ChronmyKlimat.pl - Portal na temat zmian klimatu - Instytut na rzecz ekorozwoju


Aktualności

Na nowej „czerwonej liście” zagrożonych ptaków jest aż 15 gatunków z Polski (18625)

2015-06-18

Drukuj
galeria

Gniazdujący w Polsce rycyk jest narażony na wyginięcie. Fot. Frank Vassen, flickr, (CC BY 2.0)

Na świeżo wydanej „Czerwonej liście ptaków Europy” znalazło się 15 gatunków regularnie gniazdujących w Polsce. Powodem zagrożenia jest degradacja gruntów rolnych, utrata siedlisk i zmiany klimatyczne.

„Czerwoną listę ptaków Europy” przygotowała Komisja Europejska i organizacja ekologiczna BirdLife International. „Czerwona lista” uważana jest za wiarygodny i obiektywny system oceny ryzyka wymierania gatunków.

Według jej nowej wersji aż 18% spośród 451 gatunków oceniono jako zagrożone wyginięciem na poziomie 27 państw UE. Chodzi o 82 gatunki, z których 11 jest krytycznie zagrożonych, 16 - zagrożonych, a 55 - narażonych.

Aż 13% spośród 533 gatunków jest zagrożonych na poziomie europejskim. Jest to w sumie 67 gatunków, z których 10 jest krytycznie zagrożonych. Wśród nich znalazły się czajka towarzyska, trznadel złotawy, kulik cienkodzioby i burzyk balearski. Badania wykazały również, że 18 gatunków jest zagrożonych, a 39 narażonych.

Podczas analiz danych zaobserwowano negatywne trendy. Od 2004 roku do listy dopisano aż 29 gatunków, które wcześniej uważano za gatunki najmniejszej troski, a które dziś są zagrożone lub bliskie zagrożenia w Europie. Jest wśród nich turkawka, ostrygojad, maskonur, alka, świergotek łąkowy, pardwa mszarna, mewa trójpalczasta i głowienka. Nie poprawiła się sytuacja niektórych gatunków, które miały kłopoty już dziesięć lat temu, np. ścierwnika, wodniczki, czajki, orlika grubodziobego i strepeta.

Są też dobre wiadomości. Dwadzieścia gatunków – wcześniej uważanych za zagrożone regionalnie – obecnie zaliczono do gatunków najmniejszej troski w Europie, choć niektóre są nadal zagrożone globalnie. Należą do nich np. pelikan kędzierzawy, podgorzałka, kania czarna, pustułeczka, kurhannik, rybitwa krótkodzioba, nur czarnoszyi i drop. Kolejne 25 gatunków jest wciąż zagrożonych w Europie, ale ma niższe ryzyko wyginięcia niż dziesięć lat temu, a ich poziom zagrożenia został obniżony. Na przykład petrel maderski i gil azorski, wcześniej uznane za krytycznie zagrożone, obecnie są klasyfikowane jako zagrożone.

Na „Czerwoną listę” trafiło 15 gatunków z regularnie gniazdujących w Polsce: orlik grubodzioby (gatunek bardzo wysokiego ryzyka, silnie zagrożony wyginięciem), rycyk, głowienka, ostrygojad, czajka, kulik wielki, zimorodek, srokosz, wodniczka, turkawka (gatunki wysokiego ryzyka, narażone na wyginięcie) oraz mewa srebrzysta, droździk, świergotek łąkowy, kania ruda i łyska (gatunki niższego ryzyka, ale bliskie zagrożenia).

Powodem zagrożenia jest degradacja gruntów rolnych, utrata siedlisk i zmiany klimatyczne.

Wśród krytycznie zagrożonych gatunków znalazł się np. burzyk balearski – ptak morski lęgowy występujący jedynie na hiszpańskich Balearach. Pozostała tam malejąca populacja, licząca 3 193 pary lęgowe. Zagraża mu w szczególności drapieżnictwo ze strony introdukowanych (sztucznie wprowadzonych) ssaków i wysoka śmiertelność w wyniku przyłowu (niezamierzonego połowu w trakcie łapania innych gatunków).

Krytycznie zagrożona jest też czajka towarzyska, gniazdująca na stepach centralnej Azji i zimująca w północno-wschodniej Afryce, Arabii i północno-zachodnich Indiach. W Europie gniazdowała na Ukrainie i na południu Rosji, ale wycofała się z większości swoich terenów lęgowych na skutek rozwoju rolnictwa. W europejskiej części Rosji zostało jej zaledwie kilka par lęgowych. Większa populacja gniazduje w Azji, w Kazachstanie, gdzie zagraża jej zanik wypasu zwierząt gospodarskich i polowania podczas migracji.

Do gatunków zagrożonych zaliczono m.in. orlika grubodziobego (który gniazduje nielicznie w lasach łęgowych wschodniej Europy, a zmniejsza liczebność m.in. z powodu utraty siedlisk na żerowiskach i prześladowań), a także raroga górskiego czy ścierwnika.

Do listy zagrożonych dołączyły dwa gatunki pospolite: maskonur i fulmar zwyczajny, będące symbolami kolonii ptaków morskich północnego Atlantyku. Ostatnio ich populacje zaczęły gwałtownie zmniejszać liczebność w wyniku przełowienia morskich ryb i zmian klimatu.

Natomiast kategoria „narażone” obejmuje kilka, dawniej pospolitych, gatunków ptaków krajobrazu rolniczego, które zmniejszyły liczebność głównie z powodu intensyfikacji rolnictwa. Są to czajka, kulik wielki i turkawka, a także rzadsze gatunki jak strepet i skowrończyk sierpodzioby.

Kaczki morskie, m.in. edredon, uhla i lodówka, są narażone w Europie, głównie ze względu na spadki liczebności odnotowywane na zimowiskach w basenie Morza Bałtyckiego i Morza Północnego, ale także na skutek szeregu zagrożeń zarówno na podbiegunowych terenach lęgowych, jak i w czasie migracji.

Dzięki działaniom ochronnym poprawia się sytuacja kilku gatunków ptaków drapieżnych, ale nadal są one klasyfikowane jako narażone. Należą do nich orzeł iberyjski (jeden z najrzadszych wciąż drapieżników na świecie), orłosęp i raróg.

Podczas prac nad „Czerwona listą” potwierdziło się również, że intensywne działania ochronne pozwoliły poprawić sytuację kilku rzadkich gatunków, np. sterniczki zwyczajnej. W 1977 r. jej liczebność zmniejszyła się do 22 ptaków w Hiszpanii – ostatnim miejscu występowania w naszym regionie. Obecnie żyje ich prawie 2 tys.

Na skraju wymarcia na wyspie Sao Miguel (jedynej, gdzie występuje) był gil azorski, głównie przez wpływ obcych, inwazyjnych roślin, które opanowały jego rodzime lasy. Odtworzenie siedlisk uratowało ten gatunek, który został – z populacją zwiększoną z 40 do około 400 par – przeniesiony z kategorii „krytycznie zagrożone” do „zagrożone”.

Dane dotyczące ptaków opracowało w latach 2012-2015 konsorcjum z udziałem European Bird Census Council, Wetlands International, IUCN, BTO, Sovon, RSPB, Czech Society for Ornithology oraz BirdLife Europe.

Opracowanie, tytuł i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska. Źródło: naukawpolsce.pap.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej