Opinie

Ferma Kipster neutralna dla klimatu i przyjazna dla zwierząt (21598)

2020-11-30

Drukuj
galeria

Ferma drobiu Kipster to alternatywa dla intensywnej hodowli zwierząt, która ma pozytywny wpływ na kilka celów zrównoważonego rozwoju oraz odniosła sukces komercyjny.

W typowej produkcji jaj, miliony jednodniowych samców piskląt jest codziennie macerowanych lub zagazowywanych i przekształcanych w karmę dla zwierząt domowych. Ferma Kipster nie zabija samców piskląt, ale hoduje je na mięso. Kury nioski mają zapewnioną dużą przestrzeń wewnątrz i na zewnątrz, wewnętrzny ogród oraz dostęp do naturalnego światła. Są one rasą przystosowaną, która nie jest skłonna do dziobania piór, co oznacza, że nie ma przycinanych dziobów – standardowej praktyki w konwencjonalnych systemach. Kury te mogą zachowywać się w pełni naturalnie, mając wystarczającą przestrzeń do poruszania się i trzepotania skrzydłami, ziemię do grzebania, gałęzie, na których mogą przysiąść i możliwość ucięcia sobie spokojnej drzemki. Poprawa ich dobrostanu wzmacnia ich zdrowie, polepsza właściwości produkcji i zmniejsza ryzyko chorób odzwierzęcych — chorób, które mogą być przenoszone ze zwierząt na ludzi.

Zrównoważony rozwój to podstawa działalności Kipster. Wentylatory wyciągowe usuwają 95% drobnych cząstek z powietrza, chroniąc zdrowie osób mieszkających w pobliżu.  Nioski żyją w naturalnym świetle dziennym, co pomaga oszczędzać energię. 1078 paneli słonecznych na farmie produkuje dwa razy więcej energii elektrycznej niż potrzebuje cała ferma. W Kipster kury nie otrzymują komercyjnej paszy, zrobionej z kukurydzy, lub kukurydzy i soi, którą mogliby jeść ludzie, ale przerobione w jadalną paszę odpady z przemysłu spożywczego, tak jak to robiono w gospodarstwach przedindustrialnych.

Firma Kipster rozpoczęła od jednego kurnika i 24 000 kur niosek, podwajając tę liczbę dzięki wybudowaniu drugiego kurnika. W USA ta początkująca ferma drobiu ma pięć kurników i 120 000 kur. Główną przeszkodą w zwiększaniu skali produkcji jest ograniczona dostępność odpadów żywnościowych do karmienia zwierząt gospodarskich. Na przykład w UE, w której optymalnie wykorzystuje się ziemię i odpady, można byłoby hodować tylko 6 milionów kur, 50 milionów świń i 30 milionów krów mlecznych — co oznacza spadek od 30 do 100% w zależności od gatunku. 

Ferma Kipster pokazuje, że rolnictwo może zmienić się na lepsze: model gospodarki obiegu zamkniętego z poszanowaniem dobrostanu zwierząt.

 

Artykuł pochodzi z raportu "Czas sięgnąć po księżyc". Raportu z monitoringu społeczeństwa obywatelskiego na temat Celów Zrównoważonego Rozwoju.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej