- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
Dr Wachniew: polskie wody będą zanieczyszczone jeszcze przez kilkadziesiąt lat (20427)
PAP Nauka w Polsce, Beata Kołodziej2018-04-16
Drukuj
Nawet jeśli teraz będziemy dbać o środowisko, a rolnicy będą stosować mniej nawozów, z których do gleb, a potem do wód przedostają się substancje biogenne, to polskie rzeki i Bałtyk będą zanieczyszczone nawet przez kilkadziesiąt lat – uważa fizyk środowiska dr Przemysław Wachniew z AGH.
Zespół Wachniewa realizował w ostatnich latach międzynarodowy projekt badawczy Soils2Sea. Uczeni z AGH analizowali procesy transportu zanieczyszczeń biogennych przez gleby i wody podziemne. Projekt ma pomóc w redukcji zanieczyszczeń pochodzenia rolniczego wpływających do Bałtyku poprzez wody podziemne i powierzchniowe.
Zgodnie z wynikami badań zły stan polskich wód i Bałtyku to nie tylko efekt obecnego nawożenia gruntów przez rolników. „Dzisiaj zmagamy się z efektem nawożenia stosowanego jeszcze w latach 70-tych, 80-tych" – zaznaczył w rozmowie z PAP naukowiec z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Jak wyjaśnił, wody podziemne niosące zanieczyszczenia w wielu przypadkach dość długo pozostają pod powierzchnią ziemi, a do pobliskiej rzeki mogą wypłynąć po kilkudziesięciu latach.
„Musimy się uporać z widmem przeszłości. Nawet jeżeli teraz będziemy stosować nie wiadomo jak dobre praktyki rolnicze, ograniczali nawożenie gleby do minimum, to spadku stężeń zanieczyszczeń biogennych w rzekach nie zaobserwujemy w ciągu kilku lat" – powiedział Przemysław Wachniew.
Jak podkreślił, polskie gleby są dość przepuszczalne dla wody i zanieczyszczeń, niewiele szkodliwych w nadmiarze azotanów (składnik nawozów) ulega w nich zatrzymaniu lub rozkładowi. „Nasze wyniki skłaniają nas do tego, aby całą Polskę uznać za obszar niebezpieczny, taki czarny punkt na mapie Europy, jeśli chodzi o zanieczyszczenie wód" – przyznał.
Badania uczonych potwierdziły także ścisły związek między rodzajem gleby a szybkością transportu wody do gruntów, a potem do rzek. Zanieczyszczenia najszybciej przenikają przez gleby piaszczyste.
Rzeki są zanieczyszczone najbardziej tam, gdzie występuje największa gęstość zaludnienia i najintensywniejsze rolnictwo.
Nawożenie i hodowla zwierząt są głównymi źródłami zanieczyszczenia rzek substancjami biogennymi (ok. 90 proc. w skali kraju), ale lokalnie istotne mogą być zanieczyszczenia pochodzące z oczyszczonych i nieoczyszczonych ścieków bytowych.
Widocznym rezultatem zanieczyszczeń polskich rzek są m.in. uniemożliwiające kąpiel wykwity glonów na bałtyckich plażach.
„W zlewni Morza Bałtyckiego mamy prawie połowę ludności i prawie połowę gruntów rolnych. Z Polski do Bałtyku spływa najwięcej zanieczyszczeń" – powiedział uczony i dodał, że rolnicy często nie mają pojęcia o tym, że poniekąd sami przyczyniają się do złej jakości polskich wód.
Oprócz uczonych z AGH nad projekt Soils2Sea pracowali uczeni z Danii, Niemiec, Rosji i Szwecji. Przedsięwzięcie współfinansowała Unia Europejska.
Dokładne wyniki badań naukowcy zaprezentują na konferencji planowanej na wiosnę. (PAP)
PAP - Nauka w Polsce
autor: Beata Kołodziej
bko/ amac/
Podobne artykuły
- Zagospodarowanie wód opadowych na Placu Poczdamskim w Berlinie
Przy Placu Poczdamskim w samym c entrum Berlina w latach 1997-1998 powstał zespół budynków usługowo-mieszkaniowych z modelową koncepcją zagospodarowania i wykorzystania wody deszczowej.
Więcej
- Niedobór wody - coraz większa bolączka ludzkości
Ponad 4 milionowy Kapsztad to pierwsze w nowożytnej historii miasto, które już w tym roku będzie zmuszone zmierzyć się z ogromnym problemem wynikającym ze zmian klimatycznych – brakiem wody pitnej! Za brak wody odpowiedzialna jest kilkuletnia susza i drastycznie zmniejszona ilość opadów w Południowej Afryce.
Więcej
- Zrównoważone gospodarowanie wodą - wywiad z dr hab. inż. Ewą Bursztą-Adamiak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu
Tradycyjne systemy odprowadzania wód deszczowych w miastach, czyli odprowadzanie wód deszczowych do kanalizacji ogólnospławnej, a następnie do odbiornika, czyli np. rzeki lub jeziora nie są już efektywne, nie sprawdzają się. O zrównoważonym gospodarowaniu wodami opadowymi w miastach oraz zagospodarowaniu wód opadowych w obrębie budynków rozmawiamy z dr hab. inż. Ewą Bursztą-Adamiak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Więcej
Podziel się swoją opinią
Skontaktuj się z nami!
Koordynator Projektu
Asystent Koordynatora Projektu
Redaktor
Specjalista ds. Finansowych
Promocja
Social Media
Newsletter
Dofinansowanie
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności