Publikacje

Czy powstanie odkrywka Złoczew? (21174)

Client Earth
2020-02-25

Drukuj
galeria

12 marca po raz pierwszy spotkał się Parlamentarny Zespół ds. Złoczewa. Zespół będzie decydował o przyszłości kontrowersyjnej odkrywki, która miałaby dostarczać węgiel brunatny do Elektrowni Bełchatów i tym samym przedłużać jej życie. Koszt wybudowania „Złoczewa” to destrukcja środowiska i klimatu, masowe przesiedlenia i straty dla inwestora – spółki PGE.

Tego samego dnia ukazał się kolejny raport Instytutu Ekonomii Energii i Analiz Finansowych (IEEFA), którego autorzy zalecają PGE jak najszybszą rezygnację z budowy kopalni „Złoczew” i przeniesienie inwestycji w OZE. Podobnie, jak w poprzednim raporcie, ekonomiści wskazują, że w obliczu zaostrzającej się polityki klimatycznej UE, projekty węglowe będą przynosiły spółce coraz większe straty, aż w połowie lat 20 doprowadzą do załamania jej płynności finansowej. Jednym z tych projektów jest kosztujący ok. 10 mld złotych „Złoczew”.

Przyszłość Elektrowni Bełchatów wymaga dyskusji politycznej i społecznej i dobrze, że powołano do tego specjalny zespół. Cały region będzie musiał odejść od węgla i stworzyć mieszkańcom nowe miejsca pracy. Jeśli opracuje dobry plan, może na to dostać 2 mld euro z Unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Jednak pod warunkiem, że w tym planie nie będzie węgla” – mówiła Monika Sadkowska z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Polska ma szansę zostać jednym z największych beneficjentów Funduszu i dostać aż 25 mld euro z planowanych 100 mld. Jednak te dotacje będą o wiele niższe jeśli budowa odkrywki „Złoczew” nie zniknie z przedstawionego Komisji Europejskiej Krajowego planu na rzecz energii i klimatu.

Budowie kopalni „Złoczew” sprzeciwiają się lokalni mieszkańcy broniący swych domów i gospodarstw. Są świadomi tego, że inwestycja miałaby katastrofalny wpływ na środowisko i na zawsze zmieniłaby charakter regionu. Powiększyłaby lej depresyjny, doprowadziła do wysiedlenia ponad 3 tysięcy osób i zrównania z ziemią 33 wsi. Fundacja ClientEarth zaskarżyła decyzję o budowie odkrywki w marcu 2019 roku.

Wydobycie i spalanie węgla brunatnego ze „Złoczewa” oznaczałoby emisję ton rtęci, kadmu, ołowiu, metanu i dwutlenku węgla do atmosfery. Michał Wilczyński, były Główny Geolog Kraju i autor ekspertyzy „Jaki węgiel dla elektrowni Bełchatów” zwraca uwagę na niekorzystne warunki geologiczne złoża, które spowodują, że jego eksploatacja będzie się wiązała z eksplozjami i wstrząsami sejsmicznymi. Zaznacza też, że wybudowanie infrastruktury, która umożliwiłaby dostarczanie węgla ze Złoczewa do Elektrowni Bełchatów, byłoby bardzo kosztowne.

Źródło: Client Earth Polska.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej