więcej


Energetyka

Bezemisyjne wykorzystanie węgla w Polsce (9833)

2010-07-23

Drukuj
Polska jest siódmym wydobywcą węgla na świecie i jeszcze przez wiele lat będzie on podstawą naszej gospodarki. Unia Europejska tymczasem nakłada na państwa wspólnotowe obowiązek ograniczenia emisji CO2 równolegle ze wzrostem udziału czystej energii. Możemy sprostać temu zadaniu rozwijając u siebie bezemisyjne technologie węglowe, które pomogą przetransformować polską konwencjonalną gospodarkę na niskowęglową.
Jedną z technologii możliwych do wprowadzenia w Polsce jest podziemne zgazowanie węgla, związane z czerpaniem energii z surowca w miejscu jego zalegania. Metoda polega na wtłaczaniu przez specjalne odwierty do złoża czynnika zgazowującego (dwutlenek węgla, para wodna) i wywołaniu zapłonu węgla. W wyniku tego procesu powstają tzw. gazy odlotowe (wodór, metan, dwu- i tlenek węgla), które następnie są odprowadzane na powierzchnię. Poziemne zgazowanie nie wiąże się z pracą górników pod ziemią, a więc nie niesie za sobą zagrożenia dla ludzkiego zdrowia.

Technologia ta od wielu lat jest badana na całym świecie, lecz wciąż nie ma jeszcze pełnego zastosowania w przemyśle. Prace nad jej rozwojem prowadzi Australia, Kanada, Indie oraz RPA. W Polsce również konieczne są dalsze doświadczenia. W Głównym Instytucie Górnictwa (GIG) w Krakowie 24 czerwca br. podsumowano 3-letni projekt HUGE (ang. Hydrogen Oriented Underground Coal Gasification for Europe), którego celem było badanie tej technologii pod kątem jej efektywności i możliwości wykorzystania powstającego podczas procesu spalania wodoru. Projekt był współfinansowany ze środków Funduszu Badawczego Węgla i Stali oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Poza GIG-iem w badaniach uczestniczyły firmy z Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii, Niemiec, Czech i Ukrainy.

Niedawno sukcesem zakończyła się przeprowadzona w ramach projektu dwutygodniowa pilotażowa próba podziemnego zgazowania, wykonana w należącej do GIG Kopalni Doświadczalnej "Barbara" w Mikołowie. Było to dopiero badanie doświadczalne, niewskazujące perspetyw rozwoju i opłacalności tej technologii. Teraz instytut zamierza przeprowadzić eksperyment w warunkach czynnej kopalni, w jednym z pokładów należących do Katowickiego Holdingu Węglowego. Pokład usytuowany jest na głębokości 400 m, z dala od pracujących w kopalni ludzi i spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Projekt finansuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Równolegle, w ramach Strategicznego Programu Badań Naukowych i Prac Rozwojowych „Zaawansowane Technologie Pozyskiwania Energii” zostanie wykonane badanie pt.: „Opracowanie technologii zgazowania węgla dla wysokoefektywnej produkcji paliw i energii elektrycznej”. Głównym wykonawcą będzie Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Projektem tym rozpocznie swoją działalność konsorcjum naukowo-przemysłowe, w skład którego prócz Akademii wchodzą trzy jednostki naukowe i sześć z przemysłu. Są to: Główny Instytut Górnictwa, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, Politechnika Śląska oraz: Katowicki Holding Węglowy, KGHM Polska Miedź, Tauron Polska Energia, Południowy Koncern Węglowy, Południowy Koncern Energetyczny i ZAK. Przedsięwzięcie ma potrwać pięć lat i pochłonąć 89 mln zł.

Eksperyment projektu HUGE miał wykazać możliwości pozyskania wodoru, który w przyszłości może zostać wykorzystany w ogniwach paliwowych do wytwarzania energii elektrycznej. Program konsorcjum natomiast zweryfikuje wszystkie istniejące wytyczne do procesów zgazowania węgla oraz możliwość usuwania CO2. W trakcie jego trwania zostanie opracowana baza surowcowa oraz zasady budowy instalacji demonstracyjnych. Ważnym punktem projektu ma być ocena oddziaływania na środowisko naturalne procesów podziemnego zgazowania węgla.

Doświadczenia te przygotowują niezbędny grunt pod wprowadzenie czystych technologii węglowych do polskiej energetyki i przemysłu chemicznego. Produkty podziemnego zgazowania, tzw. gazy syntezowe mogą mieć szerokie zastosowanie – m.in. w przemyśle chemicznym do produkcji paliw płynnych czy jako substytut gazu ziemnego. Ich wykorzystanie będzie zależało od składu chemicznego gazu, a więc również od zatłaczanego czynnika zgazowującego.

OB, ChronmyKlimat.pl

na podstawie: www.naukawpolsce.pl, www.wnp.pl, www.cire.pl

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej