"Hermetyczna kompostownia to jeden z bardzo ważnych elementów łańcucha zagospodarowania odpadów. Poprawi ona nasz komfort życia rozumiany jako zmniejszenie uciążliwości zapachowych, ale stanowi także odpowiedzialność za środowisko naturalne i następne pokolenia" - powiedziała w piątek podczas konferencji prasowej inaugurującej działalność inwestycji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku Michał Dzioba wyjaśnił dziennikarzom, że eksploatacja hermetycznej kompostowni ruszyła 13 stycznia.

Kompostowania jest obecnie zapełniana. Na bieżąco sprawdzane są parametry instalacji i dokonywana jest optymalizacja pracy poszczególnych urządzeń.

"Zgodnie z harmonogramem rozruchy i próby końcowe mają zająć 60 dni" - dodał Dzioba.

Nowa hermetyczna kompostowania składa się z hali przyjęcia odpadów, 16 żelbetowych komór, hali dojrzewania kompostu oraz kilkustopniowego systemu oczyszczającego tzw. powietrze poprocesowe, które wydobywać się będzie z instalacji. Najważniejszym celem postawionym przed projektantami inwestycji było bowiem ograniczenie niedogodności zapachowych dla mieszkańców osiedli sąsiadujących z Zakładem Utylizacyjnym.

Proces kompostowania (zhermetyzowany) wydłużony zostanie z trzech do ośmiu tygodni i oparty będzie o intensywne napowietrzanie komór, a załadunek i rozładunek odpadów odbywa się w tzw. hali manipulacyjnej, bez konieczności otwierania hali budynku. Zastosowany będzie wielostopniowy proces oczyszczania powietrza - oprócz biofiltra instalacja ma być wyposażona w płuczki wodne i płuczki chemiczne. Integralną częścią obiektu jest zadaszony biofiltr wyposażony w dwa kominy.

Hermetyczna kompostownia ma łączną kubaturę 80 tys. metrów sześciennych. Zajmuje powierzchnię 1,3 hektara.

Powstała instalacja będzie przetwarzać 40 tys. ton odpadów biodegradowalnych rocznie z terenu Gdańska oraz ościennych gmin m.in. Kolbud i Pruszcza Gdańskiego.

Budowa nowoczesnego obiektu kosztowała ok. 48,2 milionów złotych, z czego 32,8 mln zł (68 proc.) pochodziło z budżetu Unii Europejskiej.

Źródło: PAP