- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Aktualności
Żaby i lotniska (21966)
Wojciech Szymalski2021-07-24
Drukuj
Kapitalizm jest bardzo rozrzutnym systemem gospodarczym. Pozwala na konkurowanie ze sobą wielu podmiotów, z których nie każdy ma gwarancję osiągnięcia sukcesu i po jakimś czasie musi zrezygnować z działalności. Zasoby przeznaczone na jego funkcjonowanie, wybudowana tym celu infrastruktura często zostają zaprzepaszczone. Nic wielkiego, jeśli był to mały osiedlowy sklep, ale znacznie gorzej, jeśli było to warte wiele miliardów lotnisko.
Sklepy
W najbliższej okolicy mojego mieszkania - w promieniu niecałych 300 metrów - jest aż 8 sklepów spożywczych, w tym jeden to obiekt wielkopowierzchniowy. Jednak 4 z tych 8 sklepów to franszyza tylko jednej firmy. Można powiedzieć, że jest to z punktu widzenia mieszkańca urzeczywistnienie zasad 15-minutowego miasta (a nawet 5-minutowego - do każdego sklepu tylko żabi skok!), ale jednak mam obawy co do tego, czy faktycznie wszystkie te 8 sklepów ma ekonomiczną rację bytu w tej okolicy. Podejrzewam, że niedawne otwarcie 8 placówki w najbliższym czasie będzie skutkowało upadkiem innej. Zresztą jedna niedawno upadła, co jednak można przypisać skutkom pandemii COVID-19 i ograniczeniu działalności szkoły podstawowej. Otwarcie takiego sklepu to może 200 tys. złotych poświęcone na zakup półek, lodówek, lad i kas. Cała reszta to lokal, który jednak ma właściwości uniwersalne – może zostać wynajęty innemu usługodawcy. W przypadku upadłej placówki sklep został jednak fizycznie usunięty, gdyż był zlokalizowany w wolnostojącym kontenerze – dzięki temu zyskaliśmy kilka metrów kwadratowych trawnika i... może zalągną się tam kiedyś żaby. Jednak zasoby zostały utracone, albo w przyszłości zostaną utracone, gdy taki sklep upada. Ale w małej skali ten ubytek może nie być dość widoczny, aby robić z tego ekologiczna aferę.
Lotniska
W najbliższej okolicy mojego mieszkania – w promieniu niecałych 300 kilometrów – jest aż 11 lotnisk. Na każdym z nich odbywają się starty i lądowania samolotów międzynarodowych, ale tylko na jednym odbywają się one częściej niż kilka razy dziennie. A jeszcze są różne plany wybudowania co najmniej 2 dodatkowych lotnisk o znaczeniu międzynarodowym. Można powiedzieć, że jest to z punktu widzenia Europejczyka urzeczywistnienie wolności podróżowania, ale jednak mam obawy co do tego, czy faktycznie wszystkie te 11 lotnisk ma ekonomiczną rację bytu w tej okolicy. Podejrzewam, że niektóre z tych lotnisk w niedługim czasie będą musiały ogłosić upadłość. Co wtedy stanie się z terminalami pasażerskimi, hangarami, kolejami dowozowymi czy całym systemem bezpieczeństwa i obsługi lotów, który został wybudowany za grube miliony (czasem miliardy) złotych? Lotnisko, to nie jest lokal w śródmieściu miasta, który po zamknięciu wynajmie ktoś inny. To często dość niewygodnie oddalona od siedzib ludzkich mało uniwersalna konstrukcja oraz hektary betonowej nawierzchni, które być może zabrały siedlisko żyjącym tam kiedyś żabom. Jeśli dziś przestanie działać, to często przez następne kilkanaście lat będzie widmem straszącym przejeżdżających obok ludzi rdzewiejącą fasadą, powykrzywianymi torami lub dziurawym dachem.
Granica
Gdzieś między lotniskiem a osiedlowym sklepem spożywczym jest granica, która wyznacza zakres działania wolnego rynku w jego pierwotnym rozumieniu. Jej wyznaczenie jest potrzebne z myślą o tym, aby zasoby naturalne, takie jak przestrzeń i przyroda (choćby dla żab!), a także środki finansowe, nie były w dużej skali marnowane na bezmyślne konkurowanie o klienta. Ponad tą granicą powinny pojawić się wspólnie wypracowane zasady określające ile, w jaki sposób i kiedy powinny się pojawić w przestrzeni określone usługi lub produkty. Jest na przykład taka zasada, która mówi o tym, że jeśli posiada się działkę ziemi, to nie oznacza automatycznie, że można coś na niej zbudować. Tę granicę wyznaczają w wielu krajach przepisy o planowaniu przestrzennym, które wprowadza odpowiedzialna administracja publiczna. Ba, są kraje, gdzie tego typu zasady dotykają nawet liczby lokali przeznaczonych na potrzeby sklepów, ale możemy się umówić, że w Polsce można by zacząć od poziomu lotnisk, aby potem powoli zniżać lot ku mniejszym obiektom, np. wielkości żaby. Na razie jednak problem jest taki, że… trzeba zacząć.
Podobne artykuły
- Planowanie przestrzenne – jesteśmy w martwym polu
Coraz bardziej zauważamy, że Polski krajobraz pogrąża się w chaosie przestrzennym. Domy, ulice, szkoły, fabryki, pola nie są tam, gdzie chcielibyśmy, aby były. Zmiana tego stanu nie będzie łatwa, zwłaszcza, że wymaga nie tylko świadomości chaosu, ale też akceptacji dla możliwych rozwiązań.
Więcej
- Apel o reformę planowania przestrzennego w Polsce
W Państwa ręce składamy niezwykły apel. Jest to bowiem apel do Premiera Rządu RP, ale tego rządu, który dopiero zostanie utworzony po wyborach parlamentarnych jesienią 2019 roku. Jest to apel o przeprowadzenie szerokiej i rzeczowej dyskusji na temat sposobu realizacji inwestycji w Polsce w formule planowania przestrzennego. Od losów tego apelu zależy odpowiedzialny i zrównoważony rozwój Polski w kolejnych latach, którego formuła zawiera się w 17. Celach Zrównoważonego Rozwoju ONZ. Dlatego zwracamy się do Państwa, organizacji i instytucji społecznych oraz samorządowych z prośbą o poparcie tego apelu.
Więcej
- Debata o chaosie przestrzennym
Portal chronmyklimat.pl prowadził 14 czerwca 2019 roku transmisje on-line debaty na temat chaosu przestrzennego. Możesz ją wciąż oglądać na portalu.
Więcej
Podziel się swoją opinią
Wybierz dział
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności