- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
- Polityka klimatyczna
- Nauka o klimacie
- Zielona gospodarka
- Inicjatywy lokalne
- Energetyka
- Transport
- ADAPTACJA
- PARYŻ COP21
więcej
Polityka klimatyczna
Nauka o klimacie
Zielona gospodarka
Inicjatywy lokalne
Energetyka
Książki / raporty
Ekonomicznie - bezpiecznie - alternatywnie. Argumenty przeciw atomowi (9888)
2011-03-23Drukuj
Obserwując katastrofę w Japonii i reakcje polskiego rządu na wybuchy elektrowni atomowej Fukushima, Koalicja Klimatyczna podtrzymuje negatywne stanowisko dotyczące rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Nie stać nas na budowę elektrowni atomowej, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i ze względu na ryzyko, które to ze sobą niesie. Sprzeciwiamy się atomowym planom rządu. W Polsce istnieje alternatywa dla atomu: rozwój energetyki opartej na lokalnych, odnawialnych zasobach i efektywność energetyczna.
Ekonomia
Zdaniem dr. hab. Zbigniewa Karaczuna, eksperta Koalicji Klimatycznej, atom się nie opłaca i niewarto w niego inwestować. Nie dość, że koszty budowy elektrowni atomowej podawane przez rząd są nieadekwatne do rzeczywistych wydatków, mogą one w przyszłości okazać się o wiele wyższe, tak jak było to w przypadku budowy elektrowni francuskich oraz fińskich. Koszt reaktora OL3 w Olkiluoto w Finlandii, który początkowo szacowano na 2,5 mln euro za MW, obecnie oblicza się na co najmniej 5,5 mln euro! „Mówienie o taniej energii atomowej jest kłamstwem” – dodaje Karaczun.
Istnieją również rozbieżności co do kosztu wytworzenia energii jądrowej. Według rządowego Programu Polskiej Energetyki Jądrowego (PPEJ) koszt wytworzenia 1000 MW to 3-3,3 mld euro, tymczasem według agencji ratingowych to 4,5-5,4 mld euro. Koszty w projekcie rządowym są niedoszacowane nawet o 60%! Ponadto nie wiadomo, skąd pochodziłoby dofinansowanie elektrowni. PGE, koncern państwowy mający realizować budowę, nie ma pozwalających na to zdolności kredytowych, nawet przy gwarancjach rządowych. Oznaczać to może, że po fundusze rząd sięgnie do kieszeni podatników.
„Wszyscy odczujemy to, płacąc wyższe podatki” – mówi Karaczun. „Stawką są także miejsca pracy. Rozwój energetyki jądrowej będzie oznaczał, że ich znaczna część powstanie nie w Polsce, ale w krajach, z których będziemy importować technologie oraz uran. Rozwój energetyki odnawialnej, opartej na polskich rozwiązaniach i surowcach przyczyni się do powstania pięciokrotnie większej liczby miejsc pracy. Bezpieczeństwo społeczne to także stawka, o którą toczy się w tej chwili gra”.
Bezpieczeństwo
Choć polski rząd i proatomowi eksperci przekonują, że z rozwojem energetyki jądrowej nie wiążą się żadne zagrożenia, to wybuchy w elektrowni atomowej Fukushima w Japonii czy wyciek wody z kanadyjskiej elektrowni Pickering pokazały, że wypadki się zdarzają. Chociaż Polska nie jest zagrożona trzęsieniem ziemi, to występują na jej terenie inne klęski żywiołowe. Zaangażowanie w wojnę w Iraku i Afganistanie powoduje, że jest również krajem narażonym na ataki terrorystyczne. Zagrożenia te są bagatelizowane. Trudno więc zakładać, że będą one właściwie monitorowane. Skoro eksperci nie dostrzegają niebezpieczeństwa, a rzeczywistość potwierdza, że ono istnieje, to powinniśmy wycofać się z budowy elektrowni atomowych, inwestując w technologie bezpieczne dla ludzi i środowiska. Zapewnią nam one prawdziwe bezpieczeństwo energetyczne, bo surowce będą lokalne i nie będziemy ich musieli – jak w przypadku uranu – importować.
Alternatywa
„Polska może spokojnie obejść się bez energetyki jądrowej. Alternatywą dla atomu są odnawialne źródła energii, których potencjał w Polsce jest dalece niewykorzystany. Według scenariusza "Rewolucja energetyczna", przygotowanego na zlecenie Greenpeace przez Instytut Energetyki Odnawialnej, do 2020 roku ponad 25% prądu możemy produkować z wiatru, biomasy i słońca” – mówi Iwo Łoś z Greenpeace Polska, organizacji należącej do Koalicji Klimatycznej. Odnawialne źródła energii wspierane przez energetykę gazową i działania na rzecz zwiększenia efektywności energetycznej pozwolą rozwiązać nie tylko problemy środowiskowe, ale również wpłyną pozytywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz kryzys gospodarczy.
źródło: Koalicja Klimatyczna
www.koalicjaklimatyczna.org
Zdaniem dr. hab. Zbigniewa Karaczuna, eksperta Koalicji Klimatycznej, atom się nie opłaca i niewarto w niego inwestować. Nie dość, że koszty budowy elektrowni atomowej podawane przez rząd są nieadekwatne do rzeczywistych wydatków, mogą one w przyszłości okazać się o wiele wyższe, tak jak było to w przypadku budowy elektrowni francuskich oraz fińskich. Koszt reaktora OL3 w Olkiluoto w Finlandii, który początkowo szacowano na 2,5 mln euro za MW, obecnie oblicza się na co najmniej 5,5 mln euro! „Mówienie o taniej energii atomowej jest kłamstwem” – dodaje Karaczun.
Istnieją również rozbieżności co do kosztu wytworzenia energii jądrowej. Według rządowego Programu Polskiej Energetyki Jądrowego (PPEJ) koszt wytworzenia 1000 MW to 3-3,3 mld euro, tymczasem według agencji ratingowych to 4,5-5,4 mld euro. Koszty w projekcie rządowym są niedoszacowane nawet o 60%! Ponadto nie wiadomo, skąd pochodziłoby dofinansowanie elektrowni. PGE, koncern państwowy mający realizować budowę, nie ma pozwalających na to zdolności kredytowych, nawet przy gwarancjach rządowych. Oznaczać to może, że po fundusze rząd sięgnie do kieszeni podatników.
„Wszyscy odczujemy to, płacąc wyższe podatki” – mówi Karaczun. „Stawką są także miejsca pracy. Rozwój energetyki jądrowej będzie oznaczał, że ich znaczna część powstanie nie w Polsce, ale w krajach, z których będziemy importować technologie oraz uran. Rozwój energetyki odnawialnej, opartej na polskich rozwiązaniach i surowcach przyczyni się do powstania pięciokrotnie większej liczby miejsc pracy. Bezpieczeństwo społeczne to także stawka, o którą toczy się w tej chwili gra”.
Bezpieczeństwo
Choć polski rząd i proatomowi eksperci przekonują, że z rozwojem energetyki jądrowej nie wiążą się żadne zagrożenia, to wybuchy w elektrowni atomowej Fukushima w Japonii czy wyciek wody z kanadyjskiej elektrowni Pickering pokazały, że wypadki się zdarzają. Chociaż Polska nie jest zagrożona trzęsieniem ziemi, to występują na jej terenie inne klęski żywiołowe. Zaangażowanie w wojnę w Iraku i Afganistanie powoduje, że jest również krajem narażonym na ataki terrorystyczne. Zagrożenia te są bagatelizowane. Trudno więc zakładać, że będą one właściwie monitorowane. Skoro eksperci nie dostrzegają niebezpieczeństwa, a rzeczywistość potwierdza, że ono istnieje, to powinniśmy wycofać się z budowy elektrowni atomowych, inwestując w technologie bezpieczne dla ludzi i środowiska. Zapewnią nam one prawdziwe bezpieczeństwo energetyczne, bo surowce będą lokalne i nie będziemy ich musieli – jak w przypadku uranu – importować.
Alternatywa
„Polska może spokojnie obejść się bez energetyki jądrowej. Alternatywą dla atomu są odnawialne źródła energii, których potencjał w Polsce jest dalece niewykorzystany. Według scenariusza "Rewolucja energetyczna", przygotowanego na zlecenie Greenpeace przez Instytut Energetyki Odnawialnej, do 2020 roku ponad 25% prądu możemy produkować z wiatru, biomasy i słońca” – mówi Iwo Łoś z Greenpeace Polska, organizacji należącej do Koalicji Klimatycznej. Odnawialne źródła energii wspierane przez energetykę gazową i działania na rzecz zwiększenia efektywności energetycznej pozwolą rozwiązać nie tylko problemy środowiskowe, ale również wpłyną pozytywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz kryzys gospodarczy.
źródło: Koalicja Klimatyczna
www.koalicjaklimatyczna.org
Udostępnij wpis swoim znajomym!
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności