- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Dobre praktyki
Biogazownia w Zalesiu (17098)
2012-11-15Drukuj
Gdyby nie biogazownia, to już byśmy nie rozmawiali, nasze gospodarstwo musiałoby zostać zlikwidowane – mówi Marek Kołodziej, główny specjalista ds. utrzymania ruchu w fermie trzody chlewnej Ferma-Pol, największym zakładzie pracy w gminie Domaszowice na Opolszczyźnie.
Ferma-Pol z Zalesia zatrudnia 100 osób. Do niedawna groziło jej zamknięcie. W związku z unijnymi przepisami ferma uznana została za truciciela i musiała zmienić sposób przechowywania gnojowicy (w tym okresie, kiedy nie można nią nawozić pól, czyli zimą). To zaś oznaczało w praktyce konieczność budowy zbiorników, spełniających określone wymogami UE warunki, a także zakup nowego sprzętu do wywożenia gnojowicy. – Sama budowa zbiorników kosztowałaby nas miliony złotych, na co nie było nas stać – mówi Marek Kołodziej.
Sytuację uratował inwestor, spółka Polskie Biogazownie Energy Zalesie, który wybudował przy fermie biogazownię. Odbiera ona na bieżąco powstającą w gospodarstwie gnojowicę i wykorzystuje ją do produkcji biogazu. Rolniczą biogazownię przy Ferma-Polu, produkującą jednocześnie prąd i ciepło, otwarto w październiku zeszłego roku. Ma ona moc 2 MW. Kosztowała około 30 mln zł. Budowa trwała 15 miesięcy. Podstawowym surowcem wykorzystywanym w tej biogazowni jest gnojowica pochodząca od kilkudziesięciu tysięcy hodowanych przez Ferma-Pol świń (wytwarza się jej na tej fermie aż 70 tys. metrów sześciennych rocznie). Dodaje się do niej m.in. odpady z ziemniaków i buraków.
Prąd produkowany w instalacji spółka Polskie Biogazownie Energy Zalesie sprzedaje w większości do krajowej sieci elektroenergetycznej, a ciepło wykorzystuje na potrzeby własne i fermy. Produktem ubocznym przy wytwarzaniu biogazu jest płynny osad, tzw. poferment, który biogazownia sprzedaje jako nawóz (po niższej cenie niż kosztują nawozy sztuczne). – Niektórzy protestujący przeciwko budowie instalacji biogazowych twierdzą, że zagrożeniem jest też nawożenie pól pofermentem, że poferment śmierdzi. Jak to jest w przypadku biogazowni w Zalesiu? – pytam Marka Kołodzieja.
- Protestującym miesza się nawożenie pól gnojowicą, czemu rzeczywiście towarzyszy przykry zapach, z nawożeniem pofermentem – odpowiada Kołodziej. – Problem z fetorem był, gdy nasza gnojowica trafiała bezpośrednio na pola. Dziś, gdy jako nawóz zastąpił ją poferment, tego problemu już nie ma.
Ferma-Pol istnieje od prawie 40 lat, zatrudnia 100 osób i ma wielkie tradycje w hodowli trzody. Obecnie działa jako spółka. Sprzedaje ponad 40 tys. sztuk tuczników rocznie. Dysponuje własną mieszalnią pasz, stacją uzdatniania wody i kotłownią.
Członek zarządu województwa opolskiego odpowiedzialny za rolnictwo, Antoni Konopka, powiedział podczas otwarcia biogazowni w Zalesiu, że ta inwestycja to "same korzyści dla wszystkich". - Spadek produkcji zwierzęcej to słabość naszego województwa. Pozostanie Ferma-Polu na pewno tę produkcję wzmocni - dodał Konopka. Podkreślił również, że otwarta w październiku biogazownia rolnicza w Zalesiu to pierwszy tego typu obiekt na Opolszczyźnie.
Jacek Krzemiński
Podziel się swoją opinią
Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju
Polecamy
Projekt "Biogazownia - przemyślany wybór” jest realizowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
Kontakt
Andrzej Kassenberg
a.kassenberg@ine-isd.org.pl
Renata Filip
r.filip@ine-isd.org.pl
Agata Golec
a.golec@ine-isd.org.pl
Jacek Krzemiński
jacekkrzeminski4@gmail.com
Andrzej Curkowski
acurkowski@ieo.pl
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności