więcej


OZE

Zmiany klimatyczne a obronność. USA i Wielka Brytania drżą o swoje bazy wojskowe (18569)

2015-05-27

Drukuj
galeria

Amerykański marines w Afganistanie. W związku ze zmianami klimatu Amerykanie przewidują wzrost liczby interwencji humanitarnych i zbrojnych. Fot: Marines, flickr, (CC BY-NC 2.0)

Liczne państwa przystosowują do globalnych zmian klimatycznych także swoją strategię obronną. Tylko pojedyncze są zdania, że ocieplenie nie wpłynie na siły zbrojne – wynika z badań niemieckich naukowców.

Naukowcy Uniwersytetu w Hamburgu zbadali plany rozwoju sił zbrojnych 38 państw, w tym USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji i Japonii. Skupili się na ogólnodostępnych dokumentach z lat 2002-2013.

Wszystkie strategie biorą pod uwagę skutki zmian klimatycznych. Większość badanych państw zakłada, że ich wojsko będzie się silniej angażować w operacje niesienia pomocy ofiarom katastrof naturalnych. Mała grupa krajów uważa, że wzrośnie liczba interwencji zbrojnych w konfliktach spowodowanymi zmianami klimatycznymi. Tylko sześć państw – wśród nich Rosja i Szwajcaria – jest zdania, że przeobrażenia klimatu w żaden sposób nie wpłyną na przyszłość ich sił zbrojnych.

Pomoc humanitarna i walka o zasoby naturalne

Największa grupa (27 państw) oczekuje w przyszłości wzrostu liczby katastrof naturalnych i przewiduje większy udział wojska w akcjach pomocy humanitarnej w kraju i za granicą. Sześć państw (Francja, Irlandia, Japonia, Rumunia, Wielka Brytania i USA) wychodzi ponadto z założenia, że pomoc humanitarna świadczona przez ich siły zbrojne będzie miała charakter kompleksowy. Dotyczyć będzie złożonych problemów natury ekologicznej i politycznej, takich jak deficyt wody pitnej i rosnąca konkurencja na rynkach surowcowych, a w ich efekcie na przykład masowa migracja ludności.

Tylko cztery kraje (Francja, Kanada, Wielka Brytania i USA) spodziewają się, że zmiany klimatyczne pociągną za sobą więcej konfliktów zbrojnych. Jak podkreśla Michael Brzoska z Uniwersytetu w Hamburgu, lider projektu CliSAP (Integrated Climate System Analysis and Prediction):
– Konkretne działania podjęła jak dotąd tylko Kanada i zamówiła dla marynarki wojennej większą liczbę fregat. Jako jedno z państw regionu arktycznego Kanada chce pokazać obecność militarną. Spodziewane zanikanie pokrywy lodowej Arktyki już pociągnęło za sobą spór o tamtejsze zasoby surowców naturalnych.

Wielka Brytania i Stany Zjednoczone uważają też, że same mogą stać się ofiarami zmian klimatycznych. Wzrost poziomu mórz i oceanów może na przykład sprawić, że nie do użytku okażą się amerykańskie bazy marynarki wojennej poza granicami kraju. Wielka Brytania i Stany Zjednoczone to jak dotąd jedyne kraje, które zleciły przeprowadzenie na ten temat badań naukowych.

Jak zaznacza Michael Brzoska, wiele państw jest niepewnych, jakie skutki mogą mieć zmiany klimatyczne dla sił zbrojnych. Brzoska cieszy się, iż globalne zmiany klimatu nie są postrzegane jako zagrożenie bezpieczeństwa narodowego. Gdyby tak było, skutkowałoby to wzmożeniem zbrojeń.

Dziewięć państw chce, by ich wojsko było bardziej „zielone” i przyjazne klimatowi. W Wielkiej Brytanii i USA istnieją już wytyczne dotyczące ograniczenia emisji CO2. Nie dotyczą one jednak jednostek uczestniczących w działaniach zbrojnych.

Opracowanie i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska. Źródło: Deutsche Welle, Universität Hamburg


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej