więcej


Książki / raporty

Tyski aquapark zaoszczędzi miliony dzięki biogazowni (16311)

2013-10-17

Drukuj

Parki wodne i baseny to najdroższe w eksploatacji obiekty rekreacyjno-sportowe, głównie za sprawą podgrzewania wody. Z tego powodu często trzeba do nich dokładać. W Tychach znaleźli na to sposób. Wodę i pomieszczenia w tamtejszym aquaparku będzie ogrzewać ciepło z biogazowni, działającej przy lokalnej oczyszczalni ścieków. Pozwoli to zaoszczędzić nawet 4 mln zł rocznie.

Park wodny w Tychach ma powstać do 2016 r. Planowane koszty budowy to 80 mln zł (miasto chce je pokryć, emitując obligacje). Za sprawą nowatorskiego w Polsce sposobu zaopatrzenia obiektu w energię ma być on tani w utrzymaniu. Inwestorem jest tyskie Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej, które jednocześnie zarządza komunalną oczyszczalnią ścieków w tym mieście. Przy tej oczyszczalni od kilku lat działa biogazownia, która przerabia na biogaz przede wszystkim osady ściekowe. Produkuje średnio 12 tys. m3 gazu na dobę, co z nawiązką wystarcza do tego, by zaspokoić zapotrzebowanie tyskiej oczyszczalni na energię elektryczną i cieplną. Ich nadwyżkę właściciel obiektu sprzedaje do sieci.

By zasilić w prąd i ciepło także planowany w Tychach aquapark, biogazownia przy tamtejszej oczyszczalni musiałaby jednak zwiększyć swą produkcję o ¼. Jej zarządcy zapewniają, że jest to możliwe. Ich plan przewiduje, że prąd zużywany przez aquapark będzie w całości dostarczany przez biogazownię. Zaopatrzy ona także park wodny w co najmniej 70 proc. potrzebnej mu energii cieplnej. Latem, gdy zużycie ciepła jest mniejsze, będzie to 100 proc.

Eksperci szacują, że taka metoda zaopatrzenia tego obiektu w energię przyniesie oszczędności rzędu 4 mln zł rocznie. – Uzyskujemy efekt zarówno ekonomiczny, jak i ekologiczny – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach.

By tyska biogazownia mogła zaopatrywać w energię tamtejszy aquapark, trzeba jeszcze zbudować 6-kilometrowy rurociąg i rozbudować infrastrukturę na terenie tamtejszej oczyszczalni. Łącznie pochłonie to kilkanaście milionów złotych, ale ten wydatek ma zwrócić się po trzech latach.

Przygotowania do budowy parku wodnego w Tychach są już bardzo zaawansowane. Latem zeszłego roku podpisana została umowa na wykonanie jego projektu. Ma być on gotowy do wiosny 2014 r. Zaraz potem planowane jest ogłoszenie przetargu na wykonawcę budowy, która zgodnie z dotychczasowymi założeniami powinna ruszyć jesienią przyszłego roku. Według biznesplanu aquapark w Tychach ma odwiedzać średnio około 800 osób na dobę, czyli aż 300 tys. rocznie.

Jacek Krzemiński

na podstawie: PAP, www.portalsamorzadowy.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej