Opinie

Czas na plany wycofania węgla zgodnie z Paryżem w Europie Środkowej i Wschodniej (21868)

Elif Gündüzyeli - CAN Europe; Tomas Jungwirth - Centrum Transportu i Energii, Czechy; Wojciech Szymalski - Instytut na rzecz Ekorozwoju, Polska; Taj Zavodnik - Focus, Słowenia
2021-05-24

Drukuj
galeria

Źródło: Pixabay.com

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej muszą ustalić daty wycofania węgla najpóźniej do 2030 r., aby dostosować się do celów klimatycznych porozumienia paryskiego - piszą obrońcy środowiska.

Podczas gdy debata o rezygnacji z węgla nasilaja się w Czechach, Słowenii i Polsce, uwolnienie się od węgla nie jest już kwestią „czy”, ale kwestią „kiedy” i „jak” dla tych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Rozwój i rewizja krajowych strategii długoterminowych w tych krajach wzmaga presję polityczną w celu ustalenia i uwzględnienia w strategiach daty wczesnego wycofania węgla.

Jaki jest zgodny z Paryżem plan dotyczący węgla w Unii Europejskiej? Warunkiem wstępnym jest ustalenie krajowych terminów wycofania najpóźniej do 2030 r., a następnie terminowe, sprzyjające włączeniu społecznemu i odpowiednie plany sprawiedliwej transformacji (JT). W Słowenii i Polsce rządy przygotowują narodowe strategie długoterminowe (LTS), a w Czechach planowana jest zmiana przestarzałego LTS - wkrótce! Wyznaczenie wczesnych terminów w ramach wizji 100% odnawialnych źródeł energii pozwoliłoby na płynne modelowanie planów długoterminowych i wskazałoby konkretne kroki w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej na długo przed 2050 r.

Rządy te mają niepowtarzalną okazję skorzystania z bezprecedensowego wsparcia finansowego UE. Szczera wola polityczna dotycząca rezygnacji z węgla w 2030r. przyniesie większe i szybsze korzyści. Nowy budżet UE i fundusze naprawcze oferują znaczne kwoty wsparcia finansowego (zob. Tabela 1) w celu uruchomienia inwestycji i środków wspierających, zarówno w zakresie inwestycji w energię odnawialną, efektywność energetyczną i elektryfikację transportu, jak i zainicjowania reform, aby ta transformacja była sprawiedliwa, zapewniając godne miejsca pracy, nowe umiejętności i dobrobyt społeczny. Ponadto część dochodów uzyskanych dzięki funduszom modernizacyjnym i innowacyjnym systemu handlu uprawnieniami do emisji, są łatwo dostępne, aby pomóc w przyspieszeniu i sprawiedliwej transformacji infrastruktury energetycznej.


Co więcej, ogień węgla przygasa, gdy ceny ETS osiągają najwyższy w historii poziomOperatorzy elektrowni i kopalń są w kolejce do pozbycia się swojego majątku raczej wcześniej niż później. Jeśli rządy dostatecznie wcześnie ustalą realistyczny termin wycofania węgla i plany obejmujące JT, lokalne społeczności będą miały szansę na sprawiedliwą transformację dzięki dostępnym funduszom.

W Słowenii konsultacje społeczne w sprawie krajowej strategii wychodzenia z węgla zakończyły się w zeszłym miesiącu propozycją zaprzestania wydobycia węgla do 2033r. Propozycja spotkała się z wezwaniami niektórych ministrów, związków zawodowych i władz lokalnych z danego regionu do dalszego wykorzystywania węgla z jednej strony do 2042 roku i ostrzeżenia aktywistów ekologicznych, że nawet do 2030 roku jest już za późno. Ponieważ ostateczna decyzja będzie polityczna, może przeoczyć niszczycielskie aspekty finansowe i skutki zdrowotne funkcjonowania elektrowni Šoštanj po 2030 r.

W Czechach decyzja rządu została odroczona w wyniku głębokiego wewnętrznego starcia między 2033 a 2038 rokiem, jako proponowanymi terminami wycofywania węgla. Jest szansa, że ​​nie zostanie podjęta przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w październiku. Niemniej jednak wydaje się, że rynek jest liderem, a ekonomia wycofa węgiel wcześniej niż jakiekolwiek regulacje. Rząd powinien zastanowić się nad tymi nowymi realiami podczas rewizji i aktualizacji swojej przestarzałej i w dużym stopniu źle wdrożonej krajowej długoterminowej strategii klimatycznej w przyszłym roku.

Ponadto Polska boryka się z wysokimi wymaganiami ze strony środowisk górniczych, traktowanych od lat jako uprzywilejowane. W połowie kwietnia 2021r. rząd zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi węgla kamiennego o zaprzestaniu działalności kopalń do 2049r. Porozumienie to wymaga znacznej pomocy państwa w celu utrzymania kopalń w eksploatacji, ze względu na lata silnych załamań finansowych i stale narastających obecnych poziomów kredytów węglowych, które się nie opłacą.

Jak dotąd droga do 2049 roku jest nieprzewidywalna i jest bardzo prawdopodobne, że warunki rynkowe spowodują znacznie wcześniejsze zamknięcie większości kopalń. Tymczasem dla niektórych koniec węgla brunatnego staje się rzeczywistością. W Polsce Wschodniej ZE PAK planuje wycofanie węgla do 2030 roku i zapowiedział rezygnację z nowych projektów kopalni węgla brunatnegoTo spora zmiana w stosunku do zaledwie dwóch lat temu, kiedy planowano budowę nowych kopalni węgla brunatnego. Polski LTS powinien wytrzymać tę falę i przyspieszyć całkowite wycofywanie węgla.

Harmonogram wycofywania węgla zgodny z Paryżem pomógłby również wielu regionom zależnym od węgla, zatrzymanym przez procesy Planu Sprawiedliwej Transformacji Terytorialnej, ponieważ dałby jasne wytyczne polityczne. Krajowe zobowiązania dotyczące wycofania węgla do 2030r. i przejścia na gospodarki neutralne dla klimatu przyspieszyłyby opracowywanie planów TJT i odblokowałyby dotacje oraz pożyczki dla lokalnych społeczności za pośrednictwem mechanizmu sprawiedliwej transformacjiMechanizm ten umożliwia fundamentalnym inwestycjom w regionach górniczych przejście na czystą przyszłość, zapewniając jednocześnie oddolny mechanizm zarządzania.

Zasadniczo kraje EŚW muszą zapewnić, aby ich długoterminowe strategie zawierały realistyczne wizje sprawiedliwej transformacji, które pozwolą gospodarkom stać się neutralnymi dla klimatu. W tym celu muszą być ambitne, terminowe i realistyczne - oraz zawierać krajowe daty wycofania węgla najpóźniej do 2030 r. - zgodnie z celami porozumienia paryskiego.

Źródło: euractiv.com



Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej