więcej


Publikacje zagraniczne

Minister środowiska: ustawa łupkowa do końca roku (15715)

2013-05-20

Drukuj

Według ministra środowiska, projekt ustawy dotyczącej wydobycia gazu łupkowego w Polsce powinien być przyjęty przez rząd do końca czerwca. Zdaniem Marcina Korolca, ustawa wejdzie w życie do końca roku. Nowe przepisy mają dotyczyć zarówno prawa podatkowego, jak i geologicznego.

"Myślę, że projekt ustawy zostanie przyjęty przez polski rząd do końca tego półrocza, jeszcze w czerwcu" – mówi Agencji Informacyjnej Newseria minister środowiska Marcin Korolec. "Następnie będzie dyskutowany w parlamencie. Sądzę, że przed końcem roku ustawa zostanie uchwalona i podpisana przez pana prezydenta".

Nowe regulacje mają objąć zarówno prawo geologiczne, jak i prawo podatkowe. Resort środowiska pracuje nad znowelizowaniem m.in. Prawa geologicznego i górniczego. Z kolei kwestie podatkowe znajdują się w gestii Ministerstwa Finansów. Zgodnie z zapowiedziami, „government take", czyli maksymalne obciążenia dla przedsiębiorców nie przekroczą 40 proc. zysków brutto z produkcji gazu i ropy.

"Poziom regulacyjny i prawo podatkowe będą dyskutowane łącznie. Nawet jeśli są opisane w dwóch różnych aktach prawnych" – wyjaśnia Korolec.

Obaw resortu środowiska nie budzą decyzje koncernów o wycofywaniu się z Polski. W ostatnim tygodniu taką decyzję podjęły dwie amerykańskie firmy, zajmujące się poszukiwaniem gazu łupkowego: Talisman Energy i Marathon Oil. Wcześniej zrezygnował Exxon Mobil. Według niektórych ekspertów, przyczyną były planowane nadmierne obciążenia podatkowe i brak stabilnych regulacji prawnych.

"Konsolidacja na tym rynku będzie następowała i jest to proces naturalny" – twierdzi minister środowiska. "Ponadto przedsiębiorstwa, które decydują się na wyjście z Polski, odstępują koncesje innym podmiotom".

Koncesje Exxon Mobil przejął francuski koncern Total i polski Orlen Upstream. "Problemem nie są odejścia firm, lecz to, że te które u nas działają, podejmują stosunkowo mało wysiłku, jeśli chodzi o realne wiercenia. Tych wierceń realnie było dosłownie kilka. Tymczasem, żeby mieć wiedzę, ile tego gazu mamy i czy rzeczywiście możemy się o niego oprzeć, to musimy mieć do czynienia z dziesiątkami i setkami odwiertów" – mówi Korolec.

Minister środowiska nie zgadza się z twierdzeniem, że przyczyną niskiej ilości odwiertów jest brak odpowiednich przepisów. "Moim zdaniem przyczyną są warunki geologiczne. Potrzeba też czasu, byśmy nauczyli się współpracować z firmami wydobywczymi. A regulacje dotyczące prawa geologicznego w krótkim czasie będą gotowe" – przekonuje rozmówca Newserii.

 

źródło: ©Newseria

Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej