więcej


Publikacje zagraniczne

Lubelszczyzna chce wydobycia gazu łupkowego, wiatraków i biogazowni (15446)

2013-03-05

Drukuj

ticked checkbox copyZdecydowana większość mieszkańców woj. lubelskiego (89 proc.) podziela opinię, że klimat Ziemi ulega ociepleniu. Aż 72 proc. z nich nie miałoby nic przeciwko wydobyciu gazowi łupkowego blisko ich domów, 68 proc. – nie byłoby przeciwko farmie wiatrowej, a 50 proc. – przeciw biogazowni.

To wyniki badania opinii publicznej na Lubelszczyźnie, przeprowadzonego w styczniu tego roku przez TNS Polska (na reprezentatywnej próbie 1000 osób) na zlecenie biura poselskiego europarlamentarzystki prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej. Respondenci odpowiadali na pytania związane ze zmianami klimatycznymi, wydobyciem gazu łupkowego oraz elektrowniami wiatrowymi i biogazowniami.

Pierwsze pytanie w ankiecie brzmiało: "Pojawiają się opinie, że klimat na Ziemi ulega zmianom. Czy uważa Pan(i), że opinie te są prawdziwe, czy też nieprawdziwe?" Aż 59 proc. badanych odpowiedziało: "prawdziwe", 30 proc. – "prawdziwe, ale mocno przesadzone", a tylko 8 proc. – "nieprawdziwe". Na pytanie nr 2: "czy zmiany klimatu są istotnym zagrożeniem dla świata?", 82 proc. respondentów wybrało odpowiedź: "istotnym", a tylko 15 proc. – "nieistotnym". Na trzecie pytanie: "czy Pana(i) zdaniem w Polsce powinniśmy podejmować działania zapobiegające zmianom klimatu?", 46 proc. odpowiedziało: "tak, pomimo, że będzie to kosztować", 34 proc. –"tak, ale tylko jeżeli nie będzie to oznaczało dodatkowych kosztów", a jedynie 15 proc. – "nie należy podejmować specjalnych działań".

Równie ciekawe były wyniki odpowiedzi na pytania związane z wydobyciem gazu łupkowego i elektrowniami wiatrowymi oraz biogazowniami. Ciekawe, bo z jednej strony Lubelszczyzna leży w "polskim pasie łupkowym", a z drugiej ma jedne z najlepszych w Polsce warunków do budowy biogazowni (ponieważ jest regionem rolniczym) oraz elektrowni wiatrowych.

Na pytanie: "gdyby gaz łupkowy miał być wydobywany w pobliżu Pana(i) miejsca zamieszkania, był(a)by Pan(i) za czy przeciw tej decyzji?", 72 proc. badanych odpowiedziało: "za", a tylko 20 proc. – "przeciw" (reszta wybrała opcję "trudno powiedzieć").

Na pytanie: "gdyby farma wiatrowa miała być wybudowana w pobliżu Pana(i) miejsca zamieszkania, to czy był(a)by Pan(i) za czy przeciw tej decyzji?", 68 proc. powiedziało "za", a jedynie 26 proc. – "przeciw" (6 proc. – "trudno powiedzieć").

Gdy z kolei respondenci z Lubelszczyzny zostali zapytani o budowę biogazowni blisko ich domów, 50 proc. odpowiedziało, że zgodziłoby się na to, 41 proc. – że nie, a 9 proc. było niezdecydowanych w tej sprawie ("trudno powiedzieć").

Te wyniki napawają optymizmem, bo pokazują, że mieszkańcy tego regionu rozumieją zagrożenia płynące ze zmian klimatycznych, a także, że budowanie w tym regionie wiatraków czy biogazowni ma tam więcej zwolenników niż przeciwników. I to wszystko mimo licznych protestów na Lubelszczyźnie przeciwko takim inwestycjom.

Jacek Krzemiński


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej