy teraz przekształcić nasz system społeczno-ekonomiczny tak, aby skupiał się on na dobrobycie ludzi i środowiska naturalnego, oraz ustanowić prawdziwe globalne partnerstwo na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Jak COVID-19 negatywnie wpływa na realizację celów zrównoważonego rozwoju (SDG) w UE

Wpływ COVID-19 ma trzy główne czynniki. Po pierwsze, bezpośredni wpływ samej choroby pod względem liczby osób zarażonych wirusem, zgonów i nadmiernej śmiertelności; po drugie bezpośredni wpływ na dobrostan, zdrowie, prawa społeczno-ekonomiczne, środowiskowe i obywatelskie, spowodowany środkami podjętymi przez rządy w celu spowolnienia i zatrzymania choroby – głównie lockdown; i po trzecie, bardziej długoterminowe skutki środowiskowe, społeczne i gospodarcze związane z COVID-19, globalny lockdown i środki naprawcze, których jeszcze w pełni nie doświadczyliśmy.

Każdego dnia pandemia stwarza nowe wyzwania w zakresie realizacji celu 3 – dobre zdrowie i jakość życia. W połowie sierpnia Johns Hopkins Coronavirus Resource Center odnotowało ponad 20 milionów infekcji i prawie 750 000 zgonów, przy czym wskaźniki zakażeń i śmiertelności są bardzo różne na całym świecie. Rośnie liczba zakażeń, w szczególności w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i Indiach, a także w Afryce i Azji Środkowej, gdzie rzeczywiste liczby prawdopodobnie będą wyższe niż zgłaszane.

Płeć

Pandemia w różny sposób wpłynęła na cel SDG 5 dotyczący zapewnienia równości płci. Pielęgniarstwo i praca w domach opieki to zawody zdominowane przez kobiety, a w wielu krajach na całym świecie 85-90% pielęgniarek to kobiety; w Europie 76% z 49 milionów pracowników opieki w UE to kobiety.19 Oznacza to, że są one na pierwszej linii walki z COVID-19 w szpitalach i domach opieki. Organizacja Carers UK w kwietniu 2020 r. przeprowadziła ankietę wśród ponad 5000 nieformalnych opiekunów. 81% respondentów stanowiły kobiety, a 54% osoby powyżej 55 roku życia. Ankieta ta pokazała, że 70% pracujących nieodpłatnie opiekunów zapewniało większą opiekę z powodu wybuchu epidemii COVID-19.

Jednakże kobiety pracujące jako sprzątaczki, kucharki, pracownice supermarketów i sklepów, również mają codzienny kontakt ze społeczeństwem, więc ich ryzyko zarażenia się wirusem też jest większe. Fundacji Eurofound uważa, że „środki podejmowane przez rządy w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa pogłębiają podziały między płciami w zakresie bezrobocia, prac domowych i bezpieczeństwa finansowego, co jest niekorzystne dla kobiet”.

Lockdown pogłębił nierówność płci, zmuszając kobiety do łączenia ról pedagogów (podczas zamknięcia szkół), opiekunów, gospodyń domowych, a czasem też pracowników zdalnych. Francuska aktywistka feministyczna powiedziała, że „Lockdown stanowi pewną formę regresji dla matek. Teraz muszą one pracować na trzy etaty.

Lockdown doprowadził również do gwałtownego wzrostu przemocy domowej, co organizacja UN Women opisała jako „szarą strefę” pandemii. „Lockdown (...) zwiększa izolację kobiet, których partnerzy są agresywni, oddzielając je od ludzi i zasobów, które mogą im pomóc (...) w miarę jak systemy opieki zdrowotnej sięgają punktu krytycznego, schroniska dla ofiar przemocy domowej również są przepełnione, a deficyt usług jest tym większy, gdy ośrodki te są przeznaczane do świadczenia dodatkowej pomocy chorym na COVID. Jeszcze przed COVID-19 przemoc domowa była jednym z najpoważniejszych naruszeń praw człowieka. W ciągu ostatnich 12 miesięcy, 243 miliony kobiet i dziewcząt (w wieku 15-49 lat) na całym świecie było ofiarą przemocy seksualnej lub fizycznej ze strony partnerów”.

 

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej