Szwajcaria podąża śladami Niemiec, które postanowiły w maju, że do 2022 r. zamkną wszystkie swoje reaktory jądrowe.

Szwajcarski rząd szacuje, że wycofanie się z energetyki jądrowej będzie kosztować do 3,8 mld franków szwajcarskich (około 3,1 miliardów euro).

Socjaldemokraci, Zieloni oraz Partia Chrześcijańsko-Demokratyczna pochwaliły decyzję Senatu jako ważny krok w kierunku nowej polityki energetycznej opartej w większej mierze na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii.

Berno zapowiedziało wsparcie dla rozwoju jej już obecnie rentownych elektrowni wodnych i innych odnawialnych źródeł energii w celu uzupełnienia strat wynikających z rezygnacji z energii jądrowej, ale nie wykluczyło także importu energii elektrycznej.

Szwajcarski rząd oświadczył, że jeśli uzna za konieczne, Szwajcaria może również czerpać energię pochodzącej z paliw kopalnych przy jednoczesnym poszanowaniu celów ustanowionych w ramach polityki zmian klimatu.

Minister Środowiska i Energii Doris Leuthard podkreśliła, że ​​energia jądrowa i tak staje się coraz droższa ze względu na rosnące koszty budowy bezpiecznych elektrowni jądrowych.

"Jeżeli uda nam się promocja nowych technologii będzie to inwestycja w imieniu naszych dzieci w przyszłości Szwajcarii", powiedziała minister, przyznając że kilka pytań pozostało nadal otwartych. "Co ważne zaczynamy już teraz. Apeluję o zaufanie do rządu, że jest to właściwa droga w przyszłość i że możemy dokonać tego razem i przy wsparciu wszystkich odpowiedzialnych, myślących ludzi", powiedziała Leuthard.

Stowarzyszenie szwajcarskich firm energetycznych pochwaliło decyzję o stopniowym zamykaniu programu jądrowego, zamiast natychmiastowego wyłączania reaktorów.

"Utrzymanie tych elektrowni daje nam czas na znalezienie rozwiązań przeciwdziałających niedoborowi energii, jak również na wprowadzenie skuteczniejszych metod produkcji energii", powiedziała minister.

Rząd zaleca zamknięcie zakładów Beznau w 2019 r., a następnie elektrowni Beznau II i Muehleberg w 2022 r., Goegen w 2029 i Leibstadt w 2034.

Prywatna Szwajcarska Fundacja Energii, który promuje zwiększenie wydajności energetycznej stwierdziła, że parlament wysłał jasny sygnał do kręgów gospodarczych i społeczeństwa.

Dyskusje na temat energii jądrowej będą kontynuowane w nowym parlamencie, który spotka się po raz pierwszy w grudniu.